Z powodu kryzysu gospodarczego w Beskidy przyjechało w ferie mniej turystów niż przed rokiem. A ci turyści, którzy już w góry zjechali, oszczędzali na każdym kroku.
— W Wiśle pełno było tylko wtedy, gdy zazębiały się ferie Warszawy i Śląska. Poza tym okresem w domach wczasowych było pustawo — mówi Helena Skorupa, kierowniczka Centralnej Recepcji PTTK w Wiśle.
Jeżeli turyści już przyjeżdżają w góry, to szukają jak najtańszych noclegów, a robiąc zakupy i planując wycieczki, każdą złotówkę oglądają dwa razy, zanim ją wydadzą. Przykłady? W ubiegłym roku wiślańskie PTTK organizowało w ferie nawet trzy wycieczki autokarowe do Cieszyna czy Trójwsi w tygodniu. Tym razem w trzy tygodnie zorganizowano zaledwie trzy takie wycieczki. W dodatku do jednej PTTK dopłaciło, bo zgłosiła się zbyt mała liczba chętnych. — W naszym centrum sprzedajemy mapy i przewodniki. Kiedyś ludzie chętnie je kupowali, a teraz głównie pytają, co mogą dostać za darmo — dodaje Helena Skorupa.
Dla Wisły głównym sezonem jest zima, a najwięcej wypoczywających gości, to mieszkańcy Śląska (prawie 70 proc.), a potem mieszkańcy stolicy (11 proc.), którzy zostawiają w tym mieście najwięcej pieniędzy. — Tymczasem obroty w Wiśle w stosunku do ubiegłych lat spadły od 30 proc. w ośrodkach narciarskich do nawet 50 proc. w hotelach i domach wczasowych. Słabsze obroty obserwują też właściciele kwater prywatnych, choć nie jest to tak duży spadek jak w większych obiektach. W Wiśle mniej turystów widać też na zakupach. Dość mocno ograniczyli wydatki w restauracjach i karczmach, przywożą ze sobą jedzenie. Przedsiębiorcy mówią, że turystów jest mniej — zauważa w rozmowie z Gazeta.pl Paweł Brągiel z Wisły, członek zarządu Powiatu Cieszyńskiego i przewodniczący Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta Wisły „Imko Wisełka"
Skoro sam rząd uwierzył we własną propagandę i ekonomiczny geniusz naszego Słońca Peru to rzeczywiście może być zaskoczony. Zagraniczni inwestorzy jakoś niezbyt dają się nabierać na te wszystkie tanie chwyty, które nam tu bez przerwy serwuje prorządowa telewizja.
Każdy kto słyszał pana premiera święcie przekonanego, że rząd nie potrzebuje przygotowywać żadnych planów kryzysowych bo u nas przecież kryzysu “nie ma i nie będzie” to teraz dwa razy się zastanowi zanim da się kolejny raz nabrać.
Panie Pawle B. Jest Pan członkiem Zarządu Powiatu więc niech Pan raczy dbać o cały powiat z równie wielka starannością jak o Wisłę proszę nie zapominać o tym z czym wiąże się Pańska funkcja bo odnoszę wrażenie że z Panem to mniej więcej tak jak z małym dzieckiem dostało komputer bo chciało a że sobie z nim nie radzi wraca do samochodzików - zatem proszę dorosnąć wreszcie do komputera który w tym ujęciu jest odpowiedzialnością za rozwój całego powiatu.
kryzys tu, kryzys tam... większość zjawisk w przyrodzie przebiega sinusoidalnie, czym tu się podniecać - zwalniają, znaczy że będą przyjmować, jak mawiał Lejzorek Rojtszwanc.
A tam kryzys po prostu wszyscy są w zakopanem albo za granicą bo u nas to ciągle trzeci świat narciarski!
"tata" Rydzyk ma racje i nosa i kasę !
Chłop wie co robi w Toruniu! A kiedy Wisła będzie miała swojego Rydzyka...?
to jedzie się jak na poligonie w Drawsku, 5 km/h ...
Gibka cesta jest tylko na gębie, albo urywa się przed Wisłą ...
"Kryzys ekonomiczny daje się we znaki niemal wszystkim. Na własnej skórze odczuł jego skutki Adam Małysz. Polski skoczek musiał zwrócić luksusowe Audi Q7, w które miał do dyspozycji od maja."
Bzdury piszecie o tym kryzysie. Gołębiewski jest pełny, a ceny tam są niezłe, hehe. Po prostu rok temu nie było śniegu i turyści mając do wyboru miejsca, gdzie śnieg zawsze jest, pojechali tam. W końcu pojechać zimą do Wisły i zamiast jeździć na nartach, jeździć na piwo do Czeskiego Cieszyna nie każdy lubi. Wisła specjalizuje się nie w turystyce pobytowej, ale w przyjmowaniu weekendowych turystów z hanysowa. Ci zaś zawsze dojadą
Witam panie burmistrzu !
Chciałbym zapytać (a pewnie także i inni mieszkańcy chcieliby sie tego dowiedzieć) jakie środki zapobiegawcze wprowadzi pan i urzędnicy panu podlegli w związku z ogólnoswiatowym kryzysem ?
Prosze o podanie konkretnych kwot jakie uda się panu i pańskim podwładnym zaoszczędzić w tym roku,który z pewnością nie bedzie należał do najłatwiejszych....
Czy są poważne pomysły na to ,żeby skutki kryzysu były jak najmniej odczuwalne dla przeciętnych obywateli miasta ,z których pewnie cześc straci pracę (jakieś dopłaty z miasta do czynszów ludzi którzy stracili pracę/\"zamrożenie\" opłat za wywóz nieczystości,wodę ,ścieki,odwleczenie pewnych mniej ważnych inwestycji w czasie,itp.itd.)
Z poważaniem
Szanowny Panie! Takie demagogiczne pytania powodują jedynie narastający strach i nieracjonalne zachowania (a może o to Panu chodzi?). Jeżeli oznaki kryzysu będą widoczne w Cieszynie, to podejmę działania adekwatne do nich i do możliwości władz.
Pozdrawiam
Bogdan Ficek
Burmistrz Miasta Cieszyna
Witam !
Nie wiem dlaczego się pan tak irytuje-zadałem pytanie w którym nie ma złośliwości,ani nikogo nie straszę,poprostu zapytałem jaki plan działania mają władze w naszym mieście-po pańskiej odpowiedzi widze że plan jest następujący-\"jak się zacznie palić-to zaczniemy kopać studnię\".....
To że kryzys jest ,widac po zwolnieniach w okolicznych zakładach (chyba że pan o tym nie wie-bo z tego co wiem to pan się obraził na niektóre gazety-i może pan o tym poprostu niewiedzieć....)-częśc mieszkańców dojeżdża do tych zakładów...jeśli ludzie będą miec mniejsz przychody,zaczną mniej kupować,pewnie wszechobecne \"biedronki\" dadzą sobie radę,ale zobaczymy co będzie pod koniec roku na ul.głębokiej....
Mimo wszystko pozdrawiam i gratuluję dobrego samopoczucia
Dziękuję za życzenia i gratulacje! Jeżeli uważa Pan, że w poprzednim pytaniu i tym aktualnym nie ma złośliwości - to bardzo proszę niech Pan przeczyta je jeszcze raz, może wtedy Pan coś zauważy.
Pozdrawiam
Bogdan Ficek
Burmistrz Miasta Cieszyna
widziecie kryzysu nie ma !!!!!!
nie straszcie ludzi!!!!!!!!!!!!
Czy Pan Redaktor Trzcionka jest osobistym sekretarzem prasowym Pana Pawła Brągiela??? Jak zauważyłem, bardzo często Go cytuje.No cóz, jak specjalista bądź doradca coś powie to juz powie.
Nie ma kryzysu i już. Są tylko niewielkie przejściowe anomalie POlskiej gospodarki.
Tak się akurat składa, że Pan Brągiel ma dobrą opinię w środowisku w którym pracował czyli w turystyce. Z resztą widzę również, że w powiecie teraz coś się ruszło i to ze wszystkimi 12 gminami.
A coż to za poleminki wiernych Sancho-Pansów WdC. Panie Redaktorze czy nie czas ukrócić te swary? Tylko bez złośliwości Panie, bez złośliwości!
W powiecie ruszylo ? A co takiego? Ogladał ktos dokladnie foldery jakie ostatnio wydał Powiat na których dumnie widnieje ten Bragiel? To jest katastrofa po prostu.
Autorzy teorii o kryzysie w Wiśle niech wytłumaczą dlaczego drogi Gołębiewski jest pełny i nie narzeka ani trochę na brak klientów, a tanie domy wczasowe narzekają ? Czy czasem nie jest tak, że konkurencja wzrosła i za te same pieniądze ktoś może mieć śnieg na 100% i ryzyko, że w Wiśle nie będzie śniegu ? Bo moim zdaniem tak jest. A w przypadku luksusowych hoteli, to taki Gołębiewski jest i tak o wiele tańszy niż taki sam hotel w Austrii ? Bo moim zdaniem tak jest
To proste jak świński ogon. Najkrócej ujmując całą rzecz w jednym zdaniu: "Bogatemu i byk się cieli". To średniaki i gołodupce poniosą główny ciężar kryzysu. Tak było zawsze i tak będzie i teraz. Elity dobrze ustawione były nawet w obozach koncentracyjnych i w gettach. Poczytaj trochę.
podwyższył czynsze, dokupił straży miejskiej blokad na koła i w ten sposób włączył sie do walki z kryzysem... ulica Głęboka juz pustoszeje.. Panowie Ficek z Matuszkiem to wampiry tego miasta
kryzys JUŻ JEST w Cieszynie, tyle, że nauczyciele o tym nie wiedzą bo im nie kazali tak uczyć... Polifarb zwalnia i zamraża płace, sklepy i knajpy padają - to sie dopiero zaczęło, a już widać skutki... A ratusz nic tylko podwyższa opłaty
nie wiem czy to oryginał czy podróba, ale złośliwy i niemerytoryczny ton tej odpowiedzi doskonale pasuje do podobnych postów pana Ficka na stronach ratusza. Arogancja, bezczelność, niekompetencja, poczucie bezkarności i władzy...
wiesz najlepiej krytykować innych..może Ty coś zaproponuj lub zrób...masz coś co Ty zrobiłeś/łaś czym jesteś w stanie udowdnić, że coś umiesz prócz krytyki ?
Jaki kryzys? Przeca Pan Redaktor sam pisał co by pani Gołebiowska mogła pomóc. Na Zamek prosze Państwa, na Zamek! Tam wskazówka czeka na Cię. Na każdego durnego, głupiego i skryzysowanego przedsiębiorcę. Jak se nie umicie dać rady to se popatrzta na "przedsiębiorczych" samorządowców.
Przeczytałem, teraz nie mam wątpliwości... Cieszyński burmistrz to wyjątkowy buc.
kryzysu, bo co miesiąc idzie do bankomatu, naciska guzik i kasa się sypie... Gamoń a nie burmistrz. Sklepy i knajpy w Cieszynie padają, firmy się likwidują, polifarb zwalnia, a na ratuszowym Titaniku strzelają korki od szampana, wiwat Cieszyn, kryzys nas ominął, i do bankomatu... i podwyżka czynszów... i wywóz śmieci w górę.. i parking przed lodowiskiem - za 30 milionów kredytu - specjalny dla tych z ratusza i władzy... a co...
Zgadzam się z Gregiem, to nie kryzys bo kto drugi raz przyjedzie do Wisły czy Ustronia ja nie bo z jakiego powodu.Śniegu brak,imprez brak a pan Brągiel chce stawiać na ludzi którzy chcą spokoju-bzdura-tu narzekają,że jedzenie swoje wożą i inne tam.A taki człowiek potrzebujący spokoju z reguły starszy to ile kasy zostawi, ani na narty nie pojedzie, ani do knajpy nie pójdzie tylko w góry na szlak turystyczny.Nawet jak kryzys w Polsce minie to pewnie nie w Beskidach bo on już trwa od lat i z każdym rokiem będzie się pogłębiał bo (powtórzę pytanie) kto znów tu przyjedzie? Ciekawe gdzie p. Ficek jeździ na narty?
i ignoruje niewygodne dla siebie pytania na stronach UM, pozwolę sobie na tym forum przytoczyć zadane mu dzisiaj wraz z komentarzem pytanie:..............."Dziękuję za życzenia i gratulacje! Jeżeli uważa Pan, że w poprzednim pytaniu i tym aktualnym nie ma złośliwości - to bardzo proszę niech Pan przeczyta je jeszcze raz, może wtedy Pan coś zauważy.
Pozdrawiam
Bogdan Ficek"
Zacząłem od cytatu Pana wpisu. Przeczytałem zadane pytanie raz i drugi. Złośliwość zauważyłem tylko w Pańskich odpowiedziach. Także arogancję. Czy Pan się przypadkiem nie rozminął zbytnio z rzeczywistością? Wydaje mi się, że tak. Pana wypowiedzi o braku kryzysu w Cieszynie są tego dobitnym dowodem. Podobnie jak ktoś z uczestników dyskusji w GazecieCodziennej uważam, że - cytuję ..."Ficek nie widzi
kryzysu, bo co miesiąc idzie do bankomatu, naciska guzik i kasa się sypie... (...) Sklepy i knajpy w Cieszynie padają, firmy się likwidują, polifarb zwalnia, a na ratuszowym Titaniku strzelają korki od szampana, wiwat Cieszyn, kryzys nas ominął, i do bankomatu... i podwyżka czynszów... i wywóz śmieci w górę.. i parking przed lodowiskiem - za 30 milionów kredytu - specjalny dla tych z ratusza i władzy... a co..." . Tak jest w życiu, na Głębokiej, w Marklowicach... A ratusz dokupuje Straży Miejskiej blokad, a p. Niznikiewicz rezerwuje parking specjalnie dla burmistrza, Zamek Sztuki wyciąga rękę po dotacje i rozdaje za pół darmo parkingi.. Dyrektor Teatru (z górą pół miliona dotacji z miasta) raz w miesiącu pozwala nam do niego kupić bilet, oczywiście lepsze miejsca zawsze zarezerwowane dla władz... itd, itp. Pan o tym nie wie? Bo w mieście wiedzą. Pan tego nie widzi? Niech Pan się przespaceruje po ulicach i porozmawia z właścicielami firm, sklepów, knajp z których Pan i to miasto żyje.. czy jest Pan w stanie na pytania zadane w poście pt. Kryzys w dn. 29. 01. 2009. odpowiedzieć poważnie i merytorycznie, bez arogancji i złośliwości? Bo jeśli nie, to by znaczyło, że Pański czas minął...
Proszę nie wkładać w moje usta części wypowiedzi wyrwanej z kontekstu ! Nie uważam, żeby w cały Beskidach powinna być tylko oferta związana z przyroda i wędrowaniem po szlakach ciszy i spokoju. Oferta gmin i branży turystycznej powinna być szeroka i zawierać ofertę atrakcji turystycznych i ofertę okołoturystyczna tak jak np. bankomaty, wypożyczalnie samochodów, dyskoteki czy dancingi. Całość oferty powinno być przygotowane z uwzględnieniem grup docelowych m.in. rodziny z dziećmi, turyści nastawieni na zdrowie i SPA, czy dla młodych aktywna. Czasy, gdy jest czysty pokój z łazienką i nic więcej już się skończyły. Obecnie w Beskidach nie ma kryzysu tylko jest ostrożność w wydawaniu pieniędzy. Czy turystów jest tylu samo czy mniej czy więcej powinny pokazać badania.
Paweł Brągiel
Proszę nie pisać, że jestem nauczycielem, bo od dziesięciu lat jestem burmistrzem. Z poważaniem, Pon Profesór.
Brągiel fanzoli ...............
To nie kryzys , a wlasnie (tak jak pisza moi przedmowcy) drogi dojazdowe, i dziadostwo na kazdym kroku jest przyczyna tego ,ze do Beskidow przyjezdza coraz mniej turystow , wiec najwyzszy czas zeby cos z tym zrobic , to daje pod rozwage wladzom Wisly i okolic. A co do cen , to tez powinny byc zweryfikowane ludzie nauczyli sie juz kalkulowac.
szacunek do tych członków władz, którzy mają odwagę rozmawiać na forum pomimo różnego rodzaju wypowiedzi. Więcej takich byśmy sobie życzyli. Burmistrz odwagi nie ma albo uważa, że nauczyciel może tylko pouczać, w żadnym wypadku nie może być pouczany. Robi w każdym razie takie wrażenie. Lepiej cenzurować.
Dodaj komentarz