Boją się, że z wodą odpłynęli turyściZ takimi nastrojami spotyka się też Sabina Bugaj, szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji w Szczyrku. — Liczymy się z tym, że gości może być mniej, bo jeżeli komuś zalało dom, to będzie się skupiał raczej na remoncie niż na wakacjach — mówi Bugaj. Że nie są to strachy na lachy, może świadczyć odwołanie rezerwacji przez firmy, które planowały zorganizować w Szczyrku swoje imprezy. Specjaliści od promocji miasta nie czekają jednak z założonymi rękami. — Nie tracimy nadziei i normalnie przygotowujemy się do sezonu, zamiast na festyny stawiamy na promowanie pieszych wędrówek po górach, które nie wymagają wielkich kosztów i mogą z nich korzystać całe rodziny — mówi szefowa szczyreckiego ośrodka. W planach są rajdy, akcja „Przewodnik czeka”, a osoby, które zdobędą przynajmniej pięć beskidzkich szczytów, dostaną w prezencie kijki do nordic-walkingu. W beskidzkich miejscowościach podkreślają, że woda w zasadzie nie poczyniła u nich szkód, które mogłyby się odbić na jakości świadczonych usług. Wisła na swojej stronie internetowej zamieściła nawet specjalny komunikat w tej sprawie. Samorząd napisał w nim, że sytuacja pogodowa w kraju nie wpłynęła na warunki obsługi i pobytu turystów, miasto jest cały czas gotowe na przyjmowanie gości, działają wszystkie obiekty noclegowe, gastronomiczne i atrakcje turystyczne. — W mediach wiele mówiło się o powodzi na południu kraju. Chcemy w ten sposób uspokoić wszystkich, którzy planują do nas przyjechać, że w Wiśle wszystko jest w porządku — wyjaśnia Łukasz Bielski z Urzędu Miasta w Wiśle. Jednak Wisła i Ustroń obawiają się, że ludzi mogą zniechęcić problemy z dojazdem. Dotyczy to zwłaszcza turystów ze Śląska, którzy przyjeżdżają tu najczęściej. Przez duże pęknięcie, które w czasie powodzi pojawiło się na jezdni w miejscowości Wiślica, w obu kierunkach nieczynna jest wiślanka. Auta muszą jeździć objazdami i nie wiadomo, jak długo to jeszcze potrwa. — Jeżeli ktoś wybierze się tu na weekend, a po drodze będzie musiał męczyć się w korkach, to drugi raz może już nie przyjechać — martwią się w Wiśle. Samorządowcy pocieszają się jednak, że z kłopotami wygra ciekawa oferta. — W sierpniu mamy Tydzień Kultury Beskidzkiej, kolarski Tour de Pologne, letnie Grand Prix na skoczni w Malince. Mamy nadzieję, że do wakacji sytuacja się uspokoi, ludzie mimo wszystko będą chcieli odetchnąć, oderwać się od kłopotów i przyjadą — mówi Ewa Zarychta, szefowa referatu promocji, turystyki i sportu wiślańskiego urzędu miasta. Nie wyklucza też, że w tym roku oferty wypoczynku w kraju mogą się cieszyć większą popularnością ze względu na niepewność w powietrzu spowodowaną pyłem wulkanicznym. — Na razie nie zaobserwowaliśmy, żeby klienci mniej rezerwowali albo odwoływali rezerwacje. Poza tym w wakacje wiele osób przyjeżdża też bez wcześniejszego zamówienia noclegu — mówi Jolanta Lechowicz z Biura Kwater Prywatnych w Szczyrku. Samorządy mają też nadzieję, że pomoże im zaplanowana jeszcze na długo przed powodzią akcja promocyjna Beskidziej Piątki, zachęcająca rodziny do przyjazdu. W jej ramach w dużych miastach wiszą billboardy, w internecie pojawią się reklamy, a w połowie maja w TVN-ie wyemitowano specjalny program poświęcony urokom Beskidów.
|
reklama
|
człowiek,ze swoimi nawykami i przyzwyczajeniami własnej,raczej,eksploatatorskiej i (nad)konsumpcyjnej natury, z pieniędzmi, które uruchamiają jego, pogłębiane przez frustracje i rosnący apetyt, pragnienia i...przyroda, natura- konsekwentna, wytrwała, cierpliwa, potężna, niesentymentalna - chociaż groźna, niebezpieczna, urocza i piękna: to nie dwie strony barykady, nie dychotomia, podział, granica, tylko iluzja ego i jego oddzielenia i władania nad "resztą stworzenia" - teraz "ego posiadaczy turystycznych" zastanawia się,
biadoli, kalkuluje, nieomal płacze a tymczasem niespodzianki np dla "Parku Niespodzianek", wywołują sami ludzie swoim trybem życia, filozofią postępowania wobec natury...od której w gruncie rzeczy nie są oddzieleni...więc szkodzimy sami sobie - nic z zewnątrz nam nie zagraża,...nie zastanawiaj się - już to rozumiesz!
z wodą winny odpłynąć złudzenia, ze może być inaczej niż jest, skoro... (synek to napisał) - nic za wszelką cenę, czas także aby zastanowić się nad nami samymi - granicami naszej ekspansji, mądrością i współczuciem, które omijamy często w naszym pospiesznym żywocie, jak nieznanych...idących zbyt wolno i staroświecko /zawalidrogi dla naszych prawie natychmiastowych celów?/przechodniów...
Jakie ziele bierzesz?
Tak jest ...Synek ma rację... jak my przyrodzie tak ona nam.... i tak długo była cierpliwa...
Interia zapodaje/
Otóż pytany przez PAP o powodzie Komorowski stwierdził, że wynikające z nich straty "będą do udźwignięcia przez polskie państwo, które jest państwem prosperującym".
gdybyś chciał znaleźć to ziele, musiałbyś podjąć pewien pozaintelektualny wysiłek - nie podoła jednak /raczej/ temu, zwyczajny osiłek... a nadzwyczajny? trud może pozostać nie marny...
najważniejsze, że pan Komorowski ma dobre serce, na usługach takichż intencji oraz, że stara się robić, jak najlepiej to, co potrafi - lepsze naiwne, prostoduszne jego prosperowanie niż pokrętne, mgliste,upstrzone marketingowym "trendy" - prosperity... ale to jego stwierdzenie, może wziąć udział w konkursie "srebrne usta"...
Pan Oszi udziela nauk pisania w stylu "przerost formy nad treścią" i zaraża uczniów patologiczną chęcią grafomańskiego zaistnienia? Czy może występuje tu po prostu w kilku postaciach?
Skopiowane z WP :Skandal, stwierdził, że gaz łupkowy wydobywa się metodą odkrywkową i dlatego jest przeciwny jego wydobyciu. czy to prawda???? teraz podobno Tusk odwraca uwagę od skandalu w Londynie gdyż Komorowski się zbłaźnił jak nikt...Powiedział: \\\"Polska nie będzie wydobywać łupków gazonośnych, bo KOPALNIE ODKRYWKOWE NISZCZĄ ŚRODOWISKO\\\"..a tymczasem ŁUPKI zalegają na głębokości od 4500 do 5000 metrów pod ziemią i tylko odwiertami wydobywa sie z nich gaz> Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie tej informacji - bardzo ważne dla studentów w Polsce.
Na Wasze pytania do Bogdana Ficka i Haliny Bocheńskiej czekamy do wtorku (8 czerwca) do godziny 14:00. Wysyłajcie je na adres lukasz.grzesiczak@ox.pl lub piszcie w komentarzach pod tą wiadomością. Wybrane pytania zadamy Burmistrzowi i Przewodniczącej RM.
lepiej być gołym !
KONKORDAT = 8 mld zl !!! 2010-06-03 11:13:50
8 miliardów rocznie kosztuje nasz budżet Konkordat. Cały budżet wynosi 112,5 mld
Won z klerem z naszego kraju.
Kler to zaraza ,którą trzeba tępić.
Bez kleru Polska będzie dopiero wolna.
A co chodzi z tym gazem głupkowym?
proszę nie oceniać mnie zbyt surowo,gdyż jestem zdecydowanie - polimorficzny: barok, to zbyt wielkie wyzwanie ale dlaczego nie podążać tropem owocnych ścieżek formy? co kogo czy co się wzajemnie przerasta, pozostawmy to poza rozważaniami naszych ego... pomyślności!
gdyby pieniadze , ktore Panstwo polskie przeznacza na umacnianie wiary i wartosci chrzescijanskich ,nie wspominajac o konkordacie , przeznaczyc na regulacje rzek i budowe i remonty walow ochronnych to dzisiaj o powodzi mowilibysmy tylko w czasie przeszlym, jezeli ktos jest innego zdania to wspolczuje bo kiedys znowu zacznie padac.
Lewactwo odreagowuje urazy psychiczne po procesji.
Kiedyś Komorowski nie wadził mi specjalnie, ot, mało wyrazisty , mało konkretny, lekko safandułowaty polityk. Teraz, permanentnie na taśmie, wymusza nasza uwagę i niestety, im dłużej trwa ta kampania, tym nie daje się zaprzeczyć, ze jest bez refleksu, robi wrażenie wogóle nie zorientowanego w wielu kwestiach (maturzyści wypadają lepiej), nieporadnie czyta z kartki. Choćby najnowsza wizyta w Londynie, spotkanie ze studentami London School of Economics, gdzie sie merytorycznie skompromitował. Krotko : z czym do gościa? Tu już nie chodzi o gafy, on się całkiem zwyczajnie ośmiesza, nie mając przy tym poczucia obciachu, a to już katastrofa.
Wiślacy - przecież urząd miejski rozdaje kasę ludziom którzy stracili majątek przy powodzi. Hotelarze piszcie wnioski o zwrot przeciez należy sie po to placimy podatki
czy obywatel,-ka, który podpisuje się Nickiem OSZI albo J.O. albo JERZY OSZEDLA to ta sama osoba? czytając jego posty odnoszę wrażenie, że to ten sam obywatel,-ka
Ktoś kiedyś pisał na tym forum, że kelnerki z kawiarni muzealnej zbierają bez po rowach przy ul Bielskiej, a potem smażą z tego naleśniki..... Przypomniałem sobie ten fakt za późno, niestety. W zamówionych naleśniczkach poza bzem, były też jakieś małe, czarne robaczki... Więcej tam rodziny nie zabiorę. Jak się tak gości turystów, to nie dziwię się, że jest ich coraz mniej!
To i tak pikuś przy Kaczyńskim. Przynajmniej ma odwagę dać się poznać, taki jaki jest. Kaczyński chowa się za swoim sztabem i udaje miłego, chociaż już go poznaliśmy i wiemy, że taki nie jest.
a najlepiej zerwać! Niech się klechty same finansują.
Te 8 miliardów to skandal!!!!!! W każdej parafii jeszcze dodatkowo się płaci za ślub, chrzest, kolędę itd. , na każdej mszy zbiera się ofiarę i jeszcze proboszcz ogłasza specjalne zbiórki to na malowanie kościoła, to na ogrzewanie albo renowację obrazu. W życiu nie dam już grosza na ofiarę. Wtrącają się w każdą dziedzinę życia, a do polityki i rządzenia wręcz palą im się łapki. Tylko czekać jak przed wyborami zaczną pokrzykiwać na każdej mszy, żeby głosować na Pis. Próbkę dostaliśmy w czasie zbierania podpisów na kandydatów. Sami pozwalamy się wysysać i mamić. 8 miliardów dla powodzian! a kler już się napasł.
Rysiek znowu nie brałeś tabletki!.
Dodaj komentarz