, środa 1 maja 2024
Boją się, że z wodą odpłynęli turyści
Właściciele pensjonatów i restauracji w Ustroniu narzekają, że przez deszczową wiosnę sporo już stracili. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Boją się, że z wodą odpłynęli turyści

MARCIN CZYŻEWSKI/Gazeta.pl
Jeżeli komuś zalało dom, to raczej nie myśli o wakacjach. Dlatego w Beskidach żyjących z turystów ludzie martwią się o to, co przyniosą letnie miesiące.
Właściciele pensjonatów i restauracji w Wiśle czy Ustroniu narzekają, że przez deszczową wiosnę sporo już stracili - zajrzało do nich znacznie mniej niż zazwyczaj szkolnych wycieczek i turystów indywidualnych. Boją się, że lato wcale nie będzie lepsze i nie pomoże nawet słoneczna pogoda. — Część ludzi po prostu może zrezygnuje z wypoczynku. A na domiar złego przez powódź pasza dla naszych zwierząt będzie znacznie droższa — Paweł Machnowski, szef Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu, martwi się, jak przetrwa nadchodzące miesiące.

Z takimi nastrojami spotyka się też Sabina Bugaj, szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji w Szczyrku. — Liczymy się z tym, że gości może być mniej, bo jeżeli komuś zalało dom, to będzie się skupiał raczej na remoncie niż na wakacjach — mówi Bugaj. Że nie są to strachy na lachy, może świadczyć odwołanie rezerwacji przez firmy, które planowały zorganizować w Szczyrku swoje imprezy. Specjaliści od promocji miasta nie czekają jednak z założonymi rękami. — Nie tracimy nadziei i normalnie przygotowujemy się do sezonu, zamiast na festyny stawiamy na promowanie pieszych wędrówek po górach, które nie wymagają wielkich kosztów i mogą z nich korzystać całe rodziny — mówi szefowa szczyreckiego ośrodka. W planach są rajdy, akcja „Przewodnik czeka”, a osoby, które zdobędą przynajmniej pięć beskidzkich szczytów, dostaną w prezencie kijki do nordic-walkingu.

W beskidzkich miejscowościach podkreślają, że woda w zasadzie nie poczyniła u nich szkód, które mogłyby się odbić na jakości świadczonych usług. Wisła na swojej stronie internetowej zamieściła nawet specjalny komunikat w tej sprawie. Samorząd napisał w nim, że sytuacja pogodowa w kraju nie wpłynęła na warunki obsługi i pobytu turystów, miasto jest cały czas gotowe na przyjmowanie gości, działają wszystkie obiekty noclegowe, gastronomiczne i atrakcje turystyczne. — W mediach wiele mówiło się o powodzi na południu kraju. Chcemy w ten sposób uspokoić wszystkich, którzy planują do nas przyjechać, że w Wiśle wszystko jest w porządku — wyjaśnia Łukasz Bielski z Urzędu Miasta w Wiśle.

Jednak Wisła i Ustroń obawiają się, że ludzi mogą zniechęcić problemy z dojazdem. Dotyczy to zwłaszcza turystów ze Śląska, którzy przyjeżdżają tu najczęściej. Przez duże pęknięcie, które w czasie powodzi pojawiło się na jezdni w miejscowości Wiślica, w obu kierunkach nieczynna jest wiślanka. Auta muszą jeździć objazdami i nie wiadomo, jak długo to jeszcze potrwa. — Jeżeli ktoś wybierze się tu na weekend, a po drodze będzie musiał męczyć się w korkach, to drugi raz może już nie przyjechać — martwią się w Wiśle.

Samorządowcy pocieszają się jednak, że z kłopotami wygra ciekawa oferta. — W sierpniu mamy Tydzień Kultury Beskidzkiej, kolarski Tour de Pologne, letnie Grand Prix na skoczni w Malince. Mamy nadzieję, że do wakacji sytuacja się uspokoi, ludzie mimo wszystko będą chcieli odetchnąć, oderwać się od kłopotów i przyjadą — mówi Ewa Zarychta, szefowa referatu promocji, turystyki i sportu wiślańskiego urzędu miasta. Nie wyklucza też, że w tym roku oferty wypoczynku w kraju mogą się cieszyć większą popularnością ze względu na niepewność w powietrzu spowodowaną pyłem wulkanicznym.

— Na razie nie zaobserwowaliśmy, żeby klienci mniej rezerwowali albo odwoływali rezerwacje. Poza tym w wakacje wiele osób przyjeżdża też bez wcześniejszego zamówienia noclegu — mówi Jolanta Lechowicz z Biura Kwater Prywatnych w Szczyrku.

Samorządy mają też nadzieję, że pomoże im zaplanowana jeszcze na długo przed powodzią akcja promocyjna Beskidziej Piątki, zachęcająca rodziny do przyjazdu. W jej ramach w dużych miastach wiszą billboardy, w internecie pojawią się reklamy, a w połowie maja w TVN-ie wyemitowano specjalny program poświęcony urokom Beskidów.
Komentarze: (24)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

człowiek,ze swoimi nawykami i przyzwyczajeniami własnej,raczej,eksploatatorskiej i (nad)konsumpcyjnej natury, z pieniędzmi, które uruchamiają jego, pogłębiane przez frustracje i rosnący apetyt, pragnienia i...przyroda, natura- konsekwentna, wytrwała, cierpliwa, potężna, niesentymentalna - chociaż groźna, niebezpieczna, urocza i piękna: to nie dwie strony barykady, nie dychotomia, podział, granica, tylko iluzja ego i jego oddzielenia i władania nad "resztą stworzenia" - teraz "ego posiadaczy turystycznych" zastanawia się,
biadoli, kalkuluje, nieomal płacze a tymczasem niespodzianki np dla "Parku Niespodzianek", wywołują sami ludzie swoim trybem życia, filozofią postępowania wobec natury...od której w gruncie rzeczy nie są oddzieleni...więc szkodzimy sami sobie - nic z zewnątrz nam nie zagraża,...nie zastanawiaj się - już to rozumiesz!

z wodą winny odpłynąć złudzenia, ze może być inaczej niż jest, skoro... (synek to napisał) - nic za wszelką cenę, czas także aby zastanowić się nad nami samymi - granicami naszej ekspansji, mądrością i współczuciem, które omijamy często w naszym pospiesznym żywocie, jak nieznanych...idących zbyt wolno i staroświecko /zawalidrogi dla naszych prawie natychmiastowych celów?/przechodniów...

Jakie ziele bierzesz?

Tak jest ...Synek ma rację... jak my przyrodzie tak ona nam.... i tak długo była cierpliwa...

Interia zapodaje/
Otóż pytany przez PAP o powodzie Komorowski stwierdził, że wynikające z nich straty "będą do udźwignięcia przez polskie państwo, które jest państwem prosperującym".

gdybyś chciał znaleźć to ziele, musiałbyś podjąć pewien pozaintelektualny wysiłek - nie podoła jednak /raczej/ temu, zwyczajny osiłek... a nadzwyczajny? trud może pozostać nie marny...

najważniejsze, że pan Komorowski ma dobre serce, na usługach takichż intencji oraz, że stara się robić, jak najlepiej to, co potrafi - lepsze naiwne, prostoduszne jego prosperowanie niż pokrętne, mgliste,upstrzone marketingowym "trendy" - prosperity... ale to jego stwierdzenie, może wziąć udział w konkursie "srebrne usta"...

Pan Oszi udziela nauk pisania w stylu "przerost formy nad treścią" i zaraża uczniów patologiczną chęcią grafomańskiego zaistnienia? Czy może występuje tu po prostu w kilku postaciach?

Skopiowane z WP :Skandal, stwierdził, że gaz łupkowy wydobywa się metodą odkrywkową i dlatego jest przeciwny jego wydobyciu. czy to prawda???? teraz podobno Tusk odwraca uwagę od skandalu w Londynie gdyż Komorowski się zbłaźnił jak nikt...Powiedział: \\\"Polska nie będzie wydobywać łupków gazonośnych, bo KOPALNIE ODKRYWKOWE NISZCZĄ ŚRODOWISKO\\\"..a tymczasem ŁUPKI zalegają na głębokości od 4500 do 5000 metrów pod ziemią i tylko odwiertami wydobywa sie z nich gaz> Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie tej informacji - bardzo ważne dla studentów w Polsce.

Na Wasze pytania do Bogdana Ficka i Haliny Bocheńskiej czekamy do wtorku (8 czerwca) do godziny 14:00. Wysyłajcie je na adres lukasz.grzesiczak@ox.pl lub piszcie w komentarzach pod tą wiadomością. Wybrane pytania zadamy Burmistrzowi i Przewodniczącej RM.

lepiej być gołym !

KONKORDAT = 8 mld zl !!! 2010-06-03 11:13:50
8 miliardów rocznie kosztuje nasz budżet Konkordat. Cały budżet wynosi 112,5 mld

Won z klerem z naszego kraju.
Kler to zaraza ,którą trzeba tępić.
Bez kleru Polska będzie dopiero wolna.

A co chodzi z tym gazem głupkowym?

proszę nie oceniać mnie zbyt surowo,gdyż jestem zdecydowanie - polimorficzny: barok, to zbyt wielkie wyzwanie ale dlaczego nie podążać tropem owocnych ścieżek formy? co kogo czy co się wzajemnie przerasta, pozostawmy to poza rozważaniami naszych ego... pomyślności!

gdyby pieniadze , ktore Panstwo polskie przeznacza na umacnianie wiary i wartosci chrzescijanskich ,nie wspominajac o konkordacie , przeznaczyc na regulacje rzek i budowe i remonty walow ochronnych to dzisiaj o powodzi mowilibysmy tylko w czasie przeszlym, jezeli ktos jest innego zdania to wspolczuje bo kiedys znowu zacznie padac.

Lewactwo odreagowuje urazy psychiczne po procesji.

Kiedyś Komorowski nie wadził mi specjalnie, ot, mało wyrazisty , mało konkretny, lekko safandułowaty polityk. Teraz, permanentnie na taśmie, wymusza nasza uwagę i niestety, im dłużej trwa ta kampania, tym nie daje się zaprzeczyć, ze jest bez refleksu, robi wrażenie wogóle nie zorientowanego w wielu kwestiach (maturzyści wypadają lepiej), nieporadnie czyta z kartki. Choćby najnowsza wizyta w Londynie, spotkanie ze studentami London School of Economics, gdzie sie merytorycznie skompromitował. Krotko : z czym do gościa? Tu już nie chodzi o gafy, on się całkiem zwyczajnie ośmiesza, nie mając przy tym poczucia obciachu, a to już katastrofa.

Wiślacy - przecież urząd miejski rozdaje kasę ludziom którzy stracili majątek przy powodzi. Hotelarze piszcie wnioski o zwrot przeciez należy sie po to placimy podatki

czy obywatel,-ka, który podpisuje się Nickiem OSZI albo J.O. albo JERZY OSZEDLA to ta sama osoba? czytając jego posty odnoszę wrażenie, że to ten sam obywatel,-ka

Ktoś kiedyś pisał na tym forum, że kelnerki z kawiarni muzealnej zbierają bez po rowach przy ul Bielskiej, a potem smażą z tego naleśniki..... Przypomniałem sobie ten fakt za późno, niestety. W zamówionych naleśniczkach poza bzem, były też jakieś małe, czarne robaczki... Więcej tam rodziny nie zabiorę. Jak się tak gości turystów, to nie dziwię się, że jest ich coraz mniej!

To i tak pikuś przy Kaczyńskim. Przynajmniej ma odwagę dać się poznać, taki jaki jest. Kaczyński chowa się za swoim sztabem i udaje miłego, chociaż już go poznaliśmy i wiemy, że taki nie jest.

a najlepiej zerwać! Niech się klechty same finansują.
Te 8 miliardów to skandal!!!!!! W każdej parafii jeszcze dodatkowo się płaci za ślub, chrzest, kolędę itd. , na każdej mszy zbiera się ofiarę i jeszcze proboszcz ogłasza specjalne zbiórki to na malowanie kościoła, to na ogrzewanie albo renowację obrazu. W życiu nie dam już grosza na ofiarę. Wtrącają się w każdą dziedzinę życia, a do polityki i rządzenia wręcz palą im się łapki. Tylko czekać jak przed wyborami zaczną pokrzykiwać na każdej mszy, żeby głosować na Pis. Próbkę dostaliśmy w czasie zbierania podpisów na kandydatów. Sami pozwalamy się wysysać i mamić. 8 miliardów dla powodzian! a kler już się napasł.

Rysiek znowu nie brałeś tabletki!.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama