, środa 29 maja 2024
Ligoccy chcą się dogadać
Michał i Matys chcą wrócić do kadry. fot. Maciej Dżugan 



Dodaj do Facebook

Ligoccy chcą się dogadać

TWO
Jest szansa, że spór na linii Polski Związek Snowboardu a Mateusz i Michał Ligoccy zostanie zażegnany. Wykluczonych z kadry narodowej zawodników ma pogodzić z PZSnow Apoloniusz Tajner.
Ligoccy, przypomnijmy, nie zgodzili się na podpisanie nowego regulaminu kadry, w którym znalazł się kontrowersyjny zapis mówiący o tym, że związek ma prawo do wykorzystania całkowitego wizerunku zawodnika wraz z jego nazwiskiem i pseudonimem. — Chodziło o podpis pod regulaminem, który był kompletnie niezgodny z prawem, przynajmniej w części dotyczącej wizerunku zawodników. Związek ma do niego prawo, ale tylko w stroju kadrowicza. Tak mówi ustawa o sporcie kwalifikowanym i tu nie ma o czym mówić. Ale oni chcą położyć łapę także na moim wizerunku poza kadrą. A przecież snowboard to nie tylko zawody pod egidą FIS, czyli igrzyska, mistrzostwa i Puchary Świata. Są też zawody innych organizacji i tam nie startuję w stroju reprezentanta — wyjaśniał „Dziennikowi" Mateusz Ligocki.

Spór rozgorzał na dobre. Opisały go wszystkie gazety, co spowodowało, że Marek Król, prezes PZSnow, postanowił wyciągnąć rękę na zgodę. — Zależy mi przede wszystkim na zawodnikach. Jednak w pierwszej kolejności muszę uregulować sprawy formalno-prawne. Zasady postępowania wydawały mi się jasne i ostateczne. Nie są mi ani bliskie, ani znane metody walki medialnej i wyrażam zadowolenie z powrotu do rozmów przy wspólnym stole — zaznaczył Król. Zgody chcą też bracia Ligoccy. — Napsuliśmy sobie troszkę krwi, ale dzięki temu zaczęto z nami rozmawiać. Dobrze, że w sprawę włączyły się media. Mogę przeprosić za ostre słowa, ale walczyłem o ważne dla nas sprawy. Wynikiem podjętych działań jest ostatecznie przyspieszenie porozumienia — przekonuje Matys.

Wkrótce planowana jest konferencja prasowa, podczas której strony będą miały okazję oficjalnie zakończyć konflikt i zarysować strategię na rozpoczęty sezon. Mediatorem pomiędzy braćmi a związkiem będzie Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Komentarze: (6)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Bla, bla, bla...

tajner to stary, dobry przyjaciel rodziny L

Od lat wiadomo, że dobra dusza Z pana Tajnera Apolonousza

Przyjaciol poznaje sie wbiedzie.

Jak prezesem tata Tonio To i jego nie wygonią

polskiej głupoty ciąg dalszy

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama