, piątek 19 kwietnia 2024
Cieszyn się nie sprzedał
Stare miasto w Cieszynie. W tle Beskidy. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Cieszyn się nie sprzedał

ARLECHINO
1200 lat i… 1200 pomysłów. A może jeszcze więcej! Cieszyn powoli kończy świętowanie jubileuszu, który narobił sporo zamieszania. Poszło przede wszystkim o to, czy faktycznie był jubileuszem.
Przyznam, że mam już trochę dość dyskusji o legendarnym 1200-leciu Cieszyna. Bo o czym tu rozmawiać? Czy 1200 lat to rzeczywiście 1200 lat? A może mniej i nie warto było? Już widzę tę burzę w komentarzach… Ale zanim się rozpiszecie, drodzy Państwo, ja chciałbym o czymś zupełnie innym.

Czasy są okrutne. Trzeba się znać na promocji niemal w każdej dziedzinie życia i w razie potrzeby umieć sprzedać siebie albo innych. Odnoszę wrażenie, że Cieszyn się nie sprzedał, ale nie mam o to wielkich pretensji. Tu i tam się o mieście powiedziało, coś pokazała telewizja, a coś zagrało radio. Może nawet będą w Cieszynie kręcić filmy. Trzeba jeszcze trochę czasu, aby miasto stało się sławne jak Sandomierz czy Kazimierz i na turystyce zarobiło krocie. Jednak nie mogę przestać myśleć o jednej szansie, której w tym roku nie wykorzystaliśmy. Sposób jest prosty i dość stary. Skorzystały z niego krakowskie Sukiennice, od lat korzystają znakomite europejskie miasta. Chodzi mi o tzw. ambasadorów. Ludzi, którzy o to poproszeni, prezentują markę dalej.

Ambasadorom się nie płaci, kosztują tyle, co prośba i zainteresowanie. Ambasadorów warto jednak dopieszczać - zapraszać, podejmować, przedstawiać. Ambasadorzy mogą być słynni i popularni, wtedy ich działania są skuteczniejsze. Ambasadorowie promują wdzięcznie - tu coś szepną, tam powiedzą. Ambasadorowie dają powód do dumy i bywa, że są związani z takim miejscem rodzinnie, a czasem po prostu podejmują się tego zadania z sentymentu. Ambasadorów się kojarzy i myśli: jeśli on to lubi, to może i ja spróbuję?

Może Cieszyn powinien postawić na ambasadorów? A jeśli tak, to kogo byśmy wybrali? Stawiam na Jaromira Nohavicę. Ale przydałoby się kilku…
Komentarze: (65)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

te zatęchłe ramoty patrzą na świat z księżycowej optyki. Gnać wszystko, co może być popularne i cenione... Sytuację ilustruje moim zdanie dobrze to oto anegdotyczne zdarzenie: kilka lat temu dyrektor cieszyńskiego muzeum z oburzeniem dzwonił do straży miejskiej żądając interwencji bo grupa widzów festiwalu ENH Gutka weszła mu na trawnik w parku Pokoju... Teraz Gutka ni ma, w Parku Pokoju zamiast festiwalowych gości na trawniku leżą psie gówna, a w powietrzu unosi się zamiast papierosowego dymu zapach mizerii kolejnych kandydatów na burmistrza tego miasta..

Można by pochować śp Prezydenta Wszystkich Polaków na naszym komunalnym

przez firmę z Dzięgielowa

PiS zamówi w Dzięgielowie stumetrowy krzyż i postawi go w proteście przed tym muzeum, domagając zamienienia go na Mauzoleum śp. Prezydenta Wszystkich Polaków. Firma Eskadra wszystko nagłośni.

gdzie Boguś Linda będzie przypalał staruszki petami

Można by rzec, że Jaromir ambasadoruje Cieszynowi za każdym razem śpiewając "Tesinską" i kilka innych cudnych kawałków z Cieszynem w tle :-) To my tego nie doceniamy i nie idziemy dalej ... Nie "dopieszczamy" go w żaden sposób niestety.

skoro odbyło się kilkanaście niewielkich imprez, część z nich to corocznie powtarzane. Trzeba było zrobić tydzień ale taki żeby wszyscy to zapamiętali.
Ktoś kto obchodzi np. 50. rocznicę urodzin, zaprasza całe grono i organizuje jedno okazałe przyjęcie. Jeśli będzie przez miesiąc co kilka dni urządzał imprezki dla 2-3 znajomych, nikt tego nie zapamięta i nie skojarzy nawet z jubileuszem. Ale organizatorzy widocznie mieli inne zdanie. Może zrobienie czegoś naprawdę okazałego przerosło ich możliwości.

Niestety, ale wizerunku zaniedbanego przez dziesięciolecia nie da się naprawić jedną imprezą/jubileuszem. To proces, który przebiega na wielu płaszczyznach, a nie tylko na poziomie masowej rozrywki lub wydarzeń kulturalnych. My zaś myślimy, że zrobimy jedną imprezę freestylową i już cała Polska o nas usłyszy. Owszem, Polska o nas usłyszy ale tylko wtedy jeśli to będzie już 10. impreza z cyklu. Z resztą nie promocja miasta nie polega na tworzeniu coraz to nowych pomysłów (vide muzyka, film lub freestyle), ale na skonstruowaniu jednej strategii, która będzie definiować działania promocyjne. Tylko to jest właśnie profesjonalizm, którego ani u rządzących, ani u instytucji i firm zaangażowanych w promocję nie widać :|

2 ostanie komentarze mowia wszystko,oto cala prawda

Cóż, Ja przywołam głos moich znajomych z centralnej Polski, którzy byli zachwyceni materiałami promocyjnymi na 1200 lat. Zachwyceni byli także, kilkoma imprezami, na ktore specjalnie tu jechali. Zawsze pozostaje niedosyt, lecz jedno jest pewne. Gadanie o tym jak mogłoby być to teraz musztarda po obiedzie.

A mnie cały czas się marzy 1200 koszty na śmieci na ulicach miasta Cieszyna na 1200 lecie.

Stary masz rację!

Zgoda, to musztarda po obiedzie. Ale ja rok temu, czytając program obchodów, przedstawiłem w internecie (we wnioskach i uwagach) propozycję jednej konkretnej imprezy, no ale cóż znaczy jeden zwykły cieszyniak wobec Wszystkowiedzących Urzędników.
Co do imprez nie mam zastrzeżeń, jednak większość z nich to organizowane corocznie, a co za tym idzie, są po prostu zwykłe, powszednie, nie wnoszą wiele nowego.

Trzeba jeszcze trochę czasu, aby miasto stało się sławne jak Sandomierz...

Woda z Wisły, która przerwała dodatkowe zabezpieczenia na wałach, zalała w środę rano prawobrzeżną część Sandomierza. W nocy ewakuowano część mieszkańców.

- Sytuacja jest katastrofalna. Ostatkiem sił walczymy o to, aby woda nie zalała huty szkła, która w tym momencie znalazła się jakby na wyspie - powiedział burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski. Strażacy cały czas układają dodatkowe worki z piaskiem. Jak tłumaczył Borowski, naporu wody nie wytrzymała opaska z rękawa foliowego, która dodatkowo zabezpieczała wały

Co dalej z antysemickimi obrazami w sandomierskich kościołach?
Wyrażenie "Trup w szafie" oznacza problem, którego nie chce się bądź nie potrafi
się rozwiązać i który, mimo prób ignorowania go, bez przerwy o sobie przypomina.
Tak jak sandomierski "trup w szafie" – przedstawienia mordu rytualnego w dwóch
tamtejszych świątyniach.
Tytuł najnowszego filmu Artura Żmijewskiego, "Polak w szafie", zawiera kilka
istotnych znaczeń. W warstwie "narracyjnej" odwołuje się do jednej z opowieści,
których jesienią 2005 r. wysłuchali w Sandomierzu studenci Instytutu Stosowanych
Nauk Społecznych oraz kierunku antropologicznego Collegium Civitas.

W latach 1698 i 1710 ksiądz Stefan Żuchowski (1666-1716) oskarżył Żydów o morderstwa dzieci "na macę". Torturom poddano ok. 10 osób, które potem stracono. W katedrze znajduje się obraz ufundowany przez księdza, oglądany przez żydowskie wycieczki jako klasyka antysemityzmu

Będę błogosławił, błogosławiącym tobie, a ... !

szukajmy Boga i Chrystusa , ale nie na 33 metry z gipsu, ale ŻYJĄCEGO !

szukajmy Boga i Chrystusa , ale nie na 33 metry z gipsu, ale ŻYJĄCEGO !

coś Ci się człowieku popieprzyło, może czas skończyć
wyprawy za Olzę.

od kilkunastu lat nie potrafili poradzić sobie z remontem kanalizacji śródmieścia czy dziurawymi ulicami w centrum miasta, cóż się dziwić, że 1200 lat Cieszyna ich przerosło. Dobrze się czuja jedynie w wydawaniu milionów na etaty kolesiów z koterii. Ciekawe, gdzie po skończonej kadencji znajdzie zatrudnienie Bogdan Ficek?...

Miasto ładne, ale mieszkańcy to tępi zarozumialcy, gardzący każdym nie stela

KUMIN ...? za dużo emocji jak na jedno zdjęcie

Totalna porażka. 1200 lat kończy sie jak zwykły rok. Halo, jednak jest jedna nadzieja: Skończą się może rządy WdC z parafią Marii Magdaleny w tle choć na pierwszym planie.

miejska ciepłownia na przykład, ZBM, MZD, ITP...

bez rozsądnych, mądrych decydentów i takowych radnych znakomity pomysł /chociaż nie nowy lecz niezawodny.../ambasadorów kultury, nauki, sztuki, etc cieszyńskiej, pozostanie w sferze pobożnych życzeń - ojciec przez prawie 47 lat w Klubie Propozycji, prezentował różnych ciekawych ludzi, wśród których przewinął się niejeden "ambasador",inicjował różne akcje społ-kult., ale to przeszłość - na szczęście w Cieszynie mamy innych, także "instytucjonalnych ambasadorów": SZSiP, CST, galeria "Szara", klub "Krytyki Politycznej", Muzeum związane z historią wojskowości Krzysia Neściora, Muzeum Drukarstwa Karola Franka oraz filmowe oraz teatralne festiwale - wielu znakomitych mieszkańców Ziemi Cieszyńskiej mieszka za granicą, ojciec z wieloma z nich utrzymywał żywy kontakt...warto wrócić do nich i nawiązywać nowe znajomości, w imię tego,o czym pisze Wojtek - spektakularny 1200-setny rok mija, niech każdy następny będzie dla nas równie cenny...

...sztuki,etc Ziemi Cieszyńskiej /pardon/

Karpińska do wywalenia. Biuro promocji miasta, bez osoby, która się na tym zna to istna tragedia.

Jaromir Nohawica jak został zapytany czy jego mała stolicą jest Cieszyn, odpowiedział, że dużo podróżuje po świecie i jego "mała stolica" jest z tego powodu o wiele większa:-)

dobrze z rozmachem, odpowiedział J.Nohavica

a kto jest szefem pani Karpińskiej? Do wywalenia.

panie redaktorze a pan jako redaktor i cieszyniok to uważa że wystarczająco się przyłożył do reklamowania na łamach swojej gazety - 1200 lecia Cieszyna ?

postawmy na Richarda Pipes'a i Webere......juz oczyma wyobrazni widze te protesty ......:) oj grajdolek i tyle

ktoś kto jest ciekawy gdzie Bogdan Ficek znajdzie pracę nie ma nawet odwagi podpisac się pod jakąs ksywka .. no cóeż bo sie poprostu boi .. pod swoim adresem komentarzy i bardzo dobrze!!! A o p. Ficka to sie nie martw napewno do se rade.

wychowalem i wyksztalcilem sie w cieszynie....mieszkam tysiace kilometrow od Cieszyna wiec mam pewna perspektywe....musicie zrozumiec ze takich miasteczek jak Cieszyn sa setki a moze tysiace na swiecie....milych urokliwych
takich "perelek" jak Krakow jest dziesiatki na swiecie.....mieliscie Festiwal Gutka ktory dawal reklame na cala Polske to zecie go sie pozbyli ....straszna strata.....wiele nie nawojujecie.....sorry. aby jechac gdzies w celu turystycznym musi byc jakis powod. piekno miasta lub /oraz wydarzenie artystyczne....podajcie mi 2 powody dlaczego- nie bedac zwiazanym emocjonalnie z Cieszynem- ktos ma to miasto odwiedzic a nie np...Brugge, Split, Dubrovnik, Grenade, Quebec city w Kanadzie, Oxford , Nicee , Turystow z pieniedzmi ogranicza glownie....brak czasu i trzeba wybierac.....
Podajcie mi powod dlaczego ktos ma wybrac Wisle zamiast bardziej urokliwych miasteczek perelek w Alpach , (o warunkach narciarskich nie wspomne)
Ceny w Wisle jak na zachodzie a witaja turyste zardzewiale barierki na mostach na Krolowej Polskich rzek oraz rozsypujace sie skocznie w centrum(jezdze tam od 10 lat i ciagle ta sama rdza) Nie mozna kasowac jak w miastach wyzej wymienionych a dawac serwis duzo gorszy.Nawet oklepane Kaprun jest duzo bardziej urokliwe i atrakcyjne turystycznie niz Wisla czy Ustron(podkreslam raz jeszcze: dla niezwiazanego emocjonalnie turysty)Pozdrawiam

Hażlach ruleeeezzz!...

tylko dla ciebie kochanie, moja ksywka: Ojciec Lucyfer Rydzyk.

Ci którzy wyjechali za chlebem za granicę to tchórze i niezdary.

CIESZYN to straszne miejsce .... hałas, brud, smród, ubóstwo i okropni ludzie.

A dlaczego ten wspaniały, cudowny pomysł z ambasadorem nie został podsunięty do wykonania przed jubileuszem? Tylko teraz się wygaduje, że można było....?

Cieszyn sanitariaty – dramat. Ciężko znaleźć toaletę z czystą deską sedesową.

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla INGI.

Nie mówimy o emigrantach, tylko o tym co ma do zaoferowania Cieszyn, Wisła i podobne. I tu 'cieszyniak z oddali' ma rację - takich miasteczek są tysiące, a w każdym z nich jest pewnie coś ciekawego. Ale to za mało żeby czekać na rzesze turystów tak jak Kraków, Wiedeń i podobne, gdzie turyści naprawdę mają co zwiedzać.

Oczywiście że Pan Ficek da sobie radę. Nie pozwolą mu zginać osoby które wspierał w czasie burmistrzowania, których wytyczne (co jo godm: życzenia) realizował. Dlaczego jednak mamy nie dostrzegać mizerii miejskiej jak nam Pan Ficek zostawił. Nie dość że skansen to jeszcze nasycony zakłamaniem, obłudą i układami rodzinnymi.

zapytaj tych lalek od promocji miasta co pracują w ratuszu i żyją z naszych podatków

a mam dla Was przepis na szczęście w Cieszynie. Pracować, mniej gadać, rano się uśmiechać jak z łózka wstajecie. Was nie uszczęśliwi żaden Burmistrz Cieszyna, żadna impreza, żadna działalność, żadna inwestycja w tym mieście. Wy tylko chcielibyście nic nie robić, podatków nie płacić, ZUS-ów nie płacić, tylko dyskutować i się rządzić i chwalić się jacy to jesteście jedyni, wyjątkowi

cierpkie są prawdy, jakie podał nam rząd...niektórzy odniosą je do swojego życia...

cieszyniak z oddali ma 100% racji - oczywiście ci co wyjechali, to nie tchórze i niezdary, jak pisze jakaś mądrala ale osoby odważne i zaradne...

sie komuś pokiełbasiło w głowie, sny o potędze, małe ojczyzny itepe i tede a w miescie pozamykane sklepy, byle jakie knajpy, zamknięte muzeum i puściutka góra zamkowa z zamkniętym zamkiem na 4 spusty i gazeta codzienna jako firma pr miasta - już widać tych turystów

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama