Chwile grozy przeżyła wczoraj kasjerka jednego z banków w centrum Cieszyna. Do oddziału wpadł zamaskowany mężczyzna i grożąc przedmiotem przypominającym broń zażądał wydania pieniędzy.
Była środa, po godz. 16.00, gdy do oddziału banku (policja nie chce ujawnić jego nazwy) wtargnął mężczyzna z kominiarką na głowie. Wyciągnął przedmiot przypominający broń, wycelował w kasjerkę żądając wydania pieniędzy z sejfu. — Był bardzo zdenerwowany. Gdy rozległ się sygnał otwieranego sejfu mężczyzna myślał, że to alarm, wystraszył się i uciekł — opowiada asp. Mariusz Białoń, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Wybiegając na ulicę niedoszły rabuś zdjął kominiarkę, co widzieli świadkowie. Dzięki temu wiadomo, że mężczyzna jest łysy. Ma ok. 170 cm wzrostu, jest tęgiej budowy ciała. W dniu napadu ubrany był w jasną kurtkę i ciemne spodnie. Mówił po polsku.
hehe - gang olsena
i znów spóźnienie
Ciekawe jaki to bank?
jak dobrze, że nie mam 170 cm i nie jestem łysy ;) swoją drogą - szacunek dla gościa: "Gdy rozległ się sygnał otwieranego sejfu mężczyzna myślał, że to alarm, wystraszył się i uciekł". śladem klasyka chciałoby się rzec: jaki bank, taki napad ;P
W którym to było banku ? Bo jest ich w mieście mnóstwo. Ciekawy jestem miejsca zbrodni więc... który Bank wybrał ???
Policja nie chce ujawnić nazwy ale pewnie sporo osób wie który to Bank. Też jestem baaardzo ciekawa więc... czekamy na wpis z nazwą Banku.
Dźwięk otwieranego sejfu? Niezbyt bezpieczne - w takim momencie złodziej w stresie może zrobić wszystko. Zasada jest prosta - nie straszyć, spełniać żądania, wydawać pieniądze, chronić własne życie przede wszystkim. Te sejfy powinny być jak najszybciej zmienione - tym razem się udało, ale mogło być zupełnie inaczej.
może Bank Spermy ;)
tym razem na mnie nie bedzie mam alibi bylem u spowiedzi!!
hahahahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!!
,,,
ale na szczęście trochę wyższy...
skarżył się ostatnio na słaby ruch w interesie
Chodzi o Getin Bank na Starym Targu - wczoraj przed 17 mnie nie wpuścili z powodu tego napadu
Do Obiektyw_ny.
Talki sygnał wydawany przez sejf może też spowodować skutki pozytywne.Napastnik może np. narżnąć ze strachu w portki, a wtedy pies tropiący, z łatwością powinien wytropić go po pozostawionych śladach.
Nazwa banku tajemnica, a sposob dzialania sejfu nie. Hmm.
Jakie czasy takie napady, szybko, nieprofesjonalnie, jak gówniaż. A to trzeba zaangazowac dużo sił i środków. Wynająć lokal obok, obserwacja, ekipa, potem, podkop, tunel, vabank 1 i 2, kasiarz, stetoskop, puder, egon itp. oh parszywe czasy nastały.
gówniarz pisze się przez "rz" hahaha.... Kup se słownik
Skoro sejf już był otwierany, to musieli zejść chyba do piwnicy, no nie?
Może lepiej przeczytajcie książkę np,Dębskiego
a nie GC, takie gówno każdy może napisać,
Np na ul. Głębokiej złapano głupiego redaktora GC
jak molestował 1000 letnią staruszkę.
Prosimy o pomoc w identyfikacji tego durnia WT.
I co.
My tu śmichy-chichy a sprawa jest poważna. Lawinowo rośnie liczba tego typu napadów, sprawcami mogą być często ludzie w spirali zadłużenia, zdesperowani i zdecydowani na wszystko. Tacy nerwowi rabusie mogą podczas napadu faktycznie zrobić komuś kzywdę. Banki oszczedzając na zabezpieczeniach niepotrzebnie narażają swoich pracowników.
Bank,jak i każdy pracodawca,zawsze zwali winę na pracownika. Takie czasy
było w banku na Satym Targu
Dodaj komentarz