, niedziela 28 kwietnia 2024
Zakopiańskie święto skoków i test wierności kibica
Od lewej: Ewa Małysz (mama Adama), Iwona Pilch (siostra), Tomek Pilch (siostrzeniec), Tomasz Gawlak (przyjaciel rodziny), Thomas Morgenstern i Jan Małysz (ojciec Adama) w Zakopanem. fot. Katarzyna Koczwara 



Dodaj do Facebook

Zakopiańskie święto skoków i test wierności kibica

KATARZYNA KOCZWARA
O Pucharze Świata w skokach narciarskich w Zakopanem krążą legendy. Od niemal 10 lat to swoiste święto skoków w Polsce. Ja dotarłam tam po raz pierwszy.
Siarczysty mróz, bezchmurne, błękitne niebo. Pogoda wymarzona. Czwartkowe kwalifikacje sprowadziły do Zakopanego najwierniejszych fanów skoków. Od piątku w każdym zakątku miasta widoczni byli kibice. Wymalowane polskie flagi na policzkach, całe twarze w barwach biało-czerwonych, czapki akcentujące narodowe barwy, szaliki z napisem „Polska” bądź „ Leć Adam, leć” i ten uporczywy dźwięk trąbek... Na ulicach gwar i ścisk. W prowadzonych rozmowach dominuje jeden temat: rosnąca forma „Orła z Wisły”. Wszyscy uważają, że gdzie jak gdzie, ale w Zakopanem Małysz na pewno pokaże się z dobrej strony. I tak też się stało. W piątek piąty, w sobotę czwarty… — Jeszcze trzy dni powinny trwać zawody. Patrząc na poprawiane z dnia na dzień wyniki, Adaś stanąłby na najwyższym stopniu podium — ze śmiechem zauważa mama mistrza Ewa Małysz.

Przyjazny klimat na każdym kroku, niesamowita atmosfera pod skocznią, wspaniały widok tysięcy flag na tle „ubranych” na biało drzew i imponująco oświetlonej po zmroku skoczni. I troszkę żal, że wśród tych banerów, transparentów, dowodów sympatii przede wszystkim wobec Adama Małysza nie ma żadnego z jego rodzinnych stron. Poza najbliższą rodziną mistrza pod Tatrami udało mi się spotkać tylko kilka osób z Wisły.

20 tys. osób było w miniony weekend na trybunach pod Wielką Krokwią. Jako kibic skoków, fanka Małysza zastanawiam się, ile z tych osób faktycznie kibicuje naszym zawodnikom? Ile jest pod skocznią tylko pod pretekstem skoków, a faktycznie na masowej imprezie? Ilu z tych ludzi teraz się bawiących, wychwalających Małysza, na co dzień wyraża swoje opinie na forach internetowych, nawołując Adama do zakończenia kariery? Daleka jestem od generalizowania, ale podpici faceci rzucający się na idącego Małysza prawdziwych kibiców mi nie przypominają.
Komentarze: (15)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Adam oraz jego rodzina czy kibice powinni wiedzieć, że te negatywne opinie oparte na niczym oraz nawoływanie do zakończenia kariery to zwykła zabawa internetowych trolli. Nikt w rzeczywistości nie odważył by się powiedzieć czegoś takiego czy to Adamie czy jakiegokolwiek innego sportowca. A w internecie wykorzystując anonimowość robią sobie po prostu jajca. Na "żywo" nigdy nie słyszałem aby ktokolwiek stwierdził coś podobnego jak wypisują chłopcy na necie. Nawet gdyby spróbował zazwyczaj wystarczą 3 zdania a pozbawiony argumentów pajac znika. Mam nadzieję, że Adam o tym wie bo zjawisko Trolla jest znane od tylu lat a nawet dokładnie opisane czy to od sposobu w jaki działa czy od jego profilu psychologicznego. Pozdrowienia dla największego mistrza Polski.

mnie się udało usłyszeć, że normalnie to ekipa na skoki by nie poszła, ale skoro zakład pracy ufundował bilety...

