, czwartek 25 kwietnia 2024
Śląsk Cieszyński to dobra marka
Paweł Brągiel (z prawej) i starosta Czesław Gluza. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Śląsk Cieszyński to dobra marka

PAWEŁ BRĄGIEL
Potencjał powiatu leży w działaniu na rzecz silnej marki jaką może być Śląsk Cieszyński. Tę markę należy nieustannie wzmacniać — pisze dla Gazetycodziennej.pl w 10. rocznicę powstania powiatów Paweł Brągiel, członek Zarządu Powiatu Cieszyńskiego.
Wydawać by się mogło, że po dziesięciu latach istnienia powiatu świadomość społeczeństwa na temat jego zadań będzie większa. Szczególnie wśród młodego pokolenia wiedza o tym, czym tak naprawdę powiat się zajmuje jest niewielka. Na szczęście nieco starsi mieszkańcy potrafią już bez problemu odróżnić zadania gminy od zadań realizowanych przez powiat. Najbardziej rozpoznawalnymi działkami , którymi zajmuje się starostwo są komunikacja, budownictwo, geodezja. Powiat to także szkoły, szpital, domy pomocy społecznej , drogi i jeszcze kilka ważnych obszarów. Zwykle najwięcej kontrowersji od początku istnienia powiatu wzbudzała klasyfikacja dróg, według której do worka z nazwą „powiatowe" wrzucone zostały również i te mające charakter typowo lokalny. Ból głowy odczuwać możemy z powodu potrzeb, które ciągle się na nich pojawiają.

Powiat to przede wszystkim dwanaście gmin, które są nie tylko piękne, ale także bardzo zróżnicowane. Ich gospodarze są dla nas równorzędnymi partnerami i nie występuje tu żadna zależność, co przez niektórych mieszkańców jest nadal mylone. Zadań jest wiele, a tymczasem reforma samorządowa sprzed 10 lat nie zagwarantowała odpowiednich środków na ich realizację. Jesteśmy jednak od tego, aby pukać wszędzie tam, gdzie jest szansa coś dla powiatu zdobyć. Staramy się o środki na drogi powiatowe w programach rządowych i unijnych. W ub. roku udało się zwiększyć ilość środków na remonty o 100 proc. Bieżący rok dopiero przyniesie nam wieści, na które drogi otrzymamy pieniądze. Uważam, że są pewne szanse na większe środki na drogi i na inne zadania. Zgodnie z głosami docierającymi ze stolicy, powiaty mają uzyskać dodatkowe pieniądze poprzez większy udział w podatkach. Pożyjemy – zobaczymy. Wszyscy chcemy jeździć po dobrych drogach, a tymczasem ruch na nich jest coraz większy. Znajduje to odzwierciedlenie w większym ruchu w Wydziale Komunikacji. Referat Rejestracji Pojazdów to komórka, przez którą bezspornie przewija się codziennie największa liczba osób załatwiających sprawy w starostwie. Statystycznie obsługuje rocznie ponad 100 tys. osób, czyli dziennie średnio ponad 400 osób. Przy obsługiwaniu tak wielu ludzi, najważniejsza jest cierpliwość, opanowanie i spokój. Często odmowa rejestracji z powodu braków w dokumentach jest odbierana jako arogancja i nieuprzejmość pracowników. Na pewno nie są tu ułatwieniem bardzo zbiurokratyzowane procedury i zmuszanie klienta do przynajmniej dwukrotnego odwiedzania wydziału z tego powodu, że dowody rejestracyjne drukowane są w Warszawie, a więc nie jest możliwe wydanie stałego dowodu od ręki.

Na brak interesantów narzekać nie może też Wydział Architektury i Budownictwa . W porównaniu z rokiem 2005 ilość wydanych pozwoleń na budowę w ub. roku wzrosła blisko dwukrotnie. I tu, niestety nasi klienci, też muszą wykazać się cierpliwością. Pewnych spraw nie da się przyspieszyć. Niekompletna dokumentacja również opóźnia wydanie decyzji przez urzędnika.

Teraz czas popatrzeć w przyszłość. Zastanówmy się co nas czeka w kolejnym dziesięcioleciu. Jeśli chodzi o obszary bliskie mojemu sercu, przyszłość powiatu cieszyńskiego widzę w trzech ważnych działaniach. Podstawą pierwszego, który będzie wytyczać wszystkie kierunki naszego życia, jest społeczeństwo informacyjne. Nie należy tego pojęcia ograniczać tylko do spraw związanych z dostępnością do internetu. To jest szerszy zakres. Obejmuje on nie tylko światową sieć komunikacji.Wiadomość, a dokładnie mówiąc aktualna i pełna informacja będzie podstawą każdego wyboru. Od adresu internetowego, przez który będziemy mogli zarejestrować samochód, poprzez znalezienie najlepszej szkoły średniej dla córki. To od informacji będą zależały właściwe decyzję nie tylko w powiecie, gminie ale również w naszym codziennym życiu. Mnie osobiście zaskoczyły dane statystyczne. Jak się okazało powiat cieszyński jest dziesiątym powiatem w kraju po względem liczby mieszkańców na 314 powiatów ziemskich. Takiej informacji zbagatelizować nie sposób. Dlatego uważam, że należy podejmować konkretne działania w kierunku rozwoju społeczeństwa informacyjnego. My poprzez punkty usług publicznych czy powiatowy system informacji przestrzennej na tę drogę powoli wchodzimy.

Po drugie chciałbym, aby powiat cieszyński rozwijał się w sposób zrównoważony, tak aby żaden gospodarz czy mieszkaniec każdej z dwunastu gmin nigdy nie odczuł, że dobro jego „ Małej Ojczyzny” spychane jest przez powiat na boczny tor. Dla mnie osobiście tak samo ważny jest Hażlach, Skoczów czy Ustroń. Moim zdaniem współpraca z wójtami i burmistrzami w tej kadencji układa się bardzo dobrze i liczę, że tak już pozostanie.

Potencjał rozwoju powiatu leży również w działaniu na rzecz silnej marki jaką może być Śląsk Cieszyński i tą markę należy nieustannie wzmacniać. Śląsk Cieszyński obejmuje jednak swym zasięgiem również tereny po drugiej stronie Olzy, o czym wielu zapomina. Ten region tworzą bowiem ludzie żyjący po obu stronach granicy, która dziś ma już tylko symboliczny charakter. To trzeci ważny aspekt, który ma szansę decydować o jego przyszłości. Nasz powiat może się pochwalić znanymi firmami, które promują nasz region w kraju i poza jego granicami są to m.in.: Ustronianka, Mokate. Również w życiu politycznym z naszym terenem kojarzone są wybitne postaci: były premier Jerzy Buzek czy eurodeputowany Jan Olbrycht. Obaj znajdują się w ścisłej czołówce rankingów na najlepszych posłów w Parlamencie Europejskim. Mamy powody do dumy i trzeba je umacniać. W rozwoju naszego powiatu bardzo ważne będą pozyskane pieniądze z funduszy unijnych. Nie zapominajmy jednak o tym, że chętnych może być więcej niż pieniędzy do podziału.

Startując dwa lata temu do Rady Powiatu Cieszyńskiego bardzo chciałem działać, choć - szczerze powiem, byłem dość sceptyczny wobec możliwości jakie ma powiat. Dziś cieszy mnie dobra współpraca w