, piątek 26 kwietnia 2024
Bez kawy i dżipa drogi nie będzie!
Ta toyota kosztuje więcej niż 180 tys. zł, ale kto powiedział, że wykonawca robót nie może kupić drogowcom lepszej terenówki? fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Bez kawy i dżipa drogi nie będzie!

WOJCIECH TRZCIONKA, DOROTA KOCHMAN
Co jest potrzebne do nadzorowania remontu drogi Wisła-Kubalonka? Okazuje się że koniecznie dużo kawy i terenówka w kolorze srebrny metalik, którą można tankować w dowolnej sieci stacji paliw w Polsce! A wszystko to w trosce o kierownika projektu i wizerunek Zarządu Dróg Wojewódzkich — dowiedziała się Gazetacodzienna.pl
Telefon komórkowy bez limitu rozmów, lustrzanka cyfrowa z rozdzielczością minimum 10 mln pikseli, serwis kawowy, meble biurowe i samochód terenowy koloru srebrny metalik z silnikiem 1.9 litra. To nie wymagania gwiazdy światowej sławy, a kierownika budowy drogi Wisła-Kubalonka.

Gazetacodzienna.pl dotarła do wymagań stawianych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach wykonawcy remontu drogi Wisła-Kubalonka. Jak już pisaliśmy („Nowa droga na Kubalonkę już za rok?"), przetarg został ogłoszony kilka dni temu. Firmy, które w nim wystartują, w specyfikacji muszą uwzględnić nie tylko wydatki na materiały, ale również koszty utrzymania kierownika projektu, którym będzie ktoś z ZDW Katowice. A wymagania są spore.

Ze Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia wynika, że kierownik projektu przez czas trwania remontu drogi musi otrzymywać od wykonawcy miesięczny zapas kawy rozpuszczalnej w ilości 800 g, 100 saszetek herbaty, 2 kg cukru i 20 l napojów. Oprócz tego zwycięzca przetargu musi kupić kierownikowi budowy telefon komórkowy bez limitu rozmów, czajnik elektryczny o pojemności 1.5 l, serwis do kawy na 18 osób, aparat fotograficzny (lustrzanka cyfrowa z kartą pamięci 2 GB z rozdzielczością minimum 10 mln pikseli), pełne wyposażenie biura wraz z meblami, kserokopiarką i laserową drukarką. Ale to jeszcze nie koniec. Kierownik musi przecież czymś dojeżdżać do pracy i na plac budowy, no i nie może to być byle co!

Wymagania co do samochodu ZDW ma duże i dokładnie określa je w specyfikacji. Jak czytamy w dokumentach przetargowych, wykonawca „zapewni samochód do ciągłego użytkowania do czasu zakończenia i rozliczenia robót (31 sierpnia 2009)". Powinien on być: „nowy, cztero- lub pięciodrzwiowy, terenowo-osobowy lub terenowy" z silnikiem o pojemności minimum 1.9 l, „kolor srebrny metalik, wyposażony w klimatyzację i ABS". Wykonawca „przekaże samochód w użytkowanie w terminie 10 dni od dnia podpisania umowy". W przypadku niezrealizowania tego warunku wykonawca musi zrefundować ZDW koszty zakupu podobnego samochodu do wysokości 180 tys. zł.

Zarząd dróg zabezpiecza się też na przyszłość. Gdyby samochód po jakimś czasie zaczął się psuć, firma wykonująca remont drogi musi podstawić wóz zastępczy. Ponadto wykonawca musi zapewnić kierownikowi z ZDW możliwość bezgotówkowego tankowania samochodu „w dowolnej sieci stacji paliw w Polsce" (limit to 4000 km na miesiąc).

Czy takie „gadżety" w specyfikacji przetargowej to norma? Po co kierownikowi budowy profesjonalny aparat fotograficzny, czy dżip w kolorze srebrny metalik? Gazetacodzienna.pl zapytała o to w ZDW.

― To normy, których musimy przestrzegać. Takie jest prawo unijne — mówi nam rzecznik prasowy ZDW, Ryszard Pacer. — Wszystko musi zostać opisane przed przetargiem, żeby nie było niepotrzebnych nieporozumień. Srebrny kolor samochodu wynika z faktu, iż ZDW porusza się pojazdami tego koloru. Tutaj chodzi o wizerunek, który jest dzisiaj niezmiernie ważny. Chcemy dopasować samochód do innych pojazdów. Te wszystkie elementy są niezbędne do prawidłowego nadzoru budowy przez kierownika ― przekonuje rzecznik prasowy Ryszard Pacer.

Okazuje się, że inwestor ma prawo stawiać wysokie wymagania firmom. ― Taka specyfikacja przetargowa to w Polsce norma. Takie mamy prawo — słyszymy w dużej śląskiej firmie budowlanej, która często startuje w podobnych przetargach. — Zastanawiające są tylko parametry niektórych urządzeń i ten kolor samochodu...

Firma, która wygra przetarg na przebudowę drogi Wisła-Kubalonka na pewno spokojnie „przełknie" wydatki związane z obsługą stanowiska kierownika projektu, gdyż kontrakt szacowany jest na 36 mln zł.

Większość sprzętów, które wykonawca zapewnia kierownikowi na czas trwania kontraktu, po jego zakończeniu trafia do ZDW. Terenówka zostaje na pewno.

***
Po naszym dzisiejszym tekście sprawą zajęła się również „Gazeta Wyborcza". Małgorzata Handzlik, eurodeputowana z Bielska-Białej powiedziała gazecie: — Nie do wiary! Dobre warunki pracy to m.in. konieczność zapewnienia napojów w czasie upałów czy odpowiednio długich przerw. Jak słowo daję, nie przypominam sobie żadnej dyrektywy unijnej mówiącej o tym, że dobre warunki pracy zapewnia drogi terenowy samochód.
Komentarze: (51)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

4331vd1-ixyb2mo-tw6q3b90-0 insurance quotes
http://roulette-mo.lookera.net#1
[url=http://urlser.com/?m6c0v#3]auto insurance[/url]
[url]http://urlser.com/?e64r6#4[/url]
[http://online-poker-mo.lookera.net#5 online poker]
"insurance":http://urlser.com/?xFj4E#6
[LINK http://urlser.com/?m6c0v#7]auto insurance[/LINK]
[img]http://victor.freewebhostingpro.com/1.php[/img]

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama