, wtorek 30 kwietnia 2024
Górale odpalili mielerz
Václav Michalička zapala mielerz, sypiąc do środka rozżarzone kawałki drewna. fot. Danuta Chlup/Głos Ludu 



Dodaj do Facebook

Górale odpalili mielerz

DC/Głos Ludu
Jeszcze przed ponad stu laty była to powszechnie stosowana technologia produkcji węgla drzewnego. Dziś to już tylko przypomnienie dawnych zwyczajów. W Koszarzyskach na Zaolziu pali się od soboty mielerz.
Mielerz nieprzypadkowo odpalono w części wioski nazywanej... Milyrz. – Bo kiedyś palono tu mielerze. Chyba było to dawniej niż przed stu laty, bo nawet najstarsi mieszkańcy tego nie pamiętają. – powiedział Jan Kożdoń ze spółki Koliba, która postanowiła przypomnieć dawną technologię produkcji węgla drzewnego, biorąc do współpracy muzeum w Nowym Jiczynie i Cieszyńskie Stowarzyszenie Agroturystyczne „Natura”. – Mielerz będzie się palił przez cały tydzień. Trzeba go polewać wodą, by nie popękał – bez przerwy ktoś z nas będzie go pilnował. Jest nas tu dziesięciu zapaleńców. Wzięliśmy urlopy. Niektórzy jeżdżą nad morze, my poszliśmy palić mielerz na Koszarzyska – śmiał się góral.

Mielerz to stos drewna pokryty darnią i starannie uzupełniony gliną. W środku powoli spala się drewno. W ten sposób powstaje węgiel drzewny. Zapaleńcy z Koszarzysk mielerz budowali przez całą sobotę. Wieczorem go odpalili. Drewno będzie się spalało do czwartku, potem zacznie się stopniowe wygaszanie pieca. O tym, czy próba przypomnienia dawnej metody produkcji węgla się ostatecznie się powiedzie, będzie można się przekonać w sobotę, kiedy górale rozbiorą stos. Szacują, że pozyskają z niego około 3 m sześc. węgla.

– Mielerze budowano od czasów średniowiecza. Wtedy były jednak małe. W Beskidach najwięcej ich było w XIX wieku, co wiązało się z rozwojem metalurgii. Pod koniec XIX wieku budowano mielerze dużo większe od naszego. Ten, który tu postawiliśmy (ma niecałe 3 metry wysokości) to mielerz średnich rozmiarów – wyjaśniał Václav Michalička z muzeum w Nowym Jiczynie, znawca dawnych technologii. – Ostatni mielerz zapalono w Beskidach w latach 50. ub. wieku w Łomnej Górnej. Potem zaniechano tej technologii, ponieważ lasy objęto ochroną, a przy wypalaniu węgla drzewnego bardzo dużo trzeba ich było wycinać.

Paleniu mielerza towarzyszą pokazy dawnych rzemiosł - przędzenia na kołowrotku, filcowania wełny, produkcji sznurków i inne. Odbywają się codziennie aż do piątku w godz. 10.00-16.00.
Komentarze: (1)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

"Jeszcze przed ponad stu laty" co to za kalambur słowny

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama