99-latka zginęła w pożarzeNiestety, sprawdził się czarny scenariusz. Na podłodze w kuchni leżała martwa kobieta. — Jak się okazało, to 99-letnia właścicielka mieszkania — mówi Ireneusz Brachaczek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. — Kobieta uległa zaczadzeniu — wyjaśnia starszy kapitan Damian Legierski, który na miejscu dowodził akcją. — Pozostali mieszkańcy domu są bezpieczni. W mieszkaniu spaliło zaledwie kilka rzeczy, więc straty są niewielkie. W akcji gaszenia pożaru brało udział siedem jednostek straży pożarnej. Przyczynę pożaru bada obecnie policja.
|
reklama
|
Babcia zachowała się jak kapitan - swoją kuchnię chciała opuścić ostatnia. " Moja kuchnia , moją twierdzą jest"-takie miała motto życiowe. Niech to będzie przestroga dla panien, które chcą życie spędzić w kuchni. Ja tam żeby się rozgrzać to idę do solarki.
Mariolka...... szkoda nawet zastanawiać się czy wogóle masz serce!!! Idiotko!
Żal mi takich ludzi jak ty ...
to byla moja ciocia ... i spokojnie dozylaby 100 a nawet i wiecej ...
mariolka, pomyśl najpierw potem pisz chyba że nie pozwala ci na to twoje "silikonowe IQ", ta kobieta napewno nie poruszała się tak szybko jak ty po supermarkecie w trakcie sezonowych obniżek cen!!
Kurde, tyle lat na tym świecie, a taki koniec...
a gdzie była tzw. bozia do której się naiwna modliła???? a boga nie ma i co wy na to....
Do jacka zastanów się nad sobą ty bluźnierco Jezus też umarł na krzyżu może nawet za takiego jak ty......
A juz na pewno nie za mnie
Dodaj komentarz