Zbigniew Wałach spotyka się ze swoimi podopiecznymi raz w tygodniu, warsztaty trwają minimum 4 godziny. Fot. ARC

Gajdy: na straży tradycji (zdjęcia)

Reportaże - 14 maja 2011 14:00:00

Tekst i zdjęcia: EWA CUDZICH

Projekt realizowany jest dzięki stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. fot. ARC

Gajdy są instrumentem wymagającym zdolności artystycznych. Stworzenie ich to skomplikowany proces. Większość elementów wykonywana jest ręcznie. Trzeba być artystą wszechstronnym - po części snycerzem (okucia robi się z mosiądzu), szewcem (wykonanie tzw. dymloka, urządzenie, które wdmuchuje powietrze) czy rzeźbiarzem. W Istebnej trwają warsztaty - pod okiem Zbigniewa Wałacha 5 chłopaków uczy się wykonywać ten charakterystyczny dla beskidzkiego folkloru instrument.

Przed uczestnikami projektu Zbigniewa Wałacha kolejne wyzwania - tym razem rozpoczęli wykonywanie okuć na rogach do hóku i gajdzicy. Zdobienia wykonywane są na mosiężnej blasze, techniką stempelkową.

Zanim powstały te elementy, młodzi adepci (Artur i Mariusz Bieleszowie, Rafał Bałaś, Dawid Legierski, Przemysław Ficek) wykonali szablony, które pozwoliły na odpowiednie dopasowanie proporcji rogu i mosiężnego okucia. - Za każdym razem przed zrobieniem instrumentu przychodzi jakaś myśl i koncepcja. Rozważam i próbuję zobaczyć, jak ten instrument będzie wyglądał - mówi Zbigniew Wałach. Te same zasady stara się wpoić młodym uczestnikom projektu.

Przypominamy, projekt realizowany jest dzięki stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Rozpoczął się w lutym, a zakończy się we wrześniu uroczystym koncertem. Wówczas uczniowie Zbigniewa Wałacha zagrają na wykonanych przez siebie gajdach.

PISALIŚMY: Zbigniew Wałach: Gajdy same zagrają

Komentarze: (7) Zobacz opinię czytelników (0) Dodaj opinie

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

PS. To ja napisałem, Jurek Jarząbek! (niezweryfikowany) 17 maja 2011 - 6:23

...

odpowiedz autorowi komentarza

J.O. (niezweryfikowany) 16 maja 2011 - 20:50

wspaniały, materialny i artystyczny wyraz przekazu ludowej, duchowej w swym charakterze tradycji - istnieje szansa, że ktoś ktoś spośród tej piątki będzie dalej budował instrumenty!