Cieszyn chce ogrzać Czechów

Energetyka Cieszyńska to spółka, której udziałowcami są miasto Cieszyn i Południowy Koncern Energetyczny S.A. Katowice. Odbiorcami firmy są Zakład Budynków Miejskich w Cieszynie oraz spółdzielnie. Do 1926 roku energetyka dostarczała ciepło również do zachodniej części miasta (dziś Czeski Cieszyn). Pewnego dnia jednak sąsiedzi „zakręcili kurek”.

Dziś zarząd firmy chciałby wrócić na tamten rynek. Moment jest wyjątkowo sprzyjający - wysoki kurs korony sprawia, że Czesi płaciliby za ciepło po bardzo korzystnych stawkach. — Nasza elektrownia była budowana z myślą o zasilaniu całego Cieszyna, więc spokojnie moglibyśmy doprowadzać ciepło również na drugi brzeg Olzy i to po bardzo korzystnej cenie. Jesteśmy nawet gotowi doprowadzić do Czeskiego Cieszyna ciepłociąg — mówi Andrzej Surzycki prezes zarządu Energetyki Cieszyńskiej.

Prezes nie ukrywa, że energetyka ma interes w tym, aby sprzedawać ciepło za Olzę. Chce po prostu robić to, co innym już się udało. Ostrawskie wodociągi sprzedają wodę do gmin na Śląsku Cieszyńskim, a polska spółka oferuje sąsiadom gaz. — Dajemy gwarancje cenowe. To nie byłyby dwie różne stawki dla miast, a dokładnie takie same — dodaje Andrzej Surzycki. Wylicza, że mieszkańcy Czeskiego Cieszyna mogliby płacić za ciepło nawet o połowę mniej, niż obecnie.

Co na to władze Czeskiego Cieszyna? — Mamy opracowaną koncepcję energetyczną. Jeden z wariantów mówi o możliwości dostaw ciepła z Polski. Póki co jednak na razie nie ma w tej sprawie ani decyzji, ani nawet oficjalnego stanowiska miasta — przekonuje w rozmowie z Gazetącodzienną.pl wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna Stanisław Folwarczny.

Energetyka oszacowała koszt budowy sieci cieplnej do Czeskiego Cieszyna na 4,3 mln zł.