, środa 1 maja 2024
Cieszyn: konflikt z prawem z powodu obrazu. Finał wystawy z okazji Dnia Otwartego UŚ
Michał Ogiński wszedł w konflikt z prawem za obrazy,których tematem były półki z piwem jako fragment pejzażu rzeczywistości. fot. Katarzyna Koczwara 



Dodaj do Facebook

Cieszyn: konflikt z prawem z powodu obrazu. Finał wystawy z okazji Dnia Otwartego UŚ

Tekst i zdjęcia: KATARZYNA KOCZWARA
Dzień Otwarty Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie miał być świętem radosnym. Michał Ogiński i dr hab. Adam Molenda zapamiętają go zupełnie inaczej przez interwencję straży miejskiej i policji, z policją kryminalną na czele. A wszystko przez obraz przedstawiający martwą naturę, a dokładnie sklepowe półki pełne piwa.
- To były malarskie projekty twórcze. To dziedzina sztuki, która wiąże się z otoczeniem, nie tylko takim stricte artystycznym, ale także naukowym, społecznym. W ramach tego projektu powstał pomysł malarski obserwowania rzeczywistości o charakterze hiperrealistycznym. Tematem były sklepy - półki sklepowe, obiekty handlowe, traktowane jako martwa natura. W sklepie wszystko ma swoje logo - wyjaśnia dr hab. Adam Molenda, prodziekan Wydziału Artystycznego na cieszyńskim UŚ.

Prace przedstawiające półki sklepowe pełne piwa, można było oglądać 10 maja na Rynku zaledwie przez godzinę. Strażnik miejski, obecny na imprezie, miał wątpliwości, czy obrazy powinny być wystawiane. - Strażnik zapytał, czemu to służy. Wyjaśniłem, że to wystawa malarstwa, którego tematem jest pejzaż naszej rzeczywistości współczesnej. Zdaniem strażnika, przez to, że były tam widoczne marki alkoholu, to podlega ustawie o wychowaniu w trzeźwości - relacjonuje wykładowca i opowiada dalej: - Byłem zszokowany, że tak to zostało odebrane. Zapytałem strażnika, czy jest pewny, że jest to wykroczenie lub przestępstwo. Pewny nie był. Powiedziałem, że jeśli uważa, że prace powinny być zdjęte, to nie będę się upierać. Zdejmę to. Strażnik sugestii nie miał. Powiedział, że to sprawdzi. Tak zrobił, że od razu z policją przyjechał. Przedstawił punkty z ustawy.

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi jednoznacznie mówi o reklamie i promocji piwa. - Nie chodziło mi o piwa, tylko o kompozycje malarskie, malowanie pewnych układów. Marki tych piw są powszechnie znane, istnieją w świadomości społecznej nawet dzieci - zauważa Michał Ogiński, autor prac. - To nie była żadna reklama, nie było w ogóle takiej intencji. Te prace miały pokazać warsztat malarski. Tematem były półki z piwem jako fragment pejzażu rzeczywistości, którą też się sztuka zajmuje. Jakby to analizować głębiej, to była wystawa antyalkoholowa - tłumaczy Adam Molenda.

- Zaistniało podejrzenie popełnienia przestępstwa przez wystawienie tego typu obrazu w imprezie skierowanej do młodzieży i dzieci, stąd nasza interwencja - informuje Kazimierz Płusa, komendant Straży Miejskiej w Cieszynie.

- Nie jestem prawnikiem, mogę się mylić, ale moim zdaniem cała ta sytuacja jest zupełnie obok ustawy. Ta instalacja malarska stała 4-5 metrów od ogródków letnich, gdzie na parasolach są loga i nazwy piw. Tam to nikogo nie drażni, natomiast tutaj te kilka metrów dalej już demoralizuje, przynajmniej zdaniem strażnika - dziwi się prodziekan Wydziału Artystycznego.

Autor prac żałuje, że w chwili rozmowy z władzami nie znał odpowiednich paragrafów. - Powinienem mówić ich językiem, wtedy nie byłem świadom przysługujących mi praw - wyznaje Michał i wymienia: - Art 73 Konstytucji: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury." Powszechna Deklaracja Praw Człowieka: Artykuł 27: "Każdy człowiek ma prawo do swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym społeczeństwa, do korzystania ze sztuki, do uczestniczenia w postępie nauki i korzystania z jego dobrodziejstw. Każdy człowiek ma prawo do ochrony moralnych i materialnych korzyści wynikających z jakiejkolwiek jego działalności naukowej, literackiej lub artystycznej."

Prace zostały ściągnięte, policjanci spisali dane studenta i wykładowcy. - Wydział Kryminalny prowadzi postępowanie czy nie doszło do popełnienia przestępstwa. Student zostanie rozpytany. Na podstawie zebranych przez policjantów materiałów, prokurator podejmie decyzję co dalej - wyjaśnia mł. asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

- Zabrakło dialogu, woli rozwiązania tej sytuacji polubownie, bez wszczynania procedur. Nie stawiałem się, byłem gotowy prace ściągnąć. Wystarczyło porozmawiać, zapytać o intencje. Niespodziewanie została uruchomiony został cały ciąg zdarzeń. Na tej imprezie dwóch gości się pobiło przed sceną, nikt nie interweniował, żadne służby się nie pojawiły - zauważa Molenda.

- Czy jak namaluję realistycznie samochód i postawię go w miejscu niedozwolonym, straż założy na niego blokadę kół - pyta ironicznie Michał Ogiński.

Foto


Foto


Foto


Foto
Komentarze: (72)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

marzę o paragrafie zabraniającym popełniania idiotyzmów ale to się chyba w naszej umiłowanej ojczyźnie nie przyjmie bo aż się boję myśleć kogo trzeba by przy okazji tego paragrafu zamknąć.

Michał! to muszę się zastanowić czy brać udział w festynach - na obrazach są przedstawione różne rzeczy, może się komuś nie podobać mój diabełek, albo piersi nagiej lali ;) i to wcale nie jest śmieszne!
może zamknąć sztukę w szufladzie. pamiętam w ubiegłym roku na festynie miałam obraz przedstawiający cygankę z odkrytą piersią - faceci robili sobie z nią zdjęcia, przyznaję czułam się przy tym jakoś nie tak... na szczęście straż miejska i policja nic do nich nie miała :) osobiście nic nie mam do Twojej wystawy, nawet mnie zaciekawiła, że Ci się chciało tak malować tyle tych samych puszek... podziwiam pomysł i autora! tym po drugiej stronie życzę oleju... Michał co będzie jak na festynach zabronią pić piwo, a będzie można je kupić na co drugim stoisku?
podejrzewam, że policja i straż miejska w Cieszynie nie ma poważnych problemów i z tego powodu w kryzysie robi sobie obciach, bo przecież coś muszą robić... Michał, dzięki temu jesteś sławny

Świat zwariował i w imię tzw poprawności ludzie zrobią jeszcze dużo głupot. Szanowny Pawello zapomniał że sztuka zawsze była nieco szalona i nie do ogarnięcia. Prawdziwej Sztuki tak do końca nie da się zaszufladkować. A tacy jak ty we współczesnych korporacjach i firmach w imię wymienionej na wstepie poprawności dobierają pracowników wg swoistych kluczy aby się tylko komuś nie narazić / tyle czarnych tyle gejów itd./ Michale- wytrwałości i cierpliwości a sztuka obroni się sama.

Do Pawello
Poświecenie moich "plakacików" jak to nazywasz niestety nic nie da ponieważ proces "demoralizacji" młodzieży poprzez obrazy na których znajduje się alkohol zaczął się
juz znacznie wcześniej- sądzę że już w starożytnym Egipcie i Mezopotami można znaleźć
malowidła na których znajdują się wyobrażenia różnych trunków....
Pawello niestety nie wiem jaki jest poziom Twojego "opatrzenia" w malarstwie,
ani poziom wiedzy z historii sztuki...dlatego poniżej przedstawiam listę artystów
na których obrazach można znaleźć namalowane napoje zawierajace C2h5OH
(jesli ich nie znasz -zapraszam do biblioteki ewentualnie google chętnie pomoże)
Toulouse lautrec, Van gogh, Witkacy, Degas, Manet, Picasso, Caravaggio,
Hopper, Rembrandt, Gouguin,Waliszewski, - to narazie podstawowa lista...
po przestudiowaniu proszę zgłosić się do mnie po więcej.

Obrazy tych artystów dziś wiszą w największych muzeach i galeriach na swiecie i w Polsce,
które są
odwiedzane
rocznie przez setki tysięcy ludzi rocznie -W TYM TAKŻE DZIECI.
Jednak przy żadnym z tych obrazów (jak mi wiadomo) nie ma powieszonej tabliczki z informacją
o szkodliwości alkoholu, czy też że obraz ten mogą oglądać widzowie pełnoletni.
Wyobraźmy sobie , że jednak urzędnicy jeszcze bardziej restrykcyjnie każą egzekwować ten
przepis
o wychowaniu w trzeżwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.Czym może się to skończyć?
domalowaniem na każdym z arcydzieł swiatowego malarstwa na którym znajduje sie namalowane
wino , piwo, wódka
informacji o szkodliwości alkoholu która według ustawy powinna zajmowac 20 procent
powierzchni.
Dodam jeszcze że na wielu z tych obrazów jest namalowany ABSYNT- KTÓRY W WIELU KRAJACH TERAZ
JEST ZABRONIONY w przeciwieństwie do piwa które było bochaterem moich "plakacików".
Bądżmy więc konsekwentni i pociągnijmy do odpowiedzialniści prawnej także rodziny wszystkich
artystów któży osmielili się malować alkohol, który nota bene
towarzyszy ludzkości od prehistorii...
Ze swojej strony chciałbym na koniec jednak cicho zaapelować o zdrowy rozsądek i też pewne wyważenie
oraz dobrą wolę.

Na moje oko strażnik był podstawiony, a dzieki niemu Michał będzie sławny :))) Pozdrowienia! Strażnik wiedział co robi ;PPPPPPPPP

Napisałem na wstępie, że umyślnie przerysuję historię o szkole, żeby zrozumieć sens. Widocznie niepotrzebnie przerysowałem.
Więc inne przykłady: Palikot bodajże w Warszawie aby zaprotestować przeciwko rosnącym wydatkom kancelarii prezydenta wypił publicznie tak zwaną małpkę (50g wódki). Demonstracja/heppening się zakończył a Palikot zapłacił karę za picie w miejscu publicznym. Czy to oznacza, że naruszono jego konstytucyjne prawo do demonstrowania?
Reklama to przekaz, który ma na celu zaprezentowanie określonej marki, usługi bądź idei - chyba tak brzmiała definicja reklamy. Nie ma tam mowy ani o przekazu (reklama może być darmowa). Odchodzimy jednak od tematu. Konstytucja określa ramy a ustawy wypełniają te ramy. Czy ustawa o wychowaniu w trzeźwości, która zabrania takich rzeczy jest sprzeczna z konstytucją? Nie wiem, ale nie odważyłbym się jej podważać. Może brakuje w tej ustawie dookreśleń typu "w twórczości artystycznej można wykorzystywać rozpoznawalne marki alkoholi" ale taka forma interpretacji prawa może być dalece szkodliwa i otwierać furtki, które natychmiast zostaną wykorzystane. Kiedyś w reklamie nie można było używać słowa "wódka". Powstała więc pamiętna "Łódka Bols". Wierzę w spryt marketingowców i w to, że gdyby pozwolono wykorzystywać sztukę do przedstawiania wizerunków alkoholi to natychmiast wykorzystali by tą furtkę do obejścia ustawy o wychowaniu w trzeźwości a na to raczej nie możemy pozwolić i chyba warto poświęcić jeden plakacik cieszyńskiego studenta.

Do Adama Molenda. Znów to przerysuję ale wyłącznie dla ukazania mojej myśli.
Mimo, że mam już wiek chrystusowy, wyobraźmy sobie przez sekundkę, że uczęszczam do gimnazjum i mam dar artystyczny. Zwracam się do dyrekcji gimnazjum z prośbą o umożliwienie mi zorganizowanie wystawy "otaczający nas świat". Zgodę uzyskuję. Następnego dnia rozwieszam po szkole postery z wódką (która nas otacza w każdym sklepie), papierosami i okładkami pism pornograficznych - widzianych w każdym kiosku czy stoisku z prasą. Szkołą natychmiast zamyka wystawę (o ile zdążyłbym ją powiesić), ja dostaję naganę czy Bóg wie co. Śmiesznym byłoby w tym wypadku powoływanie się na ustawę zasadniczą, art 73 Konstytucji: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej...". Konstytucja nakreśla wyłącznie ramy prawne, lecz ustawy (w tym ustawa o wychowaniu w trzeźwości) dookreślają te ramy. Wiem. Piwo nas otacza, ogródki piwne wyrosły jak grzyby. W sklepach widujemy te towary...
A i jeszcze jedno spostrzeżenie. Jeśli uznamy, że krótkie spoty audio-wizualne są również elementem twórczości artystycznej, to dlaczego jest zakaz emisji reklam mocnych alkoholów, papierosów i leków na receptę w mediach? Czy to nie jest również łamaniem konstytucji? Spoty reklamowe to też twórczość artystyczna.
Nie bronię SM, bo popełnili błąd. Ale wyciąganie dział w postaci "ograniczanie wolności konstytucyjnej" również uważam za przesadę.

Kraj absurdu, nędzy i rozpaczy!

Szkoda, że dopadli Osamę, bo aż korci by go namalować...

Szanowny Pawello. Sprawa pierwsza. Powtarzam jeszcze raz. Wystaw sztuki nie robi się gdzie popadnie i bez zgody. Czymś innym byłoby rozwieszanie plakatów, takich czy innych po całej szkole - miejscu szczególnym (w szkole nie ma ogródków piwnych), a czymś innym jest pokazanie w miejscu publicznym obrazów przedstawiających obiekty, które w tym samym miejscu już się realnie znajdują. Po drugie. Proszę nie mieszać tutaj sprawy pornografii. Wizerunek piwa w przeciwieństwie do wizerunków pornograficznych nie jest powszechnie uznany za obsceniczny i demoralizujący ponieważ jest powszechnie dostępny. Po trzecie. Ustawa nie zabrania pokazywania piwa, ustawa zabrania reklamy piwa. Pytam się gdzie są zleceniodawcy Michała Ogińskiego? Dlaczego ich się nie pociąga do odpowiedzialności? Po czwarte nie śmiałbym się tak łatwo z powoływania się na Konstytucję. Po coś chyba ktoś to napisał. Zważywszy, że możemy mówić też o tzw. kontratypie sztuki (odsyłam do dzisiejszej Gazety Prawnej). No i sprawa piąta. Reklama telewizyjna po prostu nie jest twórczością artystyczną bo nie jest bezinteresowna. Ma ściśle określony cel zarobkowy, i nie chodzi tam o drobne sumy. Co my w ogóle porównujemy? (Reklamę można rozpatrywać w kategoriach sztuki, ale nie to jest sensem i celem jej istnienia). Pozdrawiam

Panowie jakoś nikt nie mówi o reklamie proszku do prania Bonux a przecież też jest na obrazach. A może wzorem z moich młodych lat można by go rzucić na rozgrzaną patelnię /jak drzewiej proszek IXI/ i wyszedł by środek odurzający. Ta sprawa ma drugie dno!

Po prostu nie sprawdzają się testy psychologiczne przy selekcji strażników miejskich. Swoją drogą szkoda Cieszyna, bo średniowiecznymi zachowaniami nie przyciągniemy do miasta, ani turystów, ani inwestorów.

ale co dużo mówić i pisać, praktycznie za to, że redakcja GC umieściła te zdjęcia z nazwami piwa tutaj, może mieć problemy z zastępcą komendanta, może tylko jeszcze nie zauważył albo nie zna się na możliwościach jakie daje internet ale że mu koledzy po fachu nie podpowiedzieli, hm:-)

Do Pawello. Po pierwsze - wystaw nie robi się w dowolnym miejscu. Po drugie - wizerunek piwa, logo piwa nie są powszechnie uznane za obsceniczne ponieważ są wszędzie dostępne wizualnie, dla wszystkich, na ulicach, w sklepach. Problemem jest reklama, nie sam wizerunek. Tutaj reklamy nie było. Nie było zlecenia umieszczenia takich a nie innych znaków w celu popularyzacji. Tutaj było po prostu powtórzenie obrazu, który znamy z pejzażu codzienności. Moim zdaniem wymowa była nawet antyalkoholowa. Nawiasem mówiąc. Bezpośrednio za straganem Ogińskiego stał ogródek piwny ze znakami towarowymi, butelkami i szklankami piwa. Jakoś nikogo ten obraz nie demoralizował.

mi się nasuwa takie małe spostrzeżenie, pamiętamy wystawy pewnej artystki z rzeźni, obrażające Chrystusa, koncert Madonny 15 sierpnia w każdym razie medialne to było, a w Cieszynie spokój no i znalazł biedny Strażnik Miejski obraz i to blisko bo i na rynku , tanio nie trzeba biletów kupować no i pomyślał chwilę ( a wiemy, że to trudny proces dla niektórych mundurowych z SM) no i postanowił być sławny i dostać się na łamy prasy codziennej.

