Cieszyn: Awantura o osuwisko Odbudowa ul. Błogockiej wraz z budową murów oporowych może kosztować nawet 15 mln zł. fot. Wojciech Trzcionka
Dyskusja na temat działań podjętych przez władze Cieszyna w sprawie domów stojących nad osuwiskiem zdominowała czwartkową sesję. Jej efektem było dzisiejsze spotkanie burmistrza i wicestarosty Mieczysława Szczurka z mieszkańcami zagrożonych domów. Wniosek w tej spawie złożyli członkowie klubu radnych Nowa Koalicja Jan Żurek i Janina Cichomska.
Mieszkańcy ul. Błogockiej zarzucili miastu brak skutecznych działań w sytuacji zagrożenia, w jakiej znaleźli się po osunięciu ziemi podczas ubiegłotygodniowej powodzi. Pretensje kierowali do burmistrza Ficka, który - ich zdaniem - mimo że był na miejscu po osunięciu się skarpy, nie udzielił im pomocy. Zdaniem poszkodowanych, miasto nie informowało ich ani o rozmiarach zagrożenia ani ewentualnej pomocy, jaką mogliby uzyskać. — Miasto ścięło drzewa zagrażające budynkowi, zrobiliśmy to nie czekając na pieniądze ani na decyzję, bo takie było zapotrzebowanie. W dniu kiedy doszło do osunięcia ziemi dzwoniliśmy do sztabu kryzysowego z pytaniem, czy jesteśmy gotowi na ewakuację, otrzymałem odpowiedź, że tak. Mieliśmy zabezpieczone 17 miejsc — bronił się Bogdan Ficek. Mieszkańcy ul. Błogockiej oczekiwali, że miasto zorganizuje spotkanie przedstawicieli Starostwa Powiatowego (to on jest właścicielem feralnej drogi) i miejskich urzędników z mieszkańcami. Nie doczekali się. — Jesteśmy zdani sami na siebie. Jeśli przejście z góry na dół w ciągu dwóch minut nazywa pan byciem, to gratuluję poczucia humoru — denerwował się na sesji Mariusz Malinowski, mieszkaniec ul. Błogockiej 34. — Dzień i noc myślę o mieszkańcach miasta, ale nie jestem cudotwórcą. Ziemia osuwała się w tempie zdecydowanym, więc co sam mogłem zrobić? To jest demagogia — bronił się burmistrz. PISALIŚMY O POWODZI: Powódź na Śląsku Cieszyńskim Horrendalne straty po powodzi sięgają 100 mln zł! Praca kilku pokoleń zniweczona przez wodę Groźne osuwiska W wyniku osunięcia skarpy na ul. Błogockiej nadal zagrożone są dwa budynki. Teren codziennie monitorowany jest przez geologów. — Zabezpieczanie osuwiska musi odbywać się etapami, od dolnych partii do górnych. Nie ma możliwości, żeby zacząć od zabezpieczania domów — mówiła dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Monika Kalinik. Prawo mówi, że miasto nie może nic zrobić na gruntach prywatnych, za które odpowiada właściciel. Mieszkańcy liczą jednak na pomoc miasta i powiatu, bo sami nie są w stanie zebrać wystarczających środków. — Mieszkańcy dostali pozwolenie na budowę domów. Działając legalnie na wyznaczonym terenie, nie z ich winy, następuje stan zagrożenia. W związku z tym ani powiat ani miasto nie mogą być obojętne wobec tej sytuacji. W tym momencie należy zatrzymać osuwisko i zapewnić bezpieczeństwo. My mieszkańcom łaski nie robimy, to jest nasz obowiązek — argumentował radny Jan Żurek. Mieszkańcy uważają, że miasto nie wykorzystało wszystkich możliwości, aby zabezpieczyć skarpę i pozyskać pieniądze na odbudowę drogi. Zdaniem Mariusza Malinowskiego miejscem, do którego należałoby się zwrócić po pomoc finansową jest Biuro ds. Usuwania Klęsk Żywiołowych. — Ta sprawa wymaga natychmiastowego działania, jeśli tego miejsca nie zabezpieczymy, do zimy te domy polecą. Ale do tego trzeba chęci — mówił mieszkaniec ulicy. Na piątkowym spotkaniu z burmistrzem i wicestarostą mieszkańcy sformułowali swoje oczekiwania. Kolejne spotkanie wyznaczone zostało na 7 czerwca, kiedy zainteresowanym udostępniona zostanie dokumentacja geologiczna. Następnie władze miasta i powiatu odniosą się do oczekiwań mieszkańców. — Miasto nie może wspierać finansowo osób fizycznych. Takie są przepisy — powtórzył po spotkaniu wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski. — Powiat zatrudnił geologów, którzy przeprowadzą inwentaryzację geodezyjną, to pozwoli rozpocząć konkretne prace na tym terenie. Ekspertyzy i dokumentacje pozwolą wyznaczyć koszty działań, ale nie sądzę, że mieszkańcy będą bardzo obciążeni finansowo — dodał. Zastępca burmistrza przyznał, że w sytuacji zagrożenia zabrakło informacji kryzysowej. Zaznaczył, że udostępnienie mieszkańcom numeru telefonu, pod którym mogliby się dowiadywać o postępach działań i ewentualnej możliwości pomocy, jest w przyszłości niezbędne. Odbudowa ul. Błogockiej wraz z budową murów oporowych może kosztować nawet 15 mln zł. Powiat chce na ten cel zdobyć pieniądze rządowe. — Same zabezpieczenie skarp, na których znajdują się budynki i Lasek Miejski to koszty rzędu 8-12 mln zł — wylicza rzeczniczka prasowa Starostwa Powiatowego, Katarzyna Raszka-Sodzawiczny. *** Podczas czwartkowej sesji radni ustalili nowe nowe bonifikaty na wykup mieszkań komunalnych przez ich dotychczasowych najemców. Mogą one sięgać nawet 85 proc. wartości mieszkania ustalonej przez rzeczoznawcę.
|
reklama
|
|
Idiotyczna to jest zgoda na wypłacanie kilku ludziom pieniędzy podatników, za to że wybudowali do na osuwisku, nie ubezpieczyli się, a teraz mają żal do całego świata tylko nie dla siebie. Oczywiście bardzo im współczuję, ale nie może być tak żeby wszyscy się musieli zrzucać, ponieważ ktoś zrobił kiedyś błąd budująć się w tym miejscu.
Droga była w stanie opłakaym ale osuwisko nie robi kolein w drodze a już na pewno nie dziwnym trafem tam gdzie leci kanalizacja albo wodociąg - wsadzili tam sieci i spartaczyli odtworzenie drogi w tych miejscach pewnie. Droga zjechała tak jak i cała reszta.
wszędzie liczy się fachowość i mądrość, zarówno inwestora jak dających zgodę na budowę.
budowlani z jakimiś tam uprawnieniami. To nie były poważne plany, tylko rysunki budowlane, a ci którzy je lokalizowali, nie mieli pojęcia o geologii i ruchach ziemi i domów.
gdyby fundamenty były zbrojone, nie pękałyby jak klocki LEGO. Nadzór budowlany - FUSZERKA !
ta instytucja spada zawsze na 4-łapy bez odpowiedzialności...?
za co biorą duże pieniądze...?
odpowiada PINB ...?
Sąd Najwyższy: brak konstytucyjnych podstaw do odpowiedzialności osób publicznych. Ot, tyle.
może ubezpieczą następne...
i nikt z jego rodziny nie pamięta, że ok 40 lat temu też tam zjechał budynek ( w budowie ) . Do dzisiaj ruiny budynku tam sterczą .
do wszystkich cepów, których nie dotyczy ta katastrofa, nie macie pojęcia co muszą przeżywać ludzie z tych zagrożonych budynków, pisanie że nie powinni się tam budować gdy dostali na to pozwolenie to czysty idotyzm autorów takich stwierdzeń, którzy dorwali się do netu gdzieś w kawiarence bo ich nie stac na kompa nie mówiąc o własnym domu. Siedzą na dupie gdzieś w bloku i g... ich obchdzi koszenie trawy, cieknące dachy, ogrodzenia, odśnieżanie i inne obowiązki właścicieli domów jednorodzinnych. sami dupy nie rusza by powycierać swoją część klatki schodowej, a próbują zabierać głos w sprawie która ich nie dotyczy. Ciekawe jakby się zachowali gdyby ich dotyczyła taka sytuacja. Ich problemem to jedynie brak miejsca parkingowego pod blokiem na ich zdezelowanego żęcha.
Nie macie za grosz współczucia, przecież Ci ludzie,
których domy na Błogockiej zostały uszkodzone,
stracili często dorobek całych pokoleń, wstyd mi.
Jak obcy dzieciak był chowany to tyle szumu w GC było i pomnik niektórzy chcieli
mu wystawić, a jak nasi sąsiedzi nie mają gdzie
mieszkać to nikt się nie zwraca z apelem o pomoc,
i co Panie redaktorze?Może jednak jak poprzednio
zdjęcie potrafiło wisieć całe miesiące,to może teraz
jakieś konto pomocy założyć.
uważaj na słowa, bo Cieszyn to nie tylko Błogocka i bloki. Powódź spowodowała więcej szkód ale słychać tylko krzykaczy z Błogockiej, bo im się należy, bo ich nie stać, bo oni dostali pozwolenia, bo...... itd. Reszta mieszkańców ma szkody usunąć na własny koszt , zapomnieć o remontach i inwestycjach w mieście, a wyrazić zgodę na skierowanie publicznych pieniędzy dla kilku cwaniaczków i krzykaczy, tak? Nikt z zainteresowanych nie napisze, czy był ubezpieczony , czy rozpoczęły się rozmowy z ubezpieczycielami. Po cichu zgarnąć kasę i krzyczeć na ratusz o jeszcze, wstydu nie macie! Naprawić drogę, a resztę zrównać z ziemią.
misiaczku, jakie rozmowy z ubezpieczycielami skoro żaden z domów jeszcze nie ucierpiał, większość mieszkańców chyba jest ubezpieczona natomiast wypłata odszkodowania z polisy to będzie długa i wyboista droga jak błogocka! Nie stawiaj znaku równości pomiędzy osuwiskiem a ludźmi, którzy mieli zalane piwnice, bo to da się osuszyć a z walącego budynku możesz nie zdążyć wyjść, więc może twoje lokum zrównać z ziemią a ciebie pod ziemię co?!
Najlepszy jest głos tego chama, co mówi, że "widać Pan Malinowski nie jest z Cieszyna". No nie być z Cieszyna, to zaprawdę zaszczyt, gdy tak wypowiadałby się "prawdziwy cieszyniok".
Nikt się nie liczy z opinią publiczną w domu publicznym
...oczom nie wierzę.Przecież w Cieszynie zaczęła się kampania wyborcza do samorządu i pan Żurek raptem stał się obrońcą mieszkańców Błogockiej.Czyżby liczył na głosy?
...."lokum zrównać z ziemią a ciebie pod ziemię co?!..."
to sobie sam odpowiedziałeś co trzeba zrobić.
Ile jest zagrożonych domów na Błogockiej? 10szt? Dla kilkunastu zamieszkujących je osób miasto ma wydać 15milionów? Jakby nie liczyć wartość tych wszystkich domów jest mniejsza, koszty ich zabezpieczenia nieproporcjonalnie wysokie, a ich wartość rynkowa maleje z każdym deszczem.
Czytam te komentarze i nasuwa mi się tylko jedno pytanie, skąd w tylu ludziach tyle zawiści, czy naprawdę myślicie, że z naszych pieniędzy będzie ten remont generalny Błogockiej? A od czego są środki unijne, trzeba tylko po nie sięgnąć, długa droga - ale warto, nie tylko dla mieszkańców tej ulicy, ale wszystkich korzystających dotychczas z tej drogi. Poza tym większość domów na tej ulicy jest dość stara a wy teraz pytacie o pozwolenia na budowę? No i jaka szkoda, że przed kupnem domu należy sprawdzać historię Cieszyna. Ja się tu urodziłam i o skarpie nie wiedziałam. Szkoda tylko, że umiecie współczuć wszystkim oprócz swoich współmieszkańców.
współczucie współczuciem, ale ktoś chyba pomylił miasto z instytucją charytatywną. Koszt dwóch budynków to 1 mln, a zabezpieczenie skarpy 15 mln. Rachunek jest prosty
Czyli co - po 500 tys. na głowę i wypad! A skarpę zostawić na pamiątkę potomnym, może za 30 lat wyciągną z tego jakąś nauczkę. Tylko z tego co czytam to domy są całe, więc jaka charytatywność wchodzi w grę - naprawa drogi i umocnienie skarpy?
Wstdze się tych komentarzy ziejących nienawiścią do mieszkańców ul. Błogockiej. A to że ktoś nie z Cieszyna to tylko powinno dobrze świadczyć o naszym mieście, że ludzie się osiedlają bo widzą przyszlość w naszym mieście. Hańba. Wobec tego Cieszyn dla Cieszyna, Polska dla Polaków, Katowice dla Katowic. Normalnym rasizmem mi tu pachnie. Wobec tego Cieszyniaków mieszkajacych poza Cieszynem należy też wyrzucić z tamtych mista. MIESZKAŃOM UL, BŁOGOCKIEJ TRZEBA POMÓC I TO NATYCHMIAST. a BURMISTRZ NIECH PRZESTANIE UPRAWIAĆ POLITYKĘ NA NIESZCZĘSCIU LUDZKIM. JESTEM DUMNY ŻE MIESZKAM W CIESZYNIE ALE RÓWNIEŻ SIĘ TEGO ZACZYNAM WSTDZIĆ. Pozdrawiam.
Policz ile "pomoc" ma kosztować, a potem się zawstydzaj.
Dlaczego nie ukazał się mój kometarz. Nikogo nie obraziłem. BURMISTRZ CHYBA STOSUJE CENZURĘ. WSTD.
Ale jaja nie można dodać mądrego komentarza. CENZURA, CENZURA BURMISTRZA. CYRK
Je też się wstydzę za tych pseudocieszynian, którzy traktują piękne miasto jako swój folwark nie pozwaljąc udzielić pomocy ludziom, którzy nie zawinili zawaleniu drogi i skarpy. To Starosta i Burmistrz powinni się wsydzić za taki stan rzeczy a pieniądze muszą sie znaleźć i nie jakieś 15mln o których głupoty gada burmistrz a realne środki pomocowe. Panie Burmistrzu niech Pan Nie straszy ludzi takimi kwotami chyba nie wie Pan o czym Mówi. Zobaczcie jak wygląda doga powiatowa. WSYD DLA MIASTA I POWIATU.
Do tego Pana "do" Widać Pana umiejętności w liczeniu są na poziomie władz. Jakie 15mln to zwykłe mamienie ludzi i świadome wywiływanie nienawiści a pan daje sie na to nabrać jak liczni mieszkancy. Szkoda że nie mieszka Pan na Błogockiej
Zaraz się dowiecie, że 15 mln na 4 domy na Błogockiej musi być z budżetu miasta i dzieci nie będzie za co w przedszkolach utrzymac. To, jak nie po gospodarsku burmistrz traktuje mieszkanców, to widać na każdym kroku. Tu sie nie szuka rozwiązań, tylko wyszkuje trudności i przepisy które pozwalają na gnuśność. Takiemu stylowi władzy powiedzmy stanowcze NIE w listopadzie. A zabawa na festynie EC trwała w najlepsze, gdy mieszkańcy potrzebują pomocy.
sądząc z niektórych wpisów należałoby przekształcić cały Cieszyn, wszystkie działki budowlane,w orne. No bo na wzgórzach nie powinno się budować bo może się ziemia osunąć, na niższych częściach Cieszyna też nie bo może Olza wylać i zatopić. Proponuje w Cieszynie przekształcić wszystkie działki budowlane w rolne, potem zaorać, zabronować i zasiać np.: rzepak, przetworzyć go na olej i dać go naszej radzie Burmistrzowi. Jakby nie wiedzieli co mają z nim robić to proponuję np.: posmarować swoje tryby.
Gratuluję Panie Marku rzeczowej i mądrej wypowiedzi. Jestem przekonany, że większość Cieszynian tak myśli no m oże poza BURMISTRZEM. Ale niedługo wybory. Jeśli ma Pan w nosie jedną ulicę to również nas wszystkich. Życzę Panu Burmistrzowi dalszego dobrego samozadowolenia i jeszcze jedno SZKODA ŻE PAN BURMISTRZ NIE MIESZKA PRZY ULICY BŁOGOCKIEJ. Pozdrawiam.
Jeszcze sie taki nie narodzil zeby wszystkim dogodzil. latwiej jest krytykowac niz rzadzic.- a moze tez burmistrza wina ze komus narodzilo sie niechciane dziecko lub komus piorun uderzyl w chalupe ,bo dal zezwolenie na budowe
Ale heniu plusujesz. Aby patrzeć jak awansujesz ... ale na kilka miesięcy. Potem won.
uwazam ze anonimowe komentarze nie mozna uwazac za wiarygodne i nalezy sie zastanowic nad ich publikacja
Panie Heniu gdybym się ujawnił to Pana Burmistrz wywaliłby mnie z Cieszyna, bo mnie zna. Nikogo nie obrażam, piszę prawdę a pana też znam również ze strony lizostwa. Pozdrawiam i życzę pięknych snów o "wspaniałym" burmistrzu. Do zobaczenia po wyborach.
Do wszystkich przemądrzałych:
1. W mieszkaniu mam zalany sufit w 2 pokojach, puściło poszycie dachowe podczas tych deszczy...
2. Budynek w którym mieszkam, po 20 latach osiadł... Popękały kafelki w łazience itp...
3. Chyba pan Burmistrz nie dba o ulicę przy której mieszkam, bo jak dalej budynek będzie osiadał, to może popęka w całości... A te deszcze przyczyniły się walnie do tego (siatka pęknięć się powiększyła).
Przy tym wszystkim też mi się nalezą pieniądze od miasta, w ramach pomocy, bo czy ulica Błogocka jest lepsza od innych? ...
Ach, byłem na tyle głupi, że ubezpieczyłem mieszkanie...., ale co tam .. gdzie w Urzędzie Miejskim mam się zgłosić po pomoc? A ubezpieczyciel może nie zauważy mojego błędu...
Zapomniałem jeszcze dodać, że budynek stoi przy ulicy, której zarządcą jest Starosta Cieszyński. Ale to nic, niech pieniądze da Burmistrz z budżetu miasta... Pan Starosta przecież ma do wyremontowania tyle dróg itp w Cieszynie, np. ulicę Bielską... A jeszcze w starostwie przydałby się np. nowy samochód , a może założy klimatyzację, przecież na remont nie swoich włości w Cieszynie może dać forsę urząd miejski. bo przecież jest nasz , miejski... A Starostwo przecież cudze, co z tego że ma nasze pieniądze...
pod pretekstem Błogockiej.
A ja myślę, że ten Burmistrz i Starosta zrobią większości na złość i pomogą w odbudowach zniszczeń. Przecie każdy głos jest istotny w czasie wyborów. Prawda Panie Burmistrzu? A posadka jest cieplutka szkoda jej stracić.
Za czasów rządów Pana Brachaczka jako przewodniczącego Rady nie było mowy, by mieszkańców dopuszczać do głosu. To mały krok dla bezpośredniej demokracji, ale warto to wpisać na plus Pani Bocheńskiej.
A jaką łaskę robi Pani Bocheńska, że dopuszcza mieszkańców do głosu? A kto ją wybrał? Natomiast bardzo dobrze, że wobec mieszkańców zachowuje się przyzwoicie. I to jest rzeczywiście na plus. Natomiast z tego co słyszę i widzę w Polsce może poza naszym Cieszynem wszystkie rodziny, które ucierpiały w czasie tegorocznej powodzi nie zostały pozostawione same sobie. Panie Burmistrzu niech Pan zwryfikuje swoje poczynania wobec wszystkich poszkodowanych Cieszynian. Poza tym należy uruchowmić pieniądze rzadowe tylko sprawiedliwie i wtedy pan Henio nie bedzie musiał za panem się upominać. Pozdrawiam.
Panie zawstydzony -nie mam potrzeby sie nikomu podlizywac,-nie jestem w zadnych wladzach miejskich i nigdy nie bylem a burmistrza znam tylko z widzenia ,Gdy czytam te komentarze .odnosze wrazenie ze niektorzy narodzili sie po to by wszystko krytykowac
Dawno temu ktos bezmysnie domy na skarpie blngodzkiej postawil a teraz na burmistrza wine zwalil a nasi radni?-szczescie maja ze bez winy pozostaja.-oto rada ,Jesli ktos chalupe na skarpie stawia to niech sam teraz osuwisko naprawia
Wierzę Panu Panie Heniu. A teraz prosiłbym żeby podjechał Pan na Błogocką i zobaczył jak to wyglada a następnie podzielił się Pan na tym forum swoimi spostrzeżeniami, żeby taki "liburniok" zrozumiał o co chodzi ale myślę, że on tego nie zrozumie bo pewnie móżdżek ma wielkości mrówki albo nie ma wcale. Pozdrowienia Panie Heniu.
ludzie !Gdzie mieliscie rozum zeby na skraju skarpy domy budowac.A teraz jesze miec odwage o pomoc wolac .powinniscie teraz byc obciazeni kosztami naprawy drogi i prosic boga o rozum -
Jak sytuacja ze skarpą? Po tych deszczach jak to sie zachowuje?
Dodaj komentarz