, piątek 26 kwietnia 2024
Eksperci o postrzeganiu Cieszyna: Granica i nic więcej
"Cieszyn z adrenaliną", "Cieszyn dla koneserów", "Cieszyn dla rodzin" - to kilka propozycji na promocję miasta. Fot. RC 



Dodaj do Facebook

Eksperci o postrzeganiu Cieszyna: Granica i nic więcej

JM
Potencjał, unikalność, autentyczność i świeżość - to wymieniane przez ekspertów atuty stolicy powiatu. Minusem jest jednak mała wiedza i rozpoznawalność miast przez potencjalnych turystów. Podczas ostatniej sesji cieszyńscy radni zapoznali się z programem promocji markowych produktów Cieszyna.
Głównym celem opracowywanej od kilku miesięcy koncepcji jest wzmocnienie atrakcyjności i rozpoznawalności Cieszyna, a przez to przyciągnięcie większej liczby turystów. - To jest dokument planistyczny, co według nas powinien zrobić wydział promocji, organizacje turystyczne i kulturowe, aby ten obecny stan niewiedzy zmienić - mówiła podczas spotkania z radnymi Monika Szczychowiak z Grupy Eskadra, która przygotowała koncepcję.

"Cieszyn z adrenaliną", "Cieszyn dla koneserów", "Cieszyn dla rodzin", "Cieszyn od pokoleń", "Cieszyn bez granic" - to główne hasła, jakie mają promować atrakcję Cieszyna skierowane do każdego pokolenia odwiedzających miasto turystów. - Cieszyn ma rozbudowaną i kompleksową ofertę dla konkretnych grup odbiorców. Potrzebny jest jednak jasny przekaz do odbiorcy - mówiła Szczychowiak.

PISALIŚMY: Szczurek: Cieszyn był i będzie kojarzony z kulturą

- Dla mnie specjalnie nic nowego nie wynikło z tej prezentacji mówił radny Eugeniusz Raabe. - To, co wydobyliście, było nam już prezentowane w przeszłości. Cenne są natomiast wskazówki dotyczące konieczności lepszego wydobycia i podzielenia na tematy atrakcji miasta.

- Państwo wydobyliście bardzo ważną rzecz tym metodologicznym przygotowaniem materiału - mówił z kolei radny Olgierd Lizoń. - Dla mnie wynika jasno, że do tej pory "Wspólnota dla Cieszyna" prowadziła politykę promocyjno-marketingową, przez którą Cieszyn jest totalnie nieznany, a rozpoznawalność jako miasta granicznego powstaje na bazie geografii w szkole.

PISALIŚMY: Organizacje pozarządowe do władz Cieszyna: Wspólnie możemy coś zrobić dla miasta!

Pierwsze efekty wprowadzania koncepcji będzie można zobaczyć już pomiędzy kwietniem a czerwcem, kiedy ruszy kampania skierowana przede wszystkim do młodych ludzi.
Komentarze: (102)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

"Cieszyn dla rodzin patologicznych"

"Cieszyn dla Konfidentów"

"Cieszyn z naftaliną"...

Cieszyn to pokątna mieścina.

"....Potencjał, unikalność, autentyczność i świeżość - to wymieniane przez ekspertów atuty stolicy powiatu...." Potencjał ?
" Potencjał" zwiał z Cieszyna i wybudował zakład w Bielsku.
Unikalność ? A w czym , ją eksperci dostrzegli ? W nepotyźmie Miecia ? Autentyczność ? Tu się zgadzam . Dziury w Bielskiej są autentyczne . A Świeżość ? Udała się do Wrocławia i jest za "Horyzontem" .

piękne hasła : "Cieszyn z adrenaliną", "Cieszyn dla koneserów", "Cieszyn dla rodzin", "Cieszyn od pokoleń", "Cieszyn bez granic" - ale czy ktoś wie co ma się za nimi kryć, może wręcz ukryć ? Czy to przypadkiem nie przerost formy nad treścią, bo ta może okazać się pusta. Czy nie najlepszą promocją miasta są jego mieszkańcy, ich zadowolenie z życia tu i teraz, turyści, którzy wjeżdżają zachwyceni, a nie rozczarowani ? Czy więc te wszystkie hasła nie będą tylko tanim wabikiem, a co potem ? ... wstyd ?

Cieszyn to pierwiastek wartości samej w sobie, ale jak rozbić ten pierwiastek?
Jedni drugim mówią, drudzy pierwszym odpowiadają. Szuka dla sztuki. Cieszyn dla Cieszyna – cieszyńska nowomowa  na tysiące drobnych rozmieniona w słowie i czynie.
Mały Kraków, Mały Wiedeń, Mała Wenecja – małe nic a jednak warte 20 złotych.
Dużo imprez a jakby Ci żadnej nie było. Zamiast kontynuować narzekanie składam propozycje:
- Viva il Canto – co 4 lata - zaproponować taką formułę Stowarzyszeniu i naprawdę pomóc wypromować Festiwal nie tylko na plakatach w Cieszynie, ale też poza granice miasta, czy powiatu.
- Freestyle City Festiwal – szacunek dla pomysłodawców i organizatorów, odlotowy pomysł…, ale w kalendarium wydarzeń Urzędu Miasta czytamy:
Festiwal rozpocznie się 5 sierpnia w sali wystawowej Śląskiego Zamku Sztuki i Przedsiębiorczości. Zobaczymy design w kulturze ekstremalnej…
W kontekście Zamku Anglicy by zaśpiewali Boże chroń królową – nie można zacząć od czegoś innego. Pozwólcie im żyć freestylowo i dajcie im tlenu.To w tych osobach jest nadzieja.
- Paulina Ligocka – w kontekście konfliktu PZSNOW przydałoby się działanie PR- owe miasta Cieszyn w celu lobbingu naszej zawodniczki, która jako jedyna w historii snowboardu w tym w kraju, stawała na podium mistrzostw świata ( 2007 i 2009 ).

Nie byłbym stela gdybym jednak nie ponarzekał - Ku pamięci z ostatniej historii Cieszyna - pamiętam pierwszą edycję Nowych Horyzontów w Cieszynie – powiedzmy „cała Polska” wiedziała o Festiwalu z wyjątkiem radnych Cieszyna i samych mieszkańców, którzy między sobą zadawali pytanie – co to za sekta z plakietkami na szyi. Plus do tego interwencja straży miejskiej podczas występu Krzysztofa Majchszaka o 22:10 pod starą dobrą bo cisza nocna (w lokalu festiwalowym). Radni pojechali na wakacje i nikt nie pomyślał o wydaniu zgody… bo i po co - Nowe Horyzonty? Nie było plakatów w mieście nawet w pierwszym dniu festiwalu. Miasto kultury… Powinszować Panie i Panowie.

Cieszyn to cieszyńskie – może więc Cieszyńska Izba Turystyczna obejmująca podmioty z Powiatu Cieszyńskiego jak sam Cieszyn nie może. Zainicjowana przez struktury samorządowe, ale już zarządzana przez menadżerów z doświadczeniem i sukcesami w branży wyłonionymi oczywiście z konkursu a nie z powinowactwa samorządowego czy rodzinnego...

kwiatek 2011-01-29 16:18:05
Kilka kwiatków w sprawie promocji i innych: Dlaczego za społeczne pieniądze emeryci dorabiają do emerytury np. w promocji. Może młody człowiek, ze znajomością języka, zatrudniony z konkursu mógłby coś zdziałać, bo promocji nie ma. Po co tam w ogóle tyle osób w biurze? W Wiadomościach Ratuszowych np. nie ma relacji z większości ciekawych spotkań, które są w Cieszynie. Dział Promocji w ogóle nie informował szeroko o imprezach organizowanych przez miasto, nawet ludzie mieszkający na rynku nie zawsze o nich wiedzieli. Dlaczego? Dlaczego na stanowiskach w Ratuszu są zatrudnienie ludzie posiadający uprawnienia emerytalne? Ktoś by przecież mógł awansować i byłby kolejny etat, przy takim bezrobociu. Niech pracują prywatnie, jeśli chcą, a w ratuszu niech wreszcie się coś zmieni. Otaczanie się wiekowymi współpracownikami nic dobrego nie da. D

dziwie się, że nie podjęto wątku działania wydziału promocji w Ratuszu, który jest liczny, a bez efektów. Może by wymóc jakieś zmiany na Burmistrzu?

masz wizje po środkach przeczyszczających czy mieszkasz od lat w Australii i straciłeś kontakt z rzeczywistością?... Polifarb, Celma i Olza maja się bardzo dobrze - a w Polifarbie aż za dobrze...:)

mysle, ze problem w tym, ze tylko patrzy sie na sam Cieszyn, trzeba promowac region, Czeski Cieszyn tez, zacznijcie myslec poza granice miasta. na zachodzie miasta zyja, po wspiera ich prowincja ... infrastrukture musi wstac, bo lerzy w ruinach, kto to widzial, by zlikfidowac pociagi, gdzie parkingi na auta, nie mowie o stanie ulic, w ktorych dziury wieksze niz dziura w budzecie ... strefy w miescie musza byc, by auta nie wiezdzaly, kto to widzial tu na zachodzie, by po rynku w centrum miasta auta jezdzily !! jesli ktos jest pierwszy raz w Cieszynie to nie wie co ogladac, co zwiedzac i jak sie tam dostac, bo oznakowania nie ma, informacji nie ma ...

pracuje taki jako celnik na granicy, bierze łapówki, potem się zwalnia, otwiera firmę, w krótkim czasie firma się rozwija w zawrotnym tempie (gdzie inne rozwinięte firmy mają problem się utrzymać), i jeszcze ktoś inny proponuje takiego na radnego, no bo coś w życiu osiągnął.

o czym Ty mówisz? Co w Twoim znaczeniu znaczy wykształcenie? Może postarasz się trochę szerzej wypowiedzieć? Widzisz, Ficek też miał wykształcenie, i co? Olbrycht też miał wykształcenie, i co? Co dla Ciebie znaczy wykształcenie, czy może człowiek, który skończył studia i i przez następne lata nie weźmie książki do ręki, który przez następne lata nie pracuje w zawodzie, zgodnie ze swoim wykształceniem, czy to człowiek wykształcony Twoim zdaniem? Powiem Ci tak, w krajach rozwiniętych, jak nie pracujesz przez ok. 2 lata w swoim zawodzie i nie kształcisz się też w tym czasie, twierdzi się, że wypadasz z gry albo inaczej - zostajesz w tyle.

Cieszyn..padl Polifarb, padla Celma, padla Olza, zaklady elektroniczne...i pare innych. A tu chrzani się o jakims oddzialiku zamiejscowym dla UŚu. Uczelni średniej w skali kraju, ktora w cieszynie promuje deficytowe kierunki. przez to stajemy się zadupiem. Dlaczego w Cieszynie nie stworzono strefy ekonomicznej by zatrzymać zaklady istniejace i przyciagnąć nowe? Tak modne jest by nawalać na Bielsko-B, a faktycznie stajemy sie jego satelitą!

unikalnego mamy Warsa:-)

A już Pan Andrzej mówił: Już mnie w tym Cieszynie...

niczym nie uzasadnione poczucie wyższości

mam kilka pytań: gdzie mamy ten potencjał, w jakim sensie jesteśmy unikalni (no może parę zabytków), gdzie ktoś widzi świeżość - może parę przykładów, autentyczni, no może. Może ktoś poda parę przykładów. Co takiego niezwykłego mamy my w Cieszynie? Co mamy takiego, co nas wyróżnia od innych miejscowości bo tak te badania rozumiem, że mają pokazać albo wykazać różnice, które by nas wyróżniły od innych miejscowości. Powietrze mam tak zatrute, że oddychać trudno. jak tu turysta przyjedzie np: z Holandii to się przewróci chyba, że zdąży uciec. Szczególnie polecam turystom okres zimowy jak ludzie walą do pieca co się da, nie wyłączając plastikowych odpadów. Samochody. które (szczególnie diesle) zanieczyszczają środowisko bo są bardzo często niesprawne. Nie ma żadnych gratyfikacji dla tych, którzy dbają o środowisko. Mamy też niedaleko hutę i wiatry najczęściej z południa (niestety), może się kiedyś zmieni kierunek wiatru ( o co się modlę), oczywiście z północy w kierunku południowym.

Jak to nauczycielka niczego nie zrozumiała chwali organizacje pozarządowe, ze tak strasznie robią. Ale po co robią - ludzie nie przychodzą, nie doceniają a i z tych badań wychodzi, że te wszystkie wybitne zdaniem organizatorów działania psu na buty sie zdają , zrozum nauczycielko że potrzebne sa działania i imprezy na miare Ery nowych horyzontów a nie jakies tylko członków - organizatorów interesujące rzeczy. Najpierw ma miasto dac kasę aby organizacji chciało sie organizowac a potem jeszcze promować skutecznie przewaznie miałkie i nieinteresujące (dla większości) imprezy. A miasto ma mało kasy bo ani drogi ani przedszkola ani wiele więcej. Puknijcie się ludzie w głowę -przyzwoite koncerty to w Katowicach albo Krakowie bo tam to chociaz jest gdzie organizować.

organizacyjny tan....

filozofia zacnego, bystrego i dobrego życia na co dzień i....jak się da - twórczego, społecznego,porywającego innych ludzi w organizacyjne tan... krytyka mało owocna i krytykanctwo temu szkodzą...

Myślisz jak ty nieuku nimosz szkół to żodyn.Tylko tobie zie tak zdo.

zapopmniołeś mamlasie, że przed wojną ludzie ni mieli żodnego wykształcenia. Może jeszcze byś chciół, żeby szlachta do władzy wróciła. Dzisioj som inne czasy, Tobie czas stanył hajndowni jak na miednice się mówiło lawór. Ześ mądroku nawet spotkani cieszyńskich włodarzy z miejscowymi właścicilami firm skytykowoł, to sie pytom kluku jedyn co Ci to przeszkadzało. mógłeś se tam iść pogodać i poziom by się może dźwignył. A możśe tyś łobraził, że Cie nie zaprosili?

Nic z tej "dyskusji" nie będzie. Jest coś takiego w wielu, że rozmawia się z nimi normalnie, mają jakiś tam pogląd, jakieś tam zdanie. W miarę obiektywnie postrzegają rzeczywistość. Jak się wypowiedzą siedząc na "magistrackiej skórze" jak by im... odebrało to myślenie. Być może bliski prawdy był Pan Rabbe gdy mówił, że "nic nowego". Problem w tym, że Pan Rabbe dochodzi do słusznych wniosków wielce bardzo po czasie. Przekłada się to na mizerotę efektów jego zasiadania "na magistrackiej skórze". Nie tylko Pana Rabbego to przypadłość. Zyjemy w Cieszynie. Wielu się tu rodzi, wielu od pokoleń. Prawie nie widać przykładu wykorzystania doświadczeń na Miejskim Rajcowaniu. Zaproponowane "dzielenie" Cieszyna na sektorki jest raczej pomysłem nieco poronionym. To nie jest dizajn Miasta. To nie jego charakterność. Wypada zatem mieć do rajców prośbę, zajmijcie się zwykłymi rzeczami które tak kwieciście oznaczaliście w kamapnii. Nic się takiego nie zmieniło co by uzasadniało konieczność zmian. Z Cieszyna korzysta: krzok, ptok, a i inkszy. Cieszyn będzie atrakcyjny jeśli cała ta Trójca będzie go doświadczać pozytywnie i Chwalić przed innymi miejscami na ziemi. To będzie promocja. Dziś Czynicie Drodzy Rajcy tylko zamęt i tracicie czas. Lada chwila wywlekę Wam mizerię Państwa poczynań. Powoli bledną dla Państwa "barwy ochronne". Póki co Pan radny Rabbe sposobi się na lidera "gadanii" które niczem nie skutkuje.

Wydział Promocji to klęska. Powinien być strategicznie najważniejszą komórką UM. Niestety, pracuje metodami z soc-realizmu. Brak mu nowoczesnej wiedzy, młodości, zapału. To zakurzona struktura bez perspektyw. Zatrzymali się na etapie Wiadomości ratuszowych i strony www z XX wieku. Ciekawa ile z zaleceń "Eskadry" zrealizują. Swoją drogą szkoda, że GC potraktowała relację nt. podsumowania projektu "Promocja markowych produktów Cieszyna" jedynie kilkoma wersami. Sądzę, że warto skomentować rezultat projektu kilkoma artykułami. Przynajmniej mieszkańcy wiedzieliby czego Wydział Promocji nie robi i nie zrobi.

warto iść cieszyńskim śladem,zawartym w obserwacji poznańskim Pismaka...byle nie skończyło się na słowach i szczerych chęciach - forum GC jest dobrym, mentalnym miejscem...zapalnym, no więc...

W Poznaniu powstała Rada Kultury czy jakieś podobne gremium> Mieszkańcy byli nie zadowoleni z promocji i działań kulturalnych miasta. Usłyszałam o tym w radiowej jedynce. W skład weszli przedstawiciele organizacjo pozarządowych, twórcy i radni, dążący do zmian. Teraz ta rada ustala określa kierunki polityki kulturalnej miasta i pośrednio decyduje o wydawaniu społecznych pieniędzy. Jakoś nikt nie podnosi wątku marazmu w Wydziale Promocji.

"no," - no, no,...tak /yes/, masz rację chłopie...tylko, żeby w takim zasiedziałym układzie społecznym, kształtujące go nawyki i obyczaje ulegały twórczym przemianom, dobrze jest tworzyć społ.org. precedensy,nowe formacje oraz stawiać /stawiajmy gł. sami na siebie.../ na twórcze osoby oraz ich, często z wyboru i "jakości warunków, w jakich przyszło im działać" niszowe "gremia twórcze"...

bez chociażby organizacyjnego zalążka cieszyńskiego ruchu obywatelskiego, (Cieszyniakom) "nic wam do... tego"... (władzy,która jakoby ich reprezentuje)...

Popatrzmy na to, co zaszło w Cieszynie: WdC przegrała wybory na burmistrza z twarzą Cybulskiego, jednak dalej dzierży ster władzy: Matuszek siedzi sobie pewnie, bo Panowie Szczurek i Swakoń choć się starają, słabo się wciąż orientują. We wszystkich spółkach miasta i zakładach siedzą ludzie mianowani przez Ficka, a sam Ficek jak wiadomo wygrał konkurs na dyr ZOJO i teraz sobie cichutko na uboczu działa (a chciał bez pieniędzy). Dopóki WdC nie zniknie w pola władzy w Cieszynie nic się nie zmieni. Dalej Proboszcz i Janek kręcą miastem. Polecam najprostszą analizę obsady stanowisk w ratuszu oraz w spółkach i radach nadzorczych tych spółek.

A może kolejne spotkanie czołowych samorządowców ze "światkiem cieszyńskiego biznesu"? To była dopiero kompromitacja...

Nie ma nic złego w tym, że organizacje pozarządowe realizują czy współrealizują zadania własne gminy i otrzymują za to wynagrodzenie - to najzupełniej normalna realcja na całym cywilizowanym świecie. To jedno. Po drugie zgadzam się z nauczycielką, że wiele działań organizacji pozarządowych jest absolutnie nowatorskich, niezwykłych i bez nich zdecydowana ilość działań - również promocyjnych po prostu by się w tym mieście nie wydarzyła. Chwała im za to -nikt publicznie im nie podziękował. A chociaż tyle im się należy!!! Po trzecie zgadzam się z Warsem, że należy wybierać do realnej, konkretnej współpracy te organizacje, które rzeczywiście coś konkretnego robią angażując w to działanie nie tylko pieniądz publiczny ale również potrafią wykazać się pozyskaniem (inne źródła finansowania - w tym z prowadzonej odpłatnej działalności pożytku publicznego i działalności gospodarczej) dodatkowych środków. Podobnie jak z biznesem - koloryt środowiska tworzą wszyscy. Również ci mali, drobni, ci, którzy dopiero zaczynają lub nie mają ogromnych aspiracji. Należy jednak zachować proporcje i o realnej współpracy mówić głównie z tymi, którzy autentycznie osiągnęli jakiś wymierny sukces.

A czy sprawdziłeś, że " Martusia " jest nie podmyta!

Uważnie patrzcie na ręce nowej/starej trójcy Szczurek - Matuszek - Swakoń.

Oczywiście zgadzam się z Toba ,że organizacje pozarządowe w wielu wypadkach wyręczają poszczególne wydziały czy instytucje miejskie ,ktore są do tego powołane i otrzymuja za to pieniądze a wyręczają ich społecznicy. To tylko potwierdza moją wcześniejsza tezę ,że wiódł ślepy kulawego" a co sprowadza się do tego ,ze widzace problem i pracujące organizacje pozarzadowe robią bez srodków(ślepe) to co za pieniądze(gmina) robić mają urzednicy do tego wyznaczeni a nie potrafią tego zorganizować(kulawi).

Nauczycielko- czytanie ze zrozumieniem to istota nauczania.Jak mają uczniowie posiąść tę wiedzę skoro nauczyciel nie potrafi. Wypada mi tez zapytać co skłoniło Ciebie do pisania w imieniu wszystkich organizacji pozarządowych działających w miescie?Masz takie pelnomocnictwo?Pisząc o zrozumieniu ,pragnę zwrócić uwagę na to ,że nie wszystkie organizacje pozarzadowe są postrzegane w taki sposób jak o nich piszesz, podobnie jak pisałem o spotkaniu tzw.biznesmenow z przedstawicielami samorządu. Chce by nie zajmowano się wszystkimi organizacjami, i wszystkimi biznesmenami ale dokonywano ich selekcji zarówno pod względem organizacyjnym ,jak i znaczenia dla funkcjonowania społeczenstwa obywatelskiego. gdyz zazwyczaj bywa tak ,że na spotkania zjawiają się ci ,ktorzy mają na to czas a nie ci ktorzy tam powinni się znaleźć. W tym wypadku przyznasz mi rację. Jeżeli chodzi o mnie to myślę ,że pomimo ,że dobrze czy tez bardzo dobrze radzę sobie w biznesie ,to nie zaniedbuję rownież pracy społecznej przy zaangażowaniu wlasnych środków na ten cel. tyle ,że ciągle widzę ,że miernoty pchają się na świecznik i udają ,że coś robią.

Tak to jest, firma wzięła duże pieniądze, które można by było lepiej zainwestować. Może by decydenci wytłumaczyli się ile wydali pieniędzy publicznych na firmę i jaki jest efekt. A jeśli go nie ma, to...

kogo biją ? A poważnie - miasto wydaje duże pieniądze na wypociny "ekspertów" (śmiech). To co stwierdzili to wie nawet przedszkolak Cieszyński. Zamiast marnować pieniądze na takie zbytki lepiej od razu zabrać się od wprowadzania niektórych konkretów co by miasto uzdrowić. A tak wiecznie biją pianę a efektów żadnych. Do pracy a nie fanzolić furt cholera. Emeryci sie rajcują niedorzeczną gadką a miasto nadal umiera. Zróbcie coś wreszcie urzędasy !!! Konkrety prosze !!!

wars ty gorolu echt tu stelok uod dziada pradziada

Eksperci, koncepcje, programy - to sztuka dla sztuki. Miasto płaci, firma zarabia, a mieszkańcy mają w budżecie mniej kasy. Zezwolenie na tyle Biedronek też było błędem. Po to jest burmistrz, aby regulował m.in. handlem, transportem, firmami itd. pod kątem ich przydatności dla miasta przez stwarzanie warunków. Wszyscy zapomnieli że podstawą życia jest produkcja, jeśli jej nie będzie to i handel zniknie. Przemysł którego dziś nie ma, już do nas nie wróci. Dla turystów Cieszyn nie jest też żadną wielką atrakcją, chyba że dla garstki handlarzy z targowiska. Nie ma zabytków, noclegów, lokali, dróg, powoli przyjdzie zamknąć drzwi.

Zgadzam się z jednym z komentujących, niektóre organizacje zrobiły bez pieniędzy bardzo wiele i takim trzeba pomagać, a pomaga się tym, którzy maja układy.
Wszystko po znajomości, jak zawsze.

Kilka kwiatków w sprawie promocji i innych:
Dlaczego za społeczne pieniądze emeryci dorabiają do emerytury np. w promocji. Może młody człowiek, ze znajomością języka, zatrudniony z konkursu mógłby coś zdziałać, bo promocji nie ma. Po co tam w ogóle tyle osób w biurze? W Wiadomościach Ratuszowych np. nie ma relacji z większości ciekawych spotkań, które są w Cieszynie. Dział Promocji w ogóle nie informował szeroko o imprezach organizowanych przez miasto, nawet ludzie mieszkający na rynku nie zawsze o nich wiedzieli. Dlaczego?
Dlaczego na stanowiskach w Ratuszu są zatrudnienie ludzie posiadający uprawnienia emerytalne? Ktoś by przecież mógł awansować i byłby kolejny etat, przy takim bezrobociu. Niech pracują prywatnie, jeśli chcą, a w ratuszu niech wreszcie się coś zmieni. Otaczanie się wiekowymi współpracownikami nic dobrego nie da.
D

400 lat to ma najwyżej ten śmietnik na którym cie znaleźli

"I jeszcze jedno debilu- historię swojej rodzinyc znam 400 lat wstecz."

"No" Debilu jeśli byś miał o cieszyńskim jakieś pojęcie to byś wiedział, że sołtysem na wsi cieszyńskiej był gazda najbardziej majętny. taki co mógł pomóc maszynami tym bijydniejszym. Żodyn borok choćby był i uczniwy a mioł puste ręcy nie ośmielił by się pouczać tych co do czegoś przed nim doszli. W Cieszynie od jakiegoś czasu rwią się do władzy te boroki co nic nimajom a jeszcze innych chcieli by pouczać . I to je całe nieszczęści tego miasta- przeciętniacy u władzy - bo zazdrość i zowiść nie pozwoli im wybrać tych coby z nich był jakiś pożytek. Z czystymi rękoma jak są puste niestety nic nie da się zrobić. Burakiem to ty się okazujesz w tej rozmowie. I jeszcze jedno debilu- historię swojej rodzinyc znam 400 lat wstecz. Jeśli ty potrafisz się czymś takim wykazac to potym pisz kto jest tu stela a gdo nie- gwarowo. Pamiytej pisze się "tu stela "a nie stela. Włąsnie brak tego "tu" pozwala nam rozpoznać szczypionych cieszynioków.

jak czytam te posty poniżej to znowu sprawdzam ile jest zawartości barwnika w burakach. A teraz trochę patrząc z zewnątrz, kto przyjedzie do miasta, w którym stagnacją są mieszkańcy tego miasta, jedni zapyziali, drudzy uważają się za inteligencję, a słoma z butów wyłazi. Wszyscy uważają, że winni są inni: PO, włodarze, padnięte zakłady. Wars np. pisze przed wyborami, że bogatych należy wybierać do rady etc, a zarazem daje do zrozumienia, że jest "stela". Bzdura Warsie, jakbyś stela był to Twoi rodzice wkuli by Ci do głowy, że najważniejsza jest praca i uczciwość, a nie bogactwo!!!!!!!!!! Aleś "Burak" i tylko mieszać w głowach ludzi Ci się podoba do realizacji swoich zachcianek. Jeżeli chcecie turystów to przede wszystkim sami powinniście się za to zabrać. Gdzie jest UŚ? Gdzie jest Szkoła Muzyczna? Dlaczego nikt nie działa na takim polu na jakim się zna? Dlaczego absolwenci Uniwersytetu nie pokazują się na ulicach naszego miasta? Dlaczego Kadra nauczycielska nie weźmie ich i poprowadzi do działania jak np.: malarstwo, muzyka i tu widzę też możliwość ruszenia absolwentów i kadry do pokazania co potrafią. To miasto powinno tętnić życiem ale żaden włodarz (chodź by to sam Papież był, nie pomoże Wam, jeżeli sami tyłki nie ruszycie. Miasto to mieszkańcy, a nie sama władza. Dlaczego nic się nie dzieje?, bo wszyscy liczą tylko kasę, tylko za pieniądze chcą coś robić. Mieszkańcy stali się pazerni, bez pomysłu, bez chęci. Teraz może4cię te swoje żale wylać razem z wiadrem pomyj na siebie, a potem się dobrze oblizać. Smacznego.

Jak można nastawiać się na turystykę,skoro miasto wygląda jak wygląda
Popatrzmy na rynek plac ogromny a na nim co?Pustka.Jak już nie wiadomo co to postawie karuzelę dla dzieci,będzie chociaż kolorowo i wesoło
Ulica Głęboka - jak ona wygląda - kocie łby i płyty chodnikowe po każdej stronie inne i połamane.
Dlaczego wszystkie imprezy odbywają się na rynku?By paraliżować pół miasta,wąchać smród z grila i słuchać wesołe głosy pijaczków,czy nie można wyremontować amfiteatru i tam przenieść imprezy.
Studnia Trzech Braci - jak dojść do niej by nie skręcić nogi/skoro wydano zgodę na wybudowanie koszmarków koło niej to i nowe dojście do studni też może powstać.
To tylko niektóre "walory" Cieszyna.
Najpierw trzeba miasto przygotować a póżniej zapraszać turystów.

W Egipcie połowa ludzi zarabia mniej niż 2 dolary dziennie, połowa żyje w skarjnej nędzy, bród, smród i ubóstwo, niewyobrażalne dla półgłówków chcących w Polsce rewolucji. Czy ta dzicz paląca sklepy i biura, atakująca kamieniami policję jest waszym idolem ? Tego chcecie ? Dzicz chce republiki islamskiej, czyli w wielki skrócie chce wyrżnąć chrześcijan, także was. Za dziczą stoi Iran i Al Kaida.

Jaja sobie robiłem :-) Oczywiście zgadzam się 10/10. Ale rozumiem, że tłumaczysz to ze względu na niektórych nierozgarniętych na forum i może nawet i lepiej. Pozdrawiam.

warsie, dołóż do tych cech - wrażliwość, także społeczną, samo-wykształcenie humanistyczne oraz takąż wyobraźnię...z takimi ludziami jest lepiej i raźniej...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama