Święto kina łączy Cieszyny

Podczas przeglądu w kinach Piast w Cieszynie i Central w Czeskim Cieszynie oraz w Teatrze im. A. Mickiewicza i podczas projekcji plenerowych nad Olzą obejrzymy ponad 80 polskich, czeskich, słowackich i węgierskich filmów. Zainteresowanie imprezą jest ogromne. — Sprzedaliśmy już ponad 400 akredytacji. To rekord! — cieszy się Jolanta Dygoś, dyrektorka „Kina na granicy”.

Tuż przed rozpoczęciem tegorocznej edycji okazało się, że ubiegłoroczna impreza została nominowana do Nagród Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, gdzie powalczy o zwycięstwo między innymi z festiwalem Era Nowe Horyzonty, którego trzy edycje odbyły się w Cieszynie. — Bardzo się cieszę, że oprócz nas zostało nominowane m.in.„Kino na granicy”. To idealny przegląd na Cieszyny – kameralny, gdzie praktycznie każdy z każdym się zna. Choć w ostatnich latach trochę się zmienił. Pamiętam, jak kilka lat temu bywałem częściej w Cieszynie z racji organizowania Nowych Horyzontów, seansów oraz miejsc, w których były pokazywane, nie było tak dużo jak dziś — przyznał Roman Gutek, szef Ery.

CZYTAJ TEŻ:
Nie zależy nam na gwiazdach
Dziesiąta muza złamie granicę
Kino nominowane obok Ery!

Oficjalne rozpoczęcie przeglądu dziś o godz. 19.00 w Teatrze im. A. Mickiewicza, jednak projekcje trwają już od samego rana. Wejściówki na pojedyncze seanse są w cenie 10 zł, a karnety trzydniowe kosztują 40 zł.

Szczegółowy program projekcji dostępny jest na oficjalnej stronie festiwalu:
kliknij - Kino na granicy