Bo burmistrz napisał komentarz
Na tej samej sesji (28 stycznia) radni uchwalili przyjęcie stanowiska, w którym wyrazili oburzenie na treść komentarza burmistrza Bogdana Ficka, który ten zamieścił na swojej stronie internetowej. Idąc za ciosem, można uchwalić podobne potworki. A to, że krawat Wojciecha Brachaczka był błękitny, zamiast w ciapki, a Janina Cichomska miała źle uczesane włosy. Całej sprawy by nie było, gdyby przewodnicząca Rady Miejskiej w Cieszynie – Halina Bocheńska, obrażona na burmistrza Bogdana Ficka za wpisy na jego stronie, postąpiła tak, jak powinna w takiej sytuacji. Zamiast wciągać we wszystko Radę i narażać opinię publiczną na żenujący spektakl, o co nie było trudno w przypadku wprowadzenia takiego punktu do porządku obrad, może powinna dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Założenie sprawy cywilnej okazałoby się na pewno dużo prostsze niż prowadzenie obrad, w których ostatnio radni bardziej zajmują się popisami retorycznymi, szukaniem haków na drugą stronę sali, niż właściwym wypełnianiem misji ustawodawczej.
W sprawie stanowisk zasięgnąłem języka w Bielsku-Białej i Skoczowie. W tych samorządach nikt nie przypomina sobie podobnych akcji radnych w ostatnich kilku latach. Choć historia zna równie ciekawe przypadki. Jakieś 10 lat temu w Skoczowie zaczęła się ukazywać gazetka Forum Radnych Niezależnych. Pojawienie się wydawnictwa tak rozjuszyło niektórych ludzi u steru władzy, że Rada Miejska w Skoczowie uchwaliła zakaz wydawania tego periodyku. Zgodnie z oczekiwaniami, skutek był odwrotny od zamierzonego. W drugim numerze Forum została opublikowana absurdalna uchwała. Pomysłodawcy przyjęcia stanowiska na pewno znajdą przepisy, które pozwolą radnym zajmować się takimi sprawami. Bo sięgając do statutu Cieszyna, na próżno szukać kompetencji rajców do przyjmowania stanowisk. W paragrafie 8 wołowymi literami stoi: „Do wyłącznej właściwości Rady należy”… Dalej jest 21 punktów, w tym ten ostatni: „Stanowienie w innych sprawach zastrzeżonych ustawami do kompetencji Rady”. I tak oto doszliśmy chyba do słowa wytrychu… *** W dziale Opinie Gazetycodziennej.pl prezentujemy różne stanowiska na tematy społeczne, gospodarcze, polityczne, kulturalne, religijne i sportowe Śląska Cieszyńskiego ludzi różnych opcji, wyznań, zainteresowań... Zapraszamy chętnych do przesyłania nam felietonów, dzielenia się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz bieżącego komentowania artykułów. PISALIŚMY: Blog Ficka rozjuszył radnych Nadzwyczajna sesja, zwyczajne pieniactwo Oświadczenie przewodniczącej
|
reklama
|
|
Kto się lubi, ten się czubi.
Ta sprawa już mnie wyjątkowo nudzi.
"wypełnianie misji"? Ty chyba żartujesz!
.... a ja przecieram oczy ze zdziwienia nad tym tekstem. Bo w sumie to o czym on jest??? O krawacie w ciapki, czy też o obronie Pana Burmistrza?? Niech ktoś mi łaskawie wyjasni!!!!!
przejdzie do historii tego miasta jako jego wielka porażka, niezależnie od tego, ilu jego równie żałosnych lizodupów będzie szczekało w podzięce za michę pomyj przy ratuszowym korycie
że tez wam sie chce pisac na ten temat?
żenada.
trzeba iść z marszem na ratusz - dosyć tej hucpy i letargu, mamy wiek XXI, środek Europy, a zatęchłe ratuszowe gabinety wyglądają jakby nie były wietrzone od stu lat...
Par.12 ust.2 Statutu Miasta Cieszyna mówi : W kwestiach nie wymagających podejmowania uchwał Rada może między innymi zajmować stanowiska , wydawać opinie,zwracać się z apelami .
Gratuluję autorowi znajomości Statutu.
żal mi tylko jednego- ze burmistrz uległ werbusom i kazał usunąć portret Frana Jozefa z sali sesyjnej.wisiał tam tyle lat i nikomu z cieszynioków nie wadził, a uległ werbusom- szkoda....
Świetna riposta, pani Cichomska. Ciekawe, czy autor uderzy się w piersi? Na łamach, oczywiście.
jak to się stało, że Ewa G. już tyle lat siedzi na ciepłej posadzie wbrew stelokom, werbusom i zdrowemu rozsądkowi
Gdyby dziś mieli wydawać gazetkę o zabawach burmistrzów w Skoczowie pt. "aby żyło się lepiej... swoim" , to musiała by być to książka !
Jeżeli rzucanie przez Ficka słów o fałszowaniu dokumentów to nie ważna sprawa, to po co ten artykuł? Ficek nazwał fałszowaniem coś co było pomyłką i to nie przewodniczącej RM tylko radnych. To za to powinien przeprosić. Ale kultura to dość obce zjawisko jak widać. No bo belfer się mylić nie może. A belfer burmistrz to już wzorzec nieomylności.
Byłoby lepiej gdyby gazeta codzienna zajęła się : problemami finansowania młodzieży Klubu Mieszko Piast Cieszyn, odpowiedziała zainteresowanym mieszkańcom dlaczego na lodowisku nie można grać w hokeja na lodzie i poruszyła wiele innych problemów nurtujących mieszkańców.
Niewiedza autora publikacji jest porażająca.Nie jesteśmy"pomysłodawcami" przyjmowania stanowisk .Proszę sprawdzić sobie na stronie Urzędu Miejskiego(um.cieszyn.pl ) w BIP jest kategoria :Stanowiska i Apele Rady Miejskiej Cieszyna, a w niej 30 stanowisk RM Cieszyna .Najstarsze datowane jest na 5 grudnia 2002 roku.
sfromułowanie "wołowymi literami" pasuje do kogoś, kto posługuje się "wieprzową klasą". brak imienia i nazwiska pod artykułem to też z tej samej klasy
nic dziwnego, że lekko przymulony i od rzeczy...
opinię publiczną na żenujący spektakl to naraża koleś Stela, piszac te bzdury. i z tego co wiem, to nie Bocheńska jest obrażona na Ficka, tylko została przez niego obrażona. To znacząca różnica.
gdybyś był młody jak Dagmara S, byłby cień nadziei, że się jeszcze czegoś nauczysz, ale w twoim wieku możesz liczyć już tylko na demencję
jest taka teza: Kolega WOjtek wysyła na sesję Stela, bo ten pisze co pisze, a Wojtek jak by tak wybory przewietrzyły ratusz, powie, że to Stela tak pisał, i właśnie wylatuje. no niezbyt to głębokie, ale wysoce prawdopodobne.
Widać, że kampania opozycji zaczęła się na całego i to w Cieszynie i w Skoczowie i w innych miastach. Jakoś trzeba w ostatnim roku się pokazać, jak się staruje o stołek burmistrza.
Wyborco!Ewidentnie ci się coś "popitoliło" albo jesteś ślepy.To kampania B.Ficka , aktywnie wspierana przez Codzienną.
Panie Trzcionka chyba brakuje Panu tematów do poruszenia i pisania przecież od ostatniej sesji RM mija pomału miesiąc a Pan jak ten "Kyrtek" ryje i ryje. DEJ ŻE PAN JUŻ SPOKÓJ - BO ZACZYNO TO BYĆ NAPROWDE NUDNE!!!!!!!!! WSPÓLCZUJE BURMISTRZOM W CIESZYNIE I SKOCZOWIE. ŻYCZYMY DUŻO DUŻO ZDROWIA.
A TAK W OGÓLE, TO TEN CAŁY ARTYKUŁ I TYTUŁ KUPY SIE NIE TRZYMO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
juz nawet nie umiecie czytac ze zrozumiem... jedni pisza ze to tekst wspierajacy opozycje, drudzy ze burmistrza. czyli tekst obiektywny
Tys pan radnym, ty sie zajmij problemami miasta. I pouczaj swoich kolegow radnych a nie dziennikarzy codziennej. A jak tam pensyjka na miejskim basenie przy sp-4? I jeszcze jedno - dlaczego pan zawsze parkuje na zakazie? Czy niepelnosprawnym juz wszytsko wolno?
".... chińscy oficjele uważają za naturalne, że dostaną bilety za darmo i to w pierwszym rzędzie. W końcu to od nich zależy czy tancerka dostanie zgodę na występ. Należy im się..."
Inga, blondynko, na jakim zakazie parkuje radny? Przyjmij do wiadomości, że zakaz ruchu niepełnosprawnych nie obowiązuje, w przeciwieństwie do zakazu wjazdu.
Pon siem bojom we wsi "Ruchu"?
czytajcie ze zrozumienim, mędry. Stlea nie napsisał, że to błahy problem, ale żeby go załatwiać na innym forum, sądowym, a nie publicznym, jakim jest rada. Chyba bardzo jesteście zacietrzewieni w swoich poglądach i racjach, że nie dostrzgacie tak prostego sedna
Uważasz, że nie łatwiej wpierw porozmawiać i jeśli ktoś popełnił bład, czy dość poważne rzucił oskarżenie i to bez podstaw, to nie lepiej wpierw porozmawiać i przeprosić, niż iść do sądu? Ten kto proponuje od razu sąd daje wyraz zacietrzewieniu. Sąd to ostateczność.
to całe zamieszanie, burmistrz, przewodnicząca, ci radni co tu się wypowiadają w tych komentarzach... to jest po prostu żenada, Ci ludzie nie mają co robić, tylko siedzą od rana do wieczora na codziennej i bawią się jak dzieci w pisanie pierdół... weźcie się ludzie do roboty, zacznijcie coś w końcu robić!
No, normalnie zostałem zauroczony tym tekstem: "...niezależnie od tego, ilu jego równie żałosnych lizodupów będzie szczekało w podzięce za michę pomyj przy ratuszowym korycie". Perełka! A co do radnych - oczywiście obok stanowienia prawa lokalnego mogą także przyjmować stanowiska, opinie, apele itp.. Tylko wydaje mi się, że kultura, przyzwoitość, szacunek do siebie samych wymagają by akurat stanowiska były wypracowane wspólnie przez wszystkich radnych, co do jednego. No, najwyżej któryś by się wstrzymał, ale reszta powinna być za danym stanowiskiem. Powiedzcie, co to za stanowisko przyjęte głosami 11:10? Rodzi jakiś niesmak, przywodzi właśnie myśli cytowane przeze mnie wyżej, tyle że o autorach stanowiska.
P. Redaktorze po co ciągle rozdmuchiwać, pan lubi prowokować do głupich dyskusji, ja to rozumiem to p. praca, ale mam odczucie, że jednak większość ma już dość czytania o tym konflikcie, tak że zmień pan temat!!
ŻENADA !!! A dejcie se już spokój!
Ameryke odkryli - spory były, są i będą!!!!!
czas na sadzonki to na wiosnę, a to co pan proponuje to odwracanie KOTA do góry ogonem!
Lepiej niech pan uważa, bo kocur może podrapać!
ANGEL'ika
ANGEL'ika
dziękuję..:)
Proszę pastora, zbliża się to pogańskie święto - tfu!.. - Walentynek - na litość Boską, niech pastor coś z tym zrobi i da odpór siewcom okultyzmu i demonów, a przynajmniej niech pastor walnie jakiegoś wypasionego hepeninga... jest Wielki Post a nie jakieś kurna serduszka a potem pełno ciężarnych smarkul jesienią!.... Błagam!... Z rosnącym poważaniem - Dynia Halloween.
Ja też gratuluję Pani Radnej Janinie Cichomskiej. Oprócz upartości winna Pani dostrzegać ludzi i ich sprawy. Tego, w moim przekonaniu, Pani nie czyni. Może mi się Pani nie kłaniać, nie tacy mi się nie kłaniają, bo ich nie znam. Proszę jednak uważać na słowa, Widac, że Pani ich nie kontroluje. O czynach nie wspomnę, te są bowiem zapisane.
Inga życzę Ci zdrowia do końca życia. Obyś nie musiała korzystać z nielicznych przywilejów dla niepełnosprawnych. Myślę że trudno Ci pojąć jak trudno czasem zrobić jeden krok. Pozdrawiam
aby kiedy złożona starczą demencją lub innym ciężkim kalectwem zapadnie w letarg w inwalidzkim wózku, Pan nie szczędził jej zdrojów łaski nadziei na jak najszybsze lepsze życie po śmierci...
A pan Lizoń wyglądał jak karawaniarz,ciekawe gdzie miał piroga?
A swoją drogą to radny Banot powinien wiedzieć jak wygląda finasowanie sportu.Czyż nie jest członkiem komisji zazjmującej się od przypadku do przypadku sportem?
Jest zabawnie.
11 : 10, to demokratyczna wystarczająca większość. Nie powinno ciebie to dziwić- właśnie takie a nie inne wypracowała stanowisko RM. przypomnę Ci wybory prezydenckie- prezydenta wybrano różnicą głosów 300 000, co na 22 mln uprawnionych do głosowania.stanowilo niewielką przewagę mimo to wyboru dokonano- analogicznie przyjęto uchwałę większością głosów.
pokaże nam hart ducha i z ołówkiem w zębach będzie protestować przeciwko parkingowej samowolce radnego Banota
postaramy się o specjalne zezwolenie na parkowanie w bezpośrednim sąsiedztwie różowego jelonka; ona w nas kamieniem, my w nią po chrześcijańsku - dizajnem
Czemu wy wszyscy dyskutujecie o takich duperelach jak kłótnie rady z burmistrzem. Trzeba wreszcie wyegzekwowac od rady jej obowiązki-a nie tolerowac bicie piany za nasze pieniądze. Sesje, komisje , itepe wszystko płatne z publicznych pieniędzy , darmowe karty parkingowe i bilety na imprezy to jest "władza" w Cieszynie. A ja się pytam dlaczego drogi w mieście to ruina (i nie obchodzi mnie czyje są nominalnie) dlaczego nie ma pracy, i gdzie będą mogły studiowac maje dzieci bo chyba nie myslicie , że ten żałosnie produkujący niedokształconych bezrobotnych UŚ jest jakąś opcją. Dlaczego nawet poważne sklepy omijają to miasto i nasze z trudem zarobione pieniądze lądują w kasie Bielska czy Katowic, Chcę wiedziec dlaczego radni sie nad tym nie zastanawiają i nie każą burmistrzowi wdrażać pomysłów, które mogą poprawic naszą sytuację-normalnych zjadaczy chleba. Inne miasta jakoś to robią, prawda?
Pytasz dlaczego radni się nie zajmują problemami miasta? Odpowiem ci - bo to bezmyślne tępaki
Można by powiedzieć, ze ta rada też nie ma pomysłu na miasto. Jednak powtarzam, że pomysły które były, burmistrz skutecznie torpeduje. Sprzedaż mieszkań komunalnych: rada uchwala uchwałę, burmistrz skarży uchwałę, a że jest tak, że za mienie komunalne odpowiada burmistrz, to uchwała nie wchodzi, skoro on sam sie z taką opcją nie zgadza. Pomysł na inwestycję budowy galerii handlowej na terenie targowiska przy katowickiej jest i są firmy zainteresowane tym gruntem. Proszę sobie wyobrazić, że stroną w zawarciu umów, czy we wstepnej fazie listu intencyjnego też jest burmistrz. Czemu nic sie nie dzieje z tym reliktem brzydoty na wjeździe do miasta? Dlaczego "rozwijamy" współpracę z miastami odleglymi o setki kilometrów, z którymi nic sie poza delegacjami władz nie dzieje, a nie dogadamy się z sąsiednimi gminami na pozyskanie terenów pod inwestycję? Cieszyn jako marka miejska może szukać inwestorów, co zbudują firmy na terenach gmin sąsiednich. Może ktoś zadać pytanie, po co skoro podatek pójdzie do gminy a nie do Cieszyna. No tak, ale praca będzie też dla mieszkańców Cieszyna, bo skąd kadry by się wzięły w małej gminie. A nasze twórcze instytucje jak zamek, Mosir, Dom narodowy, czy są złe? Nie. Rzecz w ich menadżerach. Są takie jacy ich szefowie. Czy ktoś tam trafil z konkursu, czy wszyscy zostali desygnowani przez Burmistrza? Na prawdę nie ma alternatywy? Właśnie cała rzecz w tym jak się tym wszystkim zarządza; czy mamy do czynienia z ręcznym sterowaniem czy ze stwarzaniem szans dla szefów tych jednostek i oceną ich wyników. Cieszynowi w moim odczucie potrzebny jest inny model kierowania; może warto postawić na ekipę nowego horyzontu gospodarczego, która wykształciła się poza sferą budżetową. No i to "postawienie" musi zostać dokonane wolą więkoszości.
Oczywiście, że 11:10 to demokratycznie wystarczająca większość. Nie budzi to zastrzeżeń przy uchwałach, jednak przy stanowiskach rodzi niesmak. W papierach zostanie, że Rada przyjęła "stanowisko", ale tylko świadkowie będą wiedzieć, że było onn efektem kłótni i temu podobnych niezdrowych pobudek. Stanowisko przyjęte głosami 11:10 nie daje pozytywnego świadectwa o tej mizernej w tym przypadku większości.
Ale się ostatnio rozgadałem... i właśnie o tym chciałem do Pana Radnego. Nie wiem czy to jest uniwersalne panaceum na efektywną współpracę, ale polecałbym dialog, rozmowę, wręcz pogaduszki z adwersarzem. Pytania, jakie tu Pan zadał, trzeba zadać Burmistrzowi - i oficjalnie (np. na piśmie), i w kuluarach. Nie należy zadowalać się zdawkowymi odpowiedziami, trzeba rozwijać i drążyć (nie zadręczając rozmówcy) tematy "rozmów". Wymaga to trochę więcej zaangażowania (a nie tylko ripostowanie na sesjach), czasu, otwartości, wyrozumiałości (itd. itp....), wymaga nie tylko asertywności, ale także empatii. Przy czym w tym dialogu strony muszą się szanować, co oznacza także, że powinny uznawać racje drugiej strony, jeśli zostały odpowiednio uzasadnione. Taaak, tylko, że akurat Burmistrz Ficek nie jest zbyt chętnym i otwartym rozmówcą (ocena jest jednostronna gdyż nie wiem jak rozmawia prywatnie, natomiast wiem, jak odpowiada w "Pytaniach do Burmistrza").
Dodaj komentarz