To też nie jest tak do końca. Wyobraźmy sobie, że uznano by rację, że "sztuka" (czyli coś namalowane odręcznie na płótnie - tak to zdefiniuję) jest poza ustawami (chodzi mi o alkohol i tytoń). Jaki to daje precedens? Otóż pod przykrywką "sztuki" można produkować i rozwieszać postery reklamowe towarów, których reklama jest zakazana (mocny alkohol, tytoń, leki na receptę) i bezkarnie rozwieszać we wszystkich miejscach (nawet w szkołach) pod przykrywką street artu czy jakiejś innej "wystawy sztuki". Do absurdów mogłoby dochodzić takich, że w szkołach wieszano by "sztukę" w postaci posterów reklamujących papierosy. Przecież art 73 Konstytucji: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej..."
Przerysowane, ale do takich absurdów mogłaby prowadzić taka interpretacja prawa

Absurd absurdem ale jak by Cię aresztowali, no to jest to piękna karta zapisana w życiorysie. Lokalne media teraz, a potem kto wie, może i sam Wojewódzki albo i Majewski. To oczywiście żart, jakby jaki matoł nie zajarzył

Cóż za absurd...
Ale widzisz Ogin, tworząc sztukę niepolityczną, nie obrażającą nikogo, nie wywołującą odruchów wymiotnych, nie szokującą potrafisz zrobić szum wokół swojej artystycznej osoby! Odwołując się tylko i wyłącznie do otaczającej nas prostej codzienności. To się chwali. Bo to cenny wkład w tą naszą dziwną sztukę współczesną. No i niewielu tak potrafi. Oby wyszło Ci to tylko na dobre - zrobili Ci darmowy PR. Wnukom będziesz mógł opowiadać o tym jak prawie stałeś się przestępcą ;)
(A teraz to ja się poważnie zaczynam bać, że na moją obronę dyplomu wpadnie banda antyterrorystów i zabiorą mi moje zachlapane gnojem i krwią prześcieradło...)

Choć pewnie może się okazać że obrazy zostaną zabezpieczone i zaplombowane jako dowód w sprawie... Jutro będę przesłuchiwany na komendzie więc wszystko może się zdażyć...

Panie Krzysztofie proszę pisać na maila:
mogin@interia.pl

Panie Michale chętnie kupiłbym jedno z Pańskich płócien. Jak można sie z Panem skontaktować?

Jak powiedział słynny amerykański humorysta Mark Twain /cyt. z Przygód Tomka Sawyera/ " ...spuśćmy zasłonę miłosierdzia na koniec tej sceny." jedyne co nam pozostało to odtańczyć Poloneza- OGIŃSKIEGO bo to już chyba jest koniec!

nie moge uwierzyć w ten ABSURD!!!! straż miejska nie kompromitujcie się!!!od dawna wiadomo by pieniądze przeznaczane na tą BEZUżyteczną instytucje oddać na Policje!

ech nadgorliwcy ci ze sm i policji.lepiej na ich temat się nie wypowiadam,bo "zapukają"z cbś o 6 i co?tak poza tym ciekawe kto tak ze 2 tydnie temu zesrał się na "dziedzińcu"sm?może ktoś się pochwali?ciekawe który ze sm to posprzątał?komendant,czy zastępca?

Oczekuję zdecydowanej postawy urzędującego Burmistrza w tej sprawie. Inaczej przypomnę przy następnych wyborach o tym. Tego może być pewny. Jak chcemy zmian w Cieszynie to musimy też nauczyć się, zmieniać władzę w Cieszynie, a nie wybierać stale tych samych. Wtedy nauczą się szanować mieszkańców, którzy na ich tyłek płacą podatki. Tylko w ten sposób można rozbić układy w Cieszynie. Inaczej stagnacja będzie nieodpartym towarzyszem naszego codziennego życia.

To jakis absurd zeby tak prozaicznie i glupio reagowali stróże prawa na sztuke , przeciez to nie byly obsceniczne widoki , czy ktos tu ma zdrowy rozum ze tak sie wyglupil i to nasze organy scigania . Trzeba to do Teleekspresu albo red Weissa do mediow poslac jako pewne kuriozum . A wladze miasta powinny to w ramach interpelacji na sesji rady omowic !!!!!!!

Panie Michale. Popuśćmy wodze fantazji: Gdyby Andy Warhol żył w Cieszynie i zamiast puszki zupy pomidorowej Campbell namalował puszkę piwa to..... też miałby przerąbane. Pozdrawiam, życzę wytrwałości Sztuka i wolność jej wyrazania zawsze zwyciężaa!!!!!!

Straż powinna zostać zlikwidowana. Budżet miasta powinien zasilić etaty policji. Poważne przestępstwa są niewykrywane, profilaktyka i prewencja słabe. Straż to zbędny i kosztowny twór miejski.

Naprawdę są lepsze piwa. Jako student to pan wie . Jakby tak zrobić i instalację z Masnego, to byłoby coś! :)

mogę sie zapytać jak ten strażnik: "czemu to służy". chodzi mi o SM

nie ma o co robic awantury.Też uważam, że takich produktów jak lech, tyskie, warka, to nie mozna nazwać piwem. Nie nalezy ich reklamować, a juz ich malowanie to przestępstwo smakowe!

z całym szacunkiem dla panów z SM oraz Policji, ich działania nie świadczy tylko o ich nazwijmy "wrażliwości artystycznej", ale przede wszystkim o nieznajomości prawa, w szczególności konstytucji. Mam nadzieję, że w związku z naruszeniem ustawy zasadniczej zostaną stosownie do czynu ukarani.

Ludzie, oddajcie im fotoradar - na tym znają się najlepiej

Jako autor tego całego zamieszania chciałbym dorzucić do tej dyskusji swoje trzy grosze. Uważam że nie jest dobrze że większość komentarzy Państwa opiera się na zdaniach krytykujących Straż Miejską czy też Policję.Oczywiście jestem wszystkim bardzo wdzięczny za podtrzymaniu mnie na duchu w tej całej farsie, której nie powstydziłby się Mrożek czy Gombrowicz lecz tu chodzi o coś więcej !!! O sztukę, która została pomylona z życiem, o brak zrozumienia sztuki spoza kręgu ludzi którzy na co dzień się nią zajmują i co gorsza :o złą interpretację tej sztuki oraz intencji która towarzyszyła jej powstaniu!

A ja na przykład widuję z okna mieszkania jak SM przyjeżdża zrobić siku w krzaczki obok amfiteatru...

No cóż można dodać: Interwencję widziałem i rzeczywiście był to popis nadgorliwości i zuchwalstwa z-cy k-ta SM Cieszyn. Niestety ta instytucja nie ma szczęścia po kierujących nią osób: jeden kierujący samochodem po pijaku drugi nadgorliwy i nic pozatym! Ale tak to jest jak władza i im podlegli pracownicy to najlepsi koledzy- taki kraj. Strażniców w większości znam bo się spotykamy na mieście i nie można ich obrażać bo to dobre chłopaki ale coż zrobić jak taki styl kierownictwa. A interwencje SM też parę razy widziałem i najczęściej są szybsi niż nasza Policja która notabene nie umie chodzić w patrolach pieszych a najczęściej lubią pilnować stacji benzynowych. Niestety nasz Nowy Burmistrz też jest uwikłany w te układy kierownicze ( przykład: Burmistrza Ficka) więc na zmiany nie ma co liczyć

Nie wierzę.. .Tak po ludzku,zwyczajnie nie wierzę..

Gratulacje dla Straży, Policji, złapano przestępce na gorącym uczynku.
Łubudubu Łubudubu, niech nam żyje prezes klubu...^^

cóż jak się w straży miejskiej zatrudnia się persony z wykształceniem podstawowym niepełnym to czego można się spodziewać. Pewnie jego Pani od plastyki przyładowała mu kiedyś linijką i teraz odreagowuje... Trzeba być kretynem by dokonać tego rodzaju nadinterpretacji wyżej wymienionej ustawy.

Zróbmy wspólną akcję. W kilkunastu miejscach Cieszyna wystawimy te słynne już obrazy (a jakże, mają prawo być podziwiane w miejscach publicznych), zrobimy kolejne kolarze, instalacje,...Cokolwiek, byle było w granicach szeroko rozumianej sztuki. Dobry pomysł z "samochodem", niech będzie z tektury. Tylko czekać jak SM będzie zakładać blokady na koła :D . I pomyśleć, że Cieszyn chce być postrzegane jako miasto sztuki ! Jeśli chodzi o autora zamieszania: masz reklamę za friko ;) . Dobrze to wykorzystaj. Powodzenia życzę i walczmy z debilizmem poprzez sztukę !!!

Cóż tu wymagać od SM wiele można się domyślić reszta bez kom.

Już dawno nie pisałem, bo portal zajmuje się według mnie kompletnymi pierdołami, ale tutaj problem poważny. Otóż chciałbym się spytać. Czy ktoś z Państwa widział interwencję straży miejskiej do hałasujących wyrostków. Albo, czy ktoś z Państwa widział straż miejską, która szybko znalazła się na miejscu rozróby? Ja nie widziałem. Widziałem natomiast bardzo wiele razy gdy straż miejska wlepia mandaty albo przychodzi z pouczeniem, że nie można palić liści. I teraz mam pytanie. Gdybyśmy nie mieli w Cieszynie straży miejskiej przez np. ostatnie 15 lat to czy nie byłoby sensowniej te pieniądze przeznaczyć na budowę parkingu? Gdyby był parking nie byłoby problemu z parkowaniem. Nie byłoby problemu z parkowaniem -> nie byłoby konieczności mandatów. Proste? Proste.

Informacja ze strony SM w Cieszynie:
"W dniu 16.05.2010r strażnicy podczas patrolu ul. Menniczej zauważyli oparty o mur oporowy- rower górski. Rower nie był w żaden sposób zabezpieczony, w pobliżu nie było żadnych osób. Po około godzinie rower stał w tym samym miejscu. Znaleziony rower można odebrać w Komendzie Straży Miejskiej w Cieszynie."

Pytanie - co przez tą godzinę robiło dwóch strażników miejskich? pilnowali we dwóch jednego pojazdu?

Zaistniało podejrzenie popełnienia przestępstwa przez kierowanie przeze mnie samochodem bedac w stanie nietrzezwym - informuje Kazimierz Płusa, komendant Straży Miejskiej w Cieszynie.

Za takie coś przynajmniej kara śmierci !!! ;P
Strażnikowi 1000 zł nagrody - toż to afera na miarę naszych czasów... złodzieje, mordercy, gwałciciele chodzą na wolności. Kompromitacja skompromitowanej straży miejskiej w Cieszynie- wstyd panowie. A napisaliście o tym na swojej stronie? Może pora jeszcze założyć konto na FB?

tak,w SM pracują sympatyczni panowie, to szefowie bywają często niewydarzeni...z jednym, bardzo błyskotliwym i obdarzonym uroczym poczuciem humoru, nawet się kumpluję...to najbardziej przystojny strażnik miejski (drogie panie, niestety, ...żonaty) w III RP

odpowiada za tę hołotę?...

gratuluję - a Straży Miejskiej życzę rychłego rozwiązania, a co najmniej obcięcia etatów o połowę. Po przeprowadzce na Limanowskiego tym paniskom sie w głowach poprzewracało.

Małe sprostowanie!!! Zwykli, szeregowi strażnicy patrolowali Rynek kilkakrotnie i żaden się nie doczepił. Tym, który interweniował był niezwykle "błyskotliwy", "lubiany" i "szanowany" przez swoich podwładnych zastępca komendanta SM. Nie mierzcie wszystkich strażników tą samą miarą co zastępcę komendanta. No nie ich wina, że tacy a nie inni ludzie nimi kierują.

W Wiślańskim parku jest kilkanaście parasoli z logo producentów piwa. Na parasolach nie znajduje się informacja z ceną jednostkową zatem ekspozycji loga nie powinno się traktować jako oferty handlowej produktu a raczej jako reklamę piwa. Może jakieś panisko by zrobiło z tymi reklamami porządek?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama