, wtorek 7 maja 2024
Cieszyn: Teatr CST - jego los w rękach radnych
To radni zdecydują o dalszych losach Teatru CST. fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Cieszyn: Teatr CST - jego los w rękach radnych

KATARZYNA KOCZWARA
Działają od ponad 10 lat, odnoszą znaczące sukcesy w całym kraju. Szczególnie cenieni są w środowisku teatru alternatywnego, w Cieszynie działają dzięki pomocy Domu Narodowego. Teraz ich los jest w rękach radnych i to oni podejmą decyzję, czy Teatr CST przestanie istnieć, czy formalnie zacznie być instytucją kultury.
- Mamy swoją salę, funkcjonujemy w ramach stowarzyszenia, jesteśmy wspomagani przez Dom Narodowy w Cieszynie. Działamy od 11 lat. To jest etap, kiedy trzeba pomyśleć o jakiejś przyszłości. Wykorzystaliśmy wszystkie możliwości jeśli chodzi o kształtowanie jakichkolwiek perspektyw - zauważa Bogusław Słupczyński, twórca Teatru CST

Problem dostrzegł Olgierd Lizoń. Tak powstał pomysł przekształcenia Teatru CST w instytucję kultury. - Pomysł jest wypadkową sytuacji, w jakiej znalazło się CST. Teatru w małym miasteczku nie da się robić, myśląc w kategorii biznesu. Za mały jest na to rynek jako jedyne źródło przychodów - zauważa radny.

PISALIŚMY: Andrzej Łyżbicki: Dyrekcja nie zawsze ma wpływ na ceny biletów

Powołana instytucja musi mieć środki do funkcjonowania. - Pieniądze mogą pochodzić z rozdętych budżetów Zamku, Domu Narodowego i Teatru im. Adama Mickiewicza. Ten ostatni, jak wszyscy wiedzą, nie istnieje jako teatr, a działa jedynie jako jednostka impresaryjna - przyznaje Lizoń. - Potrzebne jest dofinansowanie z budżetu miasta w granicach ok 160 tys. zł rocznie. To jest absolutne minimum. Reszta to przeniesiony mój etat z Domu Narodowego i spodziewane dochody. Całościowy budżet tej małej instytucji obliczamy na ok. 220 tys. zł. Nie chodzi o tworzenie formacji półwolontariackiej czy zaspokojenie potrzeb "jakichś zapaleńców", ale o strukturalne zaakceptowanie w mieście kompetencji i profesjonalizmu dojrzałego zespołu twórców i animatorów - zapewnia Bogusław Słupczyński i wymienia zalety z powołania do życia dodatkowej jednostki kultury: - To wywołałoby przełom w postrzeganiu i tworzeniu nowych form działalności kulturalnej w mieście. Oddolna inicjatywa, która funkcjonuje praktycznie bez pieniędzy i z powodzeniem od ponad 10 lat pomiędzy budżetowymi kolosami, zostaje ubrana w atrybuty instytucji i pozwala się jej jeszcze bardziej profesjonalnie działać w przyszłości. Tutaj nie chodzi o to, żeby stworzyć jakieś kolejne stanowiska. Chodzi o to, by wykorzystać nasz dorobek i stworzyć mu perspektywę w tym mieście. To realny wymiar akceptacji i szacunku.

Cieszyńscy radni z tematem zmierzą się podczas czerwcowej sesji, na której Klub Radnych Niezależni zgłosi uchwalę intencyjną w tej sprawie. Czy wcześniej spotkają się na komisji z twórcą Teatru CST, nie wiadomo. - To rzecz w rękach przewodniczącego Rady Miasta i przewodniczącego Komisji Kultury - ja za swej strony zaapelowałem o to, by pan Słupczyński mógł zaprezentować swój projekt - informuje Olgierd Lizoń.

Od kiedy radny wspomniał na majowej sesji o swoim pomyśle, pojawiły się inne koncepcje rozwiązania trudnej sytuacji teatru. - Wiem, że powstał jakiś niejasny pomysł wśród radnych Wspólnoty dla Cieszyna i Platformy Obywatelskiej, by CST działało w strukturach Teatru im. Adama Mickiewicza. Tę wersję wspólnie z panem Słupczyńskim przygotowaliśmy jako koncept i złożyliśmy do burmistrza Szczurka. Zawiera on rozwiązania, na bazie których taka działalność wydaje się być sensowna. Szczególnie, gdy chodzi o infrastrukturę techniczną. Trzeba jednak zdecydowanie postawić na niezależność dwóch nurtów, w jakich przyszłoby łączyć pracę panów Łyżbickiego i Słupczyńskiego. Impresariat i administracja to jedna strona, a ośrodek artystyczny jako część twórcza byłby drugim filarem działań. Oczywiście musi zostać zdefiniowany budżet przeznaczony na część artystyczną, bo inaczej powstanie z tego chaotyczna konstrukcja - mówi radny Lizoń.

PISALIŚMY: Kabaret Noł Nejm wystąpił w teatrze CST

Jeśli radni nie zadziałają ponad partyjnymi podziałami, Teatr CST zostanie zamknięty. - Jeśli ten pomysł nie znajdzie aprobaty u radnych, sprawa się rozwiąże w sposób naturalny. Przestaniemy istnieć. To będzie porażka nasza i miasta. Życie i sztuka na dłuższą metę są bardzo konkretne - przyznaje Bogusław Słupczyński.

O tym, że wygospodarowanie środków na dofinansowanie dodatkowej instytucji kultury nie będzie łatwe, najlepiej świadczą słowa burmistrza: - Pan Słupczyński i pracownicy Teatru CST robią dużo dobrego, jednak tworząc nową jednostkę kultury, którąś z istniejących trzeba będzie zamknąć. Aby właściwie ocenić ten projekt, konieczna jest odpowiednia analiza budżetu - mówi Mieczysław Szczurek.
Komentarze: (172)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dla Tego z CST

Jerzy hipokryto -ad personam to ja jestem wg ciebie burakiem pastewnym. Ubawiłes mnie "poeto". Ha Ha.! Dlatego z CST radni to "dupy wołowe"., Jeśli bedą szastać groszem publicznym w stylu zapowiadanym przez Lizonia -to oczywiście nie zostanie po nich ślad. KJPW. Wierzę jednak w ich zdrowy rozsądek samozachowawczy - bo przy takiej polityce pewnie niedługo zabraknie im na diety.

Popieram Warsa , bo jako jeden z nielicznych wypowiadających się tutaj , kieruje się zdrowym rozsądkiem i potrafił bezbłędnie rozszyfrować intencje O.Lizonia i B. Słupczyńskiego!

podobny do teorii rozpylonej mgły smoleńskiej, a O. Lizoń - to tracący wszelką nadzieję drobny cwaniak, próbujacy w agonalnej ekstazie dorwac się do kasy. Panowie - dajcie se spokój, wasze chore ambicje mamy w dupie.

a w twoim przypadku to na pewno nie zdrowy umysł, raczej zatęchła pajęczyna Domu Narodowego

Ktoś komuś strzelił gola?

Pięknie. Wars na pomnik!

co ty wiesz o kulturze, zmień skarpetki i ogol się

Tylko w dziurze kultura może mieć tylu wrogów, albo na szczęście jednego, ale za to o socjopatycznej proweniencji. Pisz wnioski, boś specjalnej troski.

z domy narodowego. To on na etacie robi te teatry, to oznacza że już jest na utrzymaniu miasta. Jeszcze mało to jest. Gdyby ten teatr był tak wybitny to ludzie by do niego walili drzwiami i oknami i byłaby forsa z biletów. Sęk w tym że nie ma wcale takiej frekwencji i dlatego pan Słupczyński potrzebuje więcej etatów.Ale dlaczego mamy płacic za to my?

Observerze -pewnie wszyscy pozostali radni poza Lizoniem to dla Ciebie dupy wołowe bo jak sądzę wynik głosowania po przeczytaniu tej dyskusji będzie jednoznaczny. Daje tez obraz o tobie.

Dzięki za życzenia .Miły dzień jast dla mnie każdy niezależnie od twoich cynicznych życzeń. prosze się zabrać do pracy w DN solidnie bo kolejny mój wniosek do RM będzie taki aby czynsz za obiekt przydzielony CST byl nie nizszy niż wcześniej określona kwota na dzialalność komercyjną. Chcąc zyskać więcej bacz byś nie utracił tego co już posiadasz.

A tak na marginesie jakich ty reprezentujesz cieszyniaków? Tych, co chcą wierzyć, ze są ponad przeciętną nie tylko w Polsce i na świecie? Tych, co uważają, że tylko stelok może i umie więcej? Każde zamknięte środowisko gnuśnieje. Tak jak każdy układ zamkniety prędzej czy później rozpadnie się. Tacy jak ty wpędzają to miasto w zaścianek. Twój kandydat pokazał jak się siedzi na sesji jak dupa wołowa, tam gdzie miał reprezentować swoich wyborców. Cóż, taki to już je w tym grajdołku. Miłego dnia.

Już tu kiedyś pisałem ,ze oczywistym jest ,że sam siebie popieram- w przeciwnym razie nie zajmował bym jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.Dziwię się ,że Observerze tak oczywistej sprawy nie rozumiesz. o jednym mogę cię zapewnić ,nie zapożyczam nie swoich nicków aby podtrzymywać swoje stanowisko -to może w twoim stylu no i stylu CST- masz zly wplyw na te grupę osób. Mam nadzieję ,że los zawierzony cieszynskim radnym jest ju ż przesądzony dla CST i poza Lizoniem wnioskodawcom nikt nawet z radnych niezrzeszonych nie podniesie ręki za przychyleniem się do wniosku Lizonia.

O tak. Mam zupełnie zdrowy umysł. To chyba widać po wpisach. Wars znów sam siebie popiera. Jako Placepo tym razem. Słupczyński wygrał Maltę a ty wracaj do malty.

ujawnisz nam - prócz czyjejś kielni - także swoje atrybuty?

nie rozumiesz albo udajesz, że nie rozumiesz - tu sie nie mówi o sztuce, tylko o cwaniactwie. O wyłudzaniu przez bezczelnych spryciarzy publicznych pieniędzy pod szczytnymi hasełkami "kultury". O przekręcie z dizajnem, nieudacznictwie szefa Domu Narodowego, skandalu z finansowaniem MOSiRu czy Książnicy. O niepotrzebnych dotacjach do teatru itp. Pan Słupczyński najwyraźniej chce sie podłączyć pod ten kranik przy pomocy radnego Lizonia, któremu używając mienia miasta pomagał w kampanii wyborczej. Nic to nie ma wspólnego z kulturą. Kasa, misiu, kasa. Także ta, którą jako podatki płacą ci z kielnią, z długopisem, z łopatą. I nie jest tak, że ten od kielni ma płacić, a cwany nierób bez umiejętności i kompetencji - konsumować jego daniny. Wyluzuj. Cieszyniacy maja serdecznie dość wysysania ich w biały dzień przez stadko wampirów.

Observerze na tym forum jestem tylko Warsem. Nick to zasada, wymiany opinii oraz odpowiedzialności za to co się pisze. Wierzę ,że Rada Miejska skutecznie zablokuje chciejstwo Słupczyńskiego i nie przychyli się do wniosku Olierda Lizonia. Dla talentu artystycznego Słupczyńskiego dałem konkretną propozycję w moim pierwszym poście z 13.06 2011 r godz.16 37 25. Myslę ,że scena polska w Czeskim Cieszynie doceni jego talent aktorski i jak sam twierdzi talent jego grupy z CST i zechce ich zaangażować w swoim zespole. Obawiam się ,że każda polska scena amatorska z Zaolzia wykazuje większy zapał to pracy społecznej niż CST a szereg zespołów teatralnych ma historię przekraczającą 100 lat od założenia.Cieszyna nie stać na tyle jednostek kultury utrzymywanych przez budżet. Czas wziąć się za drogi ,chodniki, przedszkola, miejsca pracy przynoszące dochód mieszkańcom i miastu a nie stanowiące kolejny koszt dla budżetu. Jeśli radni miejscy tych oczywistych spraw nie zrozumieją i przychylą się do wniosku Lizonia sami siebie skreślą i dadzą dowód ,że tak naprawdę nie liczą się z większością mieszkańcow. A to prosta droga by taką grupę radnych odwołac. Kasa miejska dla MZC to 3000 zl na kalendarz cieszyński oraz 1000 zl na dzień tradycji .... ,Zaś liczba członków tej organizacji przekracza 1000 osób. Osób ktore w swoich środowiskach pracują społecznie ,tworząc zespoły folklorystyczne ,teatry amatorskie, chóry, wydając publikacje poświęcone regionowi, organizując zbiórkę srodków na stypendia dla młodzieży nieraz wyukładających własne pieniądze by promować, kultywować to co przez wieki stanowiło o charakterze tego regionu..

Bardzo uważnie przeczytałem wszystkie wypowiedzi , zanim sam coś napisałem. Zgadzam się w pełni i całkowicie z oceną Warsa!!! Ludzie otrzeźwiejcie , a jak macie wątpliwości co do poziomu artystycznego ekipy B.Słupczyńskiego - to przejdźcie się do tego pseudoteatru, wtedy zorientujecie się z czym macie do czynienia.
Dla mnie układa się logiczny ciąg osób: J.Żurek wart O.Lizonia , O.Lizoń wart B.Słupczyńskiego , B.Słupczyński wart E.Raabe , a wszyscy oni warci H.Bocheńskiej.

Przypomnę mniej wtajemniczonym, że Macierz Ziemi Cieszyńskiej też sięga po publiczne pieniądze do kasy miasta. Szkoda, że niektóre osoby w tej porządnej organizacji mają pod skórą tyle jadu, ze dało by sie nim obdzielić planetę węży.

Kto pluje na sztukę? Wiadomo; mędrek z kielnią. Pod wieloma nickami pluje i smrodzi. A niech tam, niech ma trochę satysfakcji z tego spienionego życia. Układaj człowieku lepiej cegły na paletach, bo bał bym się stwierdzić, że potrafisz zrobić prosty mur. A w sumie szkoda, bo w ten sposób mógł byś się odgrodzić od ludzi, którzy przecież wg ciebie są głupi, źli i pazerni. Proponuję zrobic spektakl o człowieku, który się przechwalał, że jego nick czytany wspak wyraża jego stosunek do innych ludzi. Był już Idiota, Skąpiec, więc dlaczego nie mogła by powstać tragedia o chamie? Bez Kordiana oczywiście.

chyba zupełnie niepotrzebnie przypisujesz wszystkie tu wpisy warsowi

w oddanym mu przez miasto za friko lokalu organizował spotkania wyborcze O. Lizonia startującego pod sztandarem PiS-u. Za ten jeden wyskok powinien był wylecieć na pysk z tej sali... Tymczasem kilka miesięcy minęło i oto drugi bezczelny, O. Lizoń rewanżuje się swemu koledze... PiS to republika cynicznych, pazernych kolesiów - ale w Cieszynie nie pozwolimy im się szarogęsić.

w takich przypadkach od razu bierz Loperamid

11lat prób i trzeba sobie powiedzieć - chłopaki dziewczyny nie udało się...

Dosyć. Miasto ma cenę profesjonalna-Polską scenę w czesko-cieszyńskim teatrze.I to akurat tę stronę polską nic nie kosztuje- wystarczy tylko chciec uczestniczyć w życiu teatralnym.Amatorski ruch artystyczny niech nim pozostanie.Cieszyna nie stać na rozbudowywanie jednostek kultury. Być może dla Jurka Oszeldy kadzenie Słupczynskiemu jak i pozostałym placówką miejskiej kultury to tradycyjny styl.Dla mnie jest ważne ,aby drogi były przynajmniej na poziomie stanu technicznego dróg naszych najbliższych sąsiadów. czekam aby ten koszmar komunikacyjny wreszcie się skończył dla naszych mieszkańców gdzie godzinami tkwimi w korkach ,poruszając się po drogach niczym powierzchni księżyca.Aby wreszcie ktoś znalazł robotę Jurkowi by ten kładł się wcześniej spać i nie pisał dyrdymałów w odcinkach bo w robocie będą od niego oczekiwali wydajnej roboty i miał tym samym czas wypocząć. By wreszcie przestał żyć na konto ponad 80 letniej matki ,bym ja burak pastewny nie musiał utrzymywać tego pseudopoety z moich podatków, by ktoś kto nie skalał się ciężką pracą kształtował na tym forum opinię społeczną pseudo kulturalnymi wywodami. Ale jak tu wszyscy zauważają to towarzystwo wzajemnej adoracji bez grosza przy duszy liczace na wyrwanie publicznego grosza w każdej nadarzającej się do tego sytuacji. Skoro tacy znawcy kultury jak jerzy oszelda uczęśzczają w przedstawieniach CST to efekt wiadomy- widmo bankructwa jest tuż.Może Pani Jadwiga da Słupczyńskiemu zamiast Jurkowi wsparcie- byt kształtuje świadomość-a zdrowie na talerzu jak talerz będzie pusty Jerzy wnet odzyska równowagę ducha.Dzień bez wazeliny to dzień stracony-głowne motto odcinków Jerzego w jego postach.Dosyć- oczekuję rozsądnych zachowań cieszyńskich radnych.Ograniczenie wydatków na zdaniem Słupczyńskiego marnotrawne jednostki kultury-Dom Narodowy,Teatr, Zamek Cieszyn nie powinien być zastąpiony powołaniem ,równie słabej i kosztownej placówki jakim miałby się stać zawodowy CST.

Czego radny Lizoń się dotknie wszystko idzie na dno.

Premier Donald Tusk podpisał Pakt dla Kultury. Dokument, w którym postulowane jest podwyższenie wydatków na kulturę do wysokości co najmniej 1 proc. budżetu państwa. Gdy postulat zostanie spełniony wtedy będzie dotacja dla CST.

Hip, hip, hura. artyści bez kasy. Hip, hip, hura. kasa dla polityków. Politycy na scenę, nie pchać się hołoto do Tetatrha

żeby nie było jak z Erą Nowe Horyzonty, doceni się jak się straci...

kreskówki z Bielska wciąż mają na świecie swoich odbiorców, gry komputerowe. itp.

jestem za studiem filmowym i filmami...!
To sprzedaje się dobrze, nawet całkiem głupie filmy ...?
A mądry teatr klapa...

czy gospodarce...?

/5/...kilka muzycznych gwiazd(dop.) sądzę, że radni staną na wysokości zadania, tak jak w wypadku poparcia dla Zamku Cieszyn, który także jest ważny dla miasta,chociaż, żeby to wiedzieć, trzeba zapoznać się z jego działalnością - wiedza na temat CST też nie jest wystarczająca ale trzeba zdawać sobie sprawę, że ambitny teatr zajmuje uwagę elit - zaskoczyła mnie cytowana wypowiedź burmistrza M. Szczurka, że kosztem CST trzeba zamknąć inną instytucję i żeby właściwie ocenić projekt teatru, potrzebna jest analiza budżetu...żeby owocnie ocenić projekt, trzeba się z nim zapoznać i później ustawić go w wyobraźni obok innych przejawów aktywności kulturalno-artystycznej miasta,wówczas będę wiedział na co i w jakiej wysokości wydać pieniądze - przecież materialne pieniądze mają ożywiać coś, co jest niematerialne i przynosi nie tylko zgrzebną, popularną rozrywkę ale także obdarza pięknem wysokich przeżyć, dotykając naszego ducha...myślę, że pan burmistrz znakomicie to rozumie i doceni,podobną nadzieję wiążę z wieloma radnymi, których znam i wiem, że staną na wysokości zadania - o słuszności ich wyboru będziemy mogli przekonać si.ę w najbliższych latach, scena CST będzie coraz szerzej rozsławiała nie tylko nasze miasto ale i nasz kraj...czy to nie radość byś serdecznie dumnym z naszych dokonań, tym bardziej, że miało się w tym także swój własny udział?

"Aby właściwie ocenić ten projekt, konieczna jest odpowiednia analiza budżetu - mówi Mieczysław Szczurek."... Panie burmistrzu - mnie sie wydaje, że ważniejsza byłaby analiza rzezcywistych intencji i motywacji wnioskodawcy i potencjalnego beneficjenta - tu nie powinno byc problemów z nazwaniem tej inicjatywy próbą skoku na kasę.

Dom Narodowy w opłakanym stanie, MOSiR bez sportu, Książnica i biblioteki bez sensu - na to wszystko miasto daje ponad 10 000 000 zł rocznie. Wystarczy. Teraz coś za coś - proponuję obciąć po 200 tys każdej z tych pasożytniczych instytucji, a panu S. dać po dupie za organizowanie partyjnych spotkań radnego Lizonia.

/4/ nie jest łatwo utrzymać kilkuosobowy zespół teatralny, gdybym rozumował naiwnie i nierealistycznie, to pomyślałbym, że przecież po to są wydziały kultury, żeby wesprzeć instytucjonalnie i finansowo -przecież to oni powinni z urzędu starać się o środki własne oraz zewnętrzne, aby zapewnić stabilny żywot artystycznej wizytówce miasta, z której powinni być dumni - gdybym był odpowiedzialny za kulturę, to stanąłbym na głowie i uczynił tą sprawę priorytetową - słuszne są wpisy mówiące, że trzeba redukować inne fundusze na kulturę, gdyż na CST pieniądze muszą się znaleźć -wystarczy przeformułować "geometrię miejskich funduszy"- "Święto Trzech Braci" nie musi mieć kilku muzycznych gwiazd, z których każda żąda kilkudziesięciotysięcznej gaży - dwudniowy, świąteczny zgiełk przeminie, natomiast praca CST, to całoroczny wysiłek twórczy - lokalne święta winny mieć bardziej lokalny, regionalny charakter, który wzbogacamy tylko, zapraszając jakiegoś atrakcyjnego gościa...

/3/miało być...walorach artystycznych w mieście/dop./, temat społecznych kolei losu CST w Cieszynie, to tylko przyczynek do podobnych sytuacji w Polsce - artyści tej klasy, co B.Słupczyński, charakteryzują się dużą dozą niezależności oraz społecznego non-konformizmu, co na pewno jest czynnikiem dynamizującym ale też zakłócającym współpracę z oficjalnymi instytucjami kultury oraz administracji publicznej - są zapewne tego świadome osoby z nim współpracujące a także ci, którzy z wielkim trudem usiłują to sobie uwewnętrznić...ale taki jest rys wybitnych twórców, że wspomnę tylko Krystynę Jandę, Andrzeja Wajdę, Tadeusza Kantora Władysława Hasiora, Romana Polańskiego czy Jerzego Grotowskiego... to wcale żadna przesada,zestawianie tych nazwisk z osobą B. Słupczyńskiego...a porównywanie tak różnych indywidualności jest daremnym trudem... chcę tylko wyraźnie zaznaczyć, że za mojego, wprawdzie zaledwie 61-letniego życia nie było w Cieszynie samodzielnego zespołu artystycznego o podobnej randze... doceniam oczywiście Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Cieszyńskiej oraz chór "Harmonia" oraz Chór Kameralny, jednak materia teatru, to byt wprawdzie odtwórczy ale o wybitnie innowacyjnym i twórczym charakterze - i tak,myślałem dotychczas, że tylko determinacji i uporowi oraz oddaniu radości tworzenia, można przypisać, że zespół pomimo różnych trudności i zapór...trwa nadal,wszytko ma jednak swoje granice...

/2/ kulturotwórczych w mieście... -dop. tak, nie ma w Cieszynie podobnego środowiska artystycznego /mam na myśli profesjonalizm, entuzjazm oraz temperament poszukiwań artystycznych, co znamionuje twórców z prawdziwego powołania - (opinii Warsa na ten temat, nie trzeba brać poważnie bo przy jego innych,oczywistych zasługach- w dziedzinie artystycznej i np.filozoficznej, to po prostu, pardon...pospolity burak pastewny, pośród kipiącej pięknem, wyrafinowanej i wytwornej flory ogrodu botanicznego...), jednak trudno, w atmosferze małego psychologicznego oraz instytucjonalnego wsparcia, o niesłabnący entuzjazm i lekkość twórczych działań -taka społeczna otulina społecznego wsparcia, uznania oraz akceptacji jest czymś bardzo motywującym...

/1/ dla mnie sprawa jest nie tyle dziwna, ile symptomatyczna - jeżeli ktoś interesuje się kulturą i sztuką, nie tylko od święta, ten w sposób oczywisty jest w stanie docenić wartość artystyczną i społeczną CST - gdyby CST działało w jakimś bardziej od naszego, cywilizowanym kraju, np we Francji, Wielkiej Brytanii - władze podobnej wielkości i rangi miasteczka, szybko zorientowałyby się, że mają do czynienia z czymś wyjątkowym...ale to tylko wiarygodne domniemanie - to, że w Polsce,z trudem docenia się oryginalne to po prawdzie, jedyna ,tak niezwykła formacja kulturotwórcza o wybitnych walorach artystycznych... (będę pisał w odcinkach bo obawiam się skasowania przez czerwoną ramkę)...

CST to zawodowcy. To jest chyba najbardziej zaawansowany zespół ludzi robiących sztukę współczesną w Cieszynie. Osiągnęli wiele bez wsparcia miasta. Inne instytucje mają po prostu łatwiej. Trzeba im pomóc.

panie Szczurek, pora zrobić porządek z tym towarzystwem od sztuczek i antyprzedsiębiorczości

teatr CST na zamek precz z dizajnem utopijnymi projektami stworzyc jedno centrum kultury teatr koncerty pracownie nauka jezyków dla dzieci otworzyc miejsce kreatywne tworcze a nie powielac urodziny zamku skarby z trowły proponuje referendum mieszkancy miasta cieszyna powiedzą co myślą o rozwoju swojego miasta

Ostatnie chwili udawania ratusza, że siedzi na zasobnej miejskiej kasie. Po wyborach będzie już można jasno powiedzieć wyborcom, że my są ...gołodupce. Obudzimy się z ręką w nocniku po cięciach dotacji dla samorządów.

Klimat uliczek musi Panu Słupczyńskiemu i CST wystarczyć. Otrzymał obiekt od miasta prawie gratisowo.Wcześniej była tam hurtownia ,której wynajęcie kosztowało sporo kasy i gmina miala dochód. Teraz ma wielkie nic ,amatorską scenę CST i kolejne roszczenia by stała się jednostką kultury utrzymywaną przez budżet. Won! -w kazdy rejon swiata ,który wam da coś więcej niż Cieszyn.

CST nie jest lokalny. CST nie jest amatorski. Wystarczy popatrzeć na przekrój nagród. Wystarczy popatrzeć na świeżość działań. Wystarczy zapytać ludzi na spektaklach skąd przyjeżdżają żeby obejrzeć ich spektakle. Myślę że tak jak Cieszyn nie wart był ENH i Taurona tak i nie jest wart CST. Oby i tą aktywność tak jak inne przygarnął ktoś kto bardziej dba o kulturalne życie miasta. Klimat uliczek panowie radni to nie wszystko, trzeba pomyśleć szerzej i weprzeć. A co do pieniędzy z zewnątrz to proponuję się rozeznać bardziej (a może) i zobaczyć ile jest propozycji pieniędzy dla instytucji kultury. nie na działalność gospodarczą, nie na bezrobotnych nie na 50 plus itd itp. po prostu tyle tego że aż nie wiem co wybrać. najlepiej zagranicę. CST, może czeski Cieszyn by Was docenił? Albo w ogóle - Czechy? Oni dbają o kulturę. Powodzenia, 3mam kciuki.

Może tylko taki rodzaj "przedsiębiorczości" naumiał się na zamku di zajn.

Słupczyński poszedł z Lizoniem w wyborach, teraz następuje tak zwany zwrot długu politycznego. Szkoda tylko, że CST jest mało rozgarnięte i zamiast korzystać z funduszy zewnętrznych wyciąga łapę po kasę miejską.

No boje że przegrają choć robią coś faktycznie ale lepiej udawać i robić szum jak to opanowali do perfekcji miłośnicy zamku przedsiębiorczości.........

podaj adres, to przyjdę do Ciebie po pieniądze. to właśnie kasa z zewnątrz.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama