W rejonie Cieszyna praktycznie żadna ze studni zalanych podczas ostatniej powodzi nie nadaje się do użytku.
— Po akcji wypompowywania wody i dezynsekcji dopiero dziś, służby sanitarne zaczęły pobierać próbki wody do badań — powiedział nam wiceburmistrz Skoczowa Piotr Rucki.
— Mimo, że kilkaset studni w powiecie cieszyńskim jest skażonych, do tej pory nie odnotowano zagrożenia epidemiologicznego — uspokaja Teresa Wałga, szefowa cieszyńskiego sanepidu. W miejscach, gdzie studnie były jedynym źródłem wody pitnej, Wodociągi Ziemi Cieszyńskiej ustawiły specjalne beczkowozy.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.
ciekawski (niezweryfikowany)
20 czerwca 2010 - 10:09
ciekawe ile kosztuje zbadanie wody w studni?
pełne badanie to ok.200-250 zł
Dezynsekcja to odrobaczanie. To znaczy, że w studniach się zalęgło robactwo???? Czy się pomyliło z dezynfekcją? Dwa trudne słowa - może się zdarzyć...
BODAJŻE 120ZŁ
Dodaj komentarz