Topnieje śnieg, topnieją cenyPaweł Brągiel ze Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta Wisły „Imko Wisełka” mówi, że sprzyjały temu dwie rzeczy. Po pierwsze, pogoda: mroźna, więc można było intensywnie śnieżyć stoki. Po drugie tegoroczny rozkład ferii. — W tym roku najlepszym okresem były dwa ostatnie tygodnie, kiedy do Wisły zawitali razem turyści ze Śląska, Pomorza oraz Łodzi — mówi Brągiel. Ale już w ostatni weekend, kiedy goście zaczęli wracać do domów, w Beskidach zrobiło się pustawo. Górale chcą walczyć także o turystów przyjeżdżających na narty poza ścisłym sezonem. Dlatego obniżyli ceny. Od poniedziałku taniej można poszusować na stokach szczyrkowskiego ośrodka Czyrna-Solisko. Od poniedziałku do piątku mniej zapłacimy za karnety półdniowe, jedno - i dwudniowe. Np. karnet na pół dnia (do godz. 13.00), który dotąd kosztował 48 zł, teraz kosztuje 40 zł. Tańsze są także karnety trzydniowe i dłuższe, także w weekendy. — W ostatni weekend we znaki dał nam się silny wiatr, który zawalał drzewa, dlatego nie wszystkie wyciągi były czynne. Ale warunki są dobre i na pewno będzie można pojeździć na nartach jeszcze przez kilka tygodni — mówi Stanisław Richter ze spółki Szczyrkowski Ośrodek Narciarski. Ceny poszły w dół także w ośrodku narciarskim Pilsko w Korbielowie. Tutaj, podobnie jak w ośrodku Czyrna-Solisko, za karnet na pół dnia od wczoraj trzeba zapłacić 40 zł. Tańsze są także inne karnety. Staniały również noclegi. Np. w szczyrkowskim ośrodku Zagroń od poniedziałku za nocleg ze śniadaniem w jednoosobowym pokoju zapłacimy 120, a nie, jak dotąd, 130 zł, a w ośrodku Beskidek - 80 zł (wcześniej było 90). Podobnie jest w innych ośrodkach i pensjonatach, a także na prywatnych kwaterach. Także w wielu wiślańskich hotelach i pensjonatach od wczoraj obowiązują już wiosenne ceny. Np. w ośrodku Karina dwuosobowy pokój ze śniadaniem kosztuje teraz 130 zł, o 30 zł mniej, niż w czasie ferii. Posezonowe Beskidy mają swoich wielbicieli. Niektórzy o tej porze roku przyjeżdżają tutaj już od lat. — Mamy dorosłe dzieci, więc nie musimy brać zimowego urlopu w czasie ferii. Od kilku lat przyjeżdżamy w Beskidy zaraz po tym, jak się kończą ferie. Wtedy jest najfajniej. Nie dość, że taniej, to można spokojnie pojeździć na nartach, bo nie ma tłoku — mówią Anna i Marek Kowalczykowie z Katowic, którzy przyjechali w poniedziałek do Wisły.
|
reklama
|
Śnieg stopniał i ukazało się "Polskie złto" - psie kupy. Uwaga jak się rozwali skorupkę to nieźle śmierdzi -sprawdzone!!!
Zagroń to ośrodek w Istebnej a nie w szczyrku, moze jakiś korektor w GC by sie przydał?
A ja poproszę o zdjęcie Panie Redaktor Furtak w wiosennej odsłonie jeśli można, bo do dziś mam w głowie jej obraz w sweterku a'la Łowcy.B i mam problem z poważnym odbiorem jej twórczości.
szczyrkowski Zagroń... Mamo bij mnie laciem! Coż za indolencja i ignorancja!
Szczyrkowski Zagroń - jest czy go nie ma ????
Wątpiącym i pewnym tylko swoich racji podaję: jest w Szczyrku Ośrodek Turystyczno Sportowy "Zagroń" (pięknie położony na zboczu Klimczoka) - kierunek dojazdu Szczyrk Biła. POLECAM !!!!
Okazało się kolejny raz, że warszawka jednak nie odwzajemnia uwielbienia jaką ją darzą mieszkańcy ziemi cieszyńskiej i woli wydawać dutki, gdzie indziej. Trzeba to jasno powiedzieć - życiodajna mamona płynie w większości z kieszeni Górnoślązaków.
A może czasami wartałoby wychylić nos poza Śląsk Cieszyński? Bo Zagroń jest też w Szczyrku! Nie wszytko co najlepsze na świecie jest tylko i wyłącznie na Śląsku Cieszyńskim
Śląsk Cieszyński to perła !!! Tu mieszkają najzacniejsi ludzie !! najbardziej na świecie pracowici !!! Zamknięci w kręgu zachwytów nad samym sobą. !!!!!! Te i inne peany słyszę mieszkając na tej pięknej ziemi od ok.20 lat .
Dodaj komentarz