, piątek 26 kwietnia 2024
Beskidzkim lasom na ratunek
Kampania ma wesprzeć leśników w przebudowie lasów w Beskidach. fot. Ewa Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Beskidzkim lasom na ratunek

FE/Gazeta.pl
—To już klęska — przyznają leśnicy. Beskidzkie lasy są w katastrofalnym stanie. Jak je ratować? Sadząc różne gatunki drzew zamiast samych świerków.
Bielska Fundacja Ekologiczna Arka rozpoczyna ogólnopolską kampanię „Ratujmy beskidzkie lasy". Akcja prowadzona będzie wspólnie z Lasami Państwowymi. — Kampania ma wesprzeć leśników w przebudowie lasów świerkowych w Beskidach. W miejsce monokultur świerkowych musimy sadzić lasy wielogatunkowe — tłumaczy Wojciech Owczarz z Arki.

Podczas inauguracji kampanii ekolodzy i leśnicy zasadzili symbolicznego buka, który ma zastąpić w beskidzkich lasach schorowane świerki. To właśnie licznie rosnące w Beskidach świerki są jedną z przyczyn katastrofy. Kilkaset lat temu Beskidy porastała puszcza z jodłami i bukami. Świerk był w mniejszości. Zaczęli go w górach sadzić w XIX wieku Habsburgowie - szybko rośnie, daje duże ilości drewna. Nasiona kupowano od zbieraczy z całej Europy. Tak w Beskidy trafiły świerki z Alp czy Transylwanii, sadzono je gdzie popadnie. Sztucznie posadzone świerki nie najlepiej sobie radzą. Osłabione, są atakowane przez kornika drukarza. Trzeba przez to wycinać hektary zaatakowanych lasów. Przyrodnicy nie mają wątpliwości: trzeba spróbować przywrócić pierwotny skład beskidzkich lasów. Taki właśnie „modelowy" las zostanie zasadzony podczas kampanii Arki. — Będzie to jesienią, chcemy, żeby drzewa posadzili w nim artyści, lokalni liderzy, dziennikarze, uczniowie — mówi Owczarz.

Kampania „Ratujmy beskidzkie lasy" to także m.in. zaplanowane liczne warsztaty oraz wystawy edukacyjne. Pomóc w ratowaniu lasów może każdy. — Zachęcamy do organizowania wystaw, licytacji, zbiórek surowców wtórnych, z których pieniądze pozwolą na sadzenie drzew w Beskidach — zapraszają do współpracy ekolodzy.
Komentarze: (10)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Kampania, czyli następna akcja na kasę z funduszy?

Ten wpis poniżej jest głupi. Nie będzie lasu nie będzie nas. Tu podatki wydane ,nie przyniosą strat. Wierzę w leśników i odruch ludzkiego rozsądku.Beskidom trzeba pomóć.

Ażeby przywracać pierwotny sklad lasów beskidzkich, trzeba także sięgać do "pierwotnego krajobrazu naszego umyslu". Na miarę swoich możliwości. I warto poprosic naturę o pomoc w tym pozytecznym dziele. To prapra...babka kultury i cywilizacji. Bez jej rad i pomocy możemy pobładzicw kolejnych (złudnych) narcystycznych odbiciach - projekcjach ego
ps Wojtku, cieszę się z Twojej aktywności -(Jurek Oszelda)

To jest akcja conajmniej kilkanaście (-dziesiąt) lat spóźniona. Choć dobre i tyle. Ekologia to teraz modne. Oby nie było jak z innymi modami. Nawet Poseł Kopeć Tadeusz zauważył beskidzkie lasy. Szkoda iż nie wtedy gdy był za nie współodpowiedzialny. A może nie było wtedy takiej mody? No i P-ijaR-u. Bo faktem jest że Beskidowi potrzebna jest realna pomoc a nie lipne programy czy kadencyjne wsparcie polityków, tym większe im bardziej media się tym interesują. Chwała ARCE ale co z Organami, Instytucjami, Osobami itd. itp. za lasy odpowiedzialnymi? Co z działalnością prywatnych właścicieli? Kampania dobra rzecz, będą majówki, będziemy bucki sadzić, będzie szum wokół sprawy. Czy będzie to jednak (wymagalny) bieg maratoński czy też sprint i to na szkolne 60 metrów - zobaczymy. Co z kanalizowaniem niektórych terenów górskich? Co z nielegalnymi budowlami, w tym znanych Osób? Jeżeli Ktoś myśli że wyłącznie bukami sprawę ekologi i ochrony środowiska załatwi, to się bardzo, bardzo z potrzebami rozmija, aby nie powiedzieć myli. Może Pana Jurka prośba o "pierwotne krajobrazy..." jest tu najistotniejszą.

To o wieeelkich lasach, a jak wyglądają małe jak np. rezerwat Kopce w Marklowicach? Kiedyś cieszynianka, pierwiosnki, zawilce a teraz kłody i niedźwiedzi czosnek. Pożal się Boże!!

Witamy ekologów wybudzonych z długiej hibernacji.
A co do Lasów Państwowych to przez ostatnie naście lat słyszałem, że Lasy - firma jest gwarantem utrzymania drzewostanu i poprawnej gospodarki leśnej. Właściciel prywatnego lasu wycina wszystko bez sensu. A teraz widzę, że mały prywatny właściciel w niczym nie ustępuje tej głębokiej myśli, wiedzy i filozofii, którą kierują się Lasy Państwowe w swoim postępowaniu. A kto winien? No jak to kto: Habsburgowie, kornik drukarz i może jeszcze taksówkarze (oni odpowiadają za efekt cieplarniany). A leśnicy jak dbali, tak dalej "dbają" o lasy.

prócz tej akcji powinno się prowadzić równolegle akcję wsadzania do więzień odpowiedzialnych za ten stan: leśników, urzędników, ministerstwa, naukowców i innych pseudo-ekologów. Albo najlepiej wystrzelać - jest szansa że znów n ie popełnią tego samego błędu, czyli tzw. państwowej gospodarki leśnej.

...płynie szerokim strumieniem z ginących lasów. MIliony ton świerka robi wrażenie - Nadleśnictwom to na rekę: mają kasę. A ekologom też: mają temat. I wszystko gra. TYlko kto odpowiada za zniszczenia które powstaja nie jako przy okazji wycinek: zniszczone szlaki, drogi??

JeSteM sWeeT !!!
KoFFam:
rooshoffy,
zaquPPki,
SwEEt oPiSSiki nA GG,
DoDę! PariSkĘ i BriTneJ,
MoJe BloNd WŁoSki,
MuZykĘ PoP,

LovCiaM SwEEtY!

Pierwszy raz słyszę żeby przyczyna katastrofy lasów były same drzewa ?! Przecież to bzdura ! Jeszcze niedawno Nadleśnictwo Wisła chwaliło się zbieractwem niezwykłej jakości nasion świerka istebniańskiego, "niesłychanie mocnego, wytrzymałego". Podobno eksport tych nasion idzie na cały świat ! A tu proszę - świerk przyczyna katastrofy. Po co kłamać ?
Przecież przyczyną usychania drzewostanu iglastego w Beskidzie Śląskim jest erozja gleb, jej zakwaszenie, a także zakwaszenie wód gruntowych, obecność tlenków siarki w powietrzu, a co za tym idzie słynne kwaśne deszcze. Koryta niemal wszystkich beskidzkich potoków zostały już wybetonowane. Woda odpływa w tempie ekspresowym. Osłabione kwaśnymi wodami i deszczami drzewa padają ofiarą owadów ( co najmnie kilka gatunków ). Nadleśnictwo wykorzystuje ów pomór do zwiększenia dochodów, budowy dzisiątek kilometrów asfaltowych dróg w górach ( podobno do lepszej ściągalności drzewa ).A działki "rolne" w górach coraz droższe. Jestem pewien, że tę inicjatywę wymyślili "ekologom" sami leśnicy. A jak zaczną padać buki w końcu i buki ? To co ? Ekolodzy i leśnicy będą sadzić kaktusy, bo przed milionem lat była tu pustynia ?
Zgadzam się z Jurkiem Oszeldą. Niech leśnicy najpierw odkryją pierwotny krajobraz swojego umysłu!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama