"Śląsk" dla cieszyńskiego szpitala (fotorelacja)

Koncert poprzedzony był podziękowaniami na przyjaciół Szpitala Śląskiego w Cieszynie.

Podczas koncertu wręczono także Perły Zdrowia oraz wyliczono inwestycje, jakie udało się zrealizować na terenie szpitala w ostatnim czasie.

W piątek, 25 lutego, cieszyński Teatr im. Adama Mickiewicza pękał w szwach. Na widowni zasiedli znakomici goście z regionu. Zanim na scenie pojawił się zespół Pieśni i Tańca "Śląsk", przedstawiono sytuację Szpitala Śląskiego w Cieszynie.

- Jesteśmy gośćmi teatru dla bardzo szczytnego celu, dla wsparcia instytucji o jeszcze dłuższej tradycji i historii, wpisanej w krajobraz ziemi cieszyńskiej od ponad 120 lat. Jesteśmy tu, aby udzielić jej wsparcia materialnego, ale, co jeszcze ważniejsze, wsparcia duchowego. Szpital Śląski w Cieszynie to wielka, długa, chwalebna historia. To także dzień teraźniejszy - czasami trudny, czasami pełen cieni, ale ostatnimi laty nabierający blasku. Dziękuję, że tu jesteście z nami, że wspieracie to dzieło, instytucję, która powinna służyć nam, naszym bliskim, ludziom odwiedzającym tę ziemię - powiedział starosta cieszyński Czesław Gluza.

PISALIŚMY: Cieszyn: 40 w skali Barthela

Choć mówiło się przede wszystkim o szpitalu, całkowity dochód z koncertu przekazany został na rzecz Fundacji Zdrowia Śląska Cieszyńskiego. - To trzecia już edycja koncertu zespołu "Śląsk" na rzecz fundacji. W pierwszym roku zbieraliśmy pieniądze na aparat elektrobiogram na Oddział Neurologiczny. Od jego zakupu udało się wykonać ponad 2 tys. badań pacjentów powiatu cieszyńskiego. W 2010 r. zbieraliśmy na nowoczesny aparat laparoskopowy dla Oddziały Ginekologiczno-Położniczego. Wykonaliśmy w tej chwili ponad 300 operacji. W tym roku zbieramy na sprzęt na Oddział Ortopedyczno-Urazowy - wymieniła dyrektor Czerwińska. - Dzięki fundacji zakupiliśmy artroskop, wykonujemy rocznie ok. 200 artroskopii. Otrzymaliśmy także aparat rentgenowski z ramieniem "C", który pozwala na zwiększenie ilości operacji. W ostatnim roku było ich ponad 1200. Kolejnym krokiem jest zakup nowoczesnego systemu napędów. Nasza praca jest bardzo zbliżona do mechaniki, są to systemy pił i wiertarek, które służą do wykonywania zabiegów operacyjnych i zakładania nowoczesnych rodzajów zespoleń - dodał Jacek Ochałek, ordynator oddziału.

Fundacja co roku przekazuje na rzecz szpitala ok 400 tys. zł. - W 2010 r. zakupiliśmy specjalistyczne łóżka za 270 tys. zł, system monitorowania na Oddział Położniczy za 178 tys. zł, doposażyliśmy Oddział Pediatryczny - wyliczyła Inez Scherle, prezes fundacji. Zachęciła także do przekazania fundacji 1% podatku dochodowego. - Nadal wspierajcie naszą fundację, koniecznie przekażcie 1%, bo widać, że warto, że to się opłaca. Nie marnujemy waszych pieniędzy.

Tradycyjny już koncert był także okazją docenienia przyjaciół fundacji i szpitala. Wręczono Perły Zdrowia - symbol nieustającej działalności na rzecz zdrowia mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. To wyróżnienie otrzymał właściciel i prezes Ustronianki - Michał Bożek. Jak podano w uzasadnieniu, Bożek otrzymał wyróżnienie "za swoją działalność na rzecz Szpitala Śląskiego, wspomaganie środkami finansowymi, za działalność prozdrowotną w tym endemicznym regionie, gdzie zachorowalność na choroby tarczycy jest największa w kraju."

Druga statuetka trafiła do firmy Gazcotrol Polska "za serce okazane najmłodszym pacjentom i hojność, którą obdarza Oddział Pediatryczny". - Darowizny, które przekazujemy od kilku lat dla Oddziału Pediatrii szpitala w Cieszynie, nie są tylko darem serca, dla także spłatą mojego długu, który ponad 30 lat temu zaciągnąłem tutaj. Wtedy podczas moich narodzin przeprowadzona została operacja, dzięki której jestem tu dziś obecny - powiedział Marcin Przywara, prezes firmy.

Trzecie wyróżnienie "za wieloletnią, pomimo różnej sytuacji finansowej zakładu, pomoc szpitalowi "dostała Kuźnia Polska S.A. ze Skoczowa. Nagrodę odebrała Halina Jarosz.

Rozdano także Cieszyńskie Kwiaty Przyjaźni - wyróżnienia dla instytucji wspierających cieszyński szpital. Pierwszy kwiat otrzymał Urząd Wojewódzki, a odebrał go wojewoda Zygmunt Łukaszczyk. - Dzięki przychylności wojewody mogliśmy dokończyć część diagnostyczno-zabiegową, a także otrzymaliśmy z ministerstwa 12 mln zł - powiedziała Anna Bednarska-Czerwińska.

Drugi Kwiat Przyjaźni przyznano Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Śląskiego. Choć Szpital Śląski nie jest szpitalem marszałkowskim, od wielu lat jest przez urząd wspomagany finansowo. Trzeci otrzymał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Czwarty wręczono Teresie Przygodzie, prezes Stowarzyszenia Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia. Piąty, ostatni, otrzymał zespół "Śląsk".

PISALIŚMY: "Bo ja go tak strasznie kocham..."

Punktem finałowym spotkania w cieszyńskim teatrze był występ zespołu "Śląsk", który wystawił operę ludową "Szałasznicy" z muzyką, związanego ze Śląskim Cieszyńskim, Jana Sztwiertni i librettem Ferdtnanda Dyrny. - Jest to widowisko kulturowo i historycznie osadzone w Beskidach, w środowisku wiślańsko-cieszyńskim. Ludowy charakter opery podkreślają surowe dźwięki trombit, tekst pisany gwarą oraz stroje ludowe i choreografie tańców. Ważnym elementem widowiska są utrzymane w romantycznym nastroju arie, duety i sceny chóralne. Opowieść o życiu górali wiślańskich "Sałasznicy", w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk", bawi, zachwyca, stanowi niezapomniany muzyczny obraz tradycji regionu beskidzkiego - powiedziała Agnieszka Kukuła, rzecznik prasowy zespołu.