1,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca tira, którego dziś nad ranem zatrzymali cieszyńscy policjanci. W takim stanie kierowca miał zamiar jechać aż pod Pragę.
Była godz. 5.30, gdy patrol policji na drodze ekspresowej S1 w Cieszynie zatrzymał do kontroli tira na czeskich numerach rejestracyjnych. W trakcie rozmowy z kierowcą, funkcjonariusze wyczuli, że mężczyzna musiał „coś wypić”. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia. 48-letni Czech „wydmuchał” 1,5 prom.
— W takim stanie kierować 15-metrowym, ciężkim samochodem to skrajna nieodpowiedzialność. Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku — mówi Ireneusz Brachaczek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Kierowca stracił uprawnienia do kierowania tirem w Polsce. Stanie też przed sądem.
To jest zgroza co się dzieje na Polskich drogach.
Nareszcie jakieś normalne zdjęcie pana rzecznika.
Jak już pijaków dajecie na czołówkę to widać, ze gazeta cięzko przędzie...
a może coś o gołębiach na rynku, o pieskach na łańcuchu...
A jakie to zdjęcia są nienormalne ! Nienormalne to widzę tylko komentarze tp
tylko 1,5 promila ? co to za wynik ???
no no a jak by tak sprawdzić policjantów, wyjeżdżających z Pogwizdowa- oj nie jeden by stracił prawko.
a co pijesz z nimi ?
Dodaj komentarz