Ten Ammann! Tylko on pokonał Małysza!W serii finałowej Małysz potwierdził, że w dalszym ciągu jest w wysokiej formie. Lider polskiej reprezentacji poszybował na odległość 130 m (łączna nota 274.3 pkt). Podobnie jak w Vancouver, Polak znów musiał uznać wyższość Ammanna. Szwajcar nie pozostawił wątpliwości, kto w tym sezonie jest najlepszy. Lider klasyfikacji generalnej PŚ oddał najdłuższy skok w konkursie 131 m i pewnie wygrał. Na najniższym stopniu podium stanął Austriak Thomas Morgenstern dzięki udanej próbie w serii finałowej. „Morgi” skoczył 130 m, co pozwoliło mu wyprzedzić Schlierenzauera. Tymczasem Rafał Sliż zajął drugie miejsce w niedzielnym konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w norweskim Oslo. Zawodnik Wisły Ustronianki przegrał jedynie z liderem klasyfikacji generalnej Davidem Unterbergerem z Austrii. Przypomnijmy, że we wczorajszych zawodach Śliż stanął na najniższym stopniu podium.
|
reklama
|
a z czego cieszył się Stoch po drugim skoku ? Wielu mogło cieszyć się po drugim skoku lecz chyba nie on.
Niezawodny oreł z Wisły.
Sztok się cieszył, że to nie jemu gwizdnęli wiązania. I jeszcze mu Tajner obiecał, że od sezonu 10/11 bedzie zastępcą Mateji"Buli"Roberta
je nas lozelek z przodku a poni dlugo nic cyli wielko zyc.
no to pasuje, bo Mateja był wybitnym specem jednego skoku.
lozelek przeskoknoc Jamana,on chyba tez skoko na dopaloczach jak naszo Justysia Kowolczyk.
Dodaj komentarz