Walter wazelina posmarował

oczywiscie ze nie ma mowy o zadnej wiernosci jak narazie zobaczymy ile z tych kibicow przyjdzie kibicowac w zakopanym jesli malysz nie bedzie skakc 10 lat!!!sparwa tyczy sie kazdego sportu procz ... pilki noznej ze mimo paskudnych winikow starsznie ciezko o bilety!!

Każdy sportowiec musi liczyć się z tym, że że ktoś go krytykuje. Mamy wolność słowa. Małysz ma wielkie osiągnięcia, ale od kilku lat zbiera tylko kupony od dawnych sukcesów. Za to opanował do perfekcji ściemnianie, zawsze winę za jego porażki ponosi coś lub ktoś : sędziowie, pogoda, wiatr, itd.

Haha winę za porażki - 9 miejsce na swiecie to porażka... no tak... mamy tylu wybitnych sportowców którzy regularnie osiągaja takie wyniki ;)
tysiące ich widzę...

Tak, tak 9 miejsce Małysza, to porażka . Natomiast
"super wyniki " naszych piłkarzy, to taki sukces ,że można wyłączyć telewizor i pójść spokojnie na spacer .
Panie Adanie brawo i szczęścia na Olimpiadzie .

9 miejsce nie jest porażką, ale zwycięstwem również nie jest. Życzę Małyszowi jak najlepiej. Problem nie dotyczy tylko Małysza. Wielu sportowców nie potrafi odejść w glorii i chwale, urzadzić sobie życie po zakończeniu kariery.

nom

NAS JUŻ TEN CYRK NA KÓŁKACH NIE BAWI

No i już matka Małysza zaczęła zarabiać w rekłamach zdzierstwo . To druga taka sama sitwa jak w piłce. ROZWIĄZAĆ .

Jestem fanem Małysza. Byłem teraz w Zakopanem i w jakis spoósb musze przyznac rację tej relacji. Na moje oko tylko jakieś 50% ludzi pod skocznią rzeczywiście obserwuje skoki. reszta jest tak rozkojarzona, że "zauważa" lot, może co trzeciego skoczka. Ludzi z Jastrzębia, Bielska, Cieszyna było więcej. Można to było zauważyć po rejestracjach samochodowych. Jedno tylko bym dodał - widzów było około 30 tyś.
Małysz to wybitny sportowiec; to osobowość. Naprawdę trzeba coś umieć, trzeba być kimś żeby sprostać indyidualnie przyjmowanemu stresowi, presji tysięcy ludzi, przy jednoczesnej konieczność absolutnej kocentacji i koordynacji umysłu i ciała.
Nie mogę się doczekać zawodów Pucharu Świata w Wiśle. Takie zawody to adrenalina dla miasta.
A co do alkoholu...no cóż, mnie się też zwalił na plecy pijany kibic. Było minus 15 stopni, a zawody były dłuuugie. Ja to rozumiem, ale nasz naród nigdy nie grzeszył umiarem. Kibicujemy po sarmacku. A Adam to wie i chyba nie ma pretensji.

Licznik trolli juz działa. 1, 2, 3... Nie karmcie trolla/retera. A ten paździoch "stela" zabrania nawet matce Adama zarabiać. Wiadomo, każdego kiepa boli że inni cos robią i mają pieniądze. Trolujcie dalej, bez was świat to puste miejsce.

A ja byłem :D a ze mną kilka osób z Ustronia HEHE

też byłam i faktycznie ludzie od nas nie byli specjalnie widoczni; po wyburzeniu pawilonu przy skoczni, sporo ludzi miało piękny widok na skocznie bez konieczności kupowania biletu! a afera to chyba teraz będzie z jednym ze sponsorów zawodów, ot polska specyfika

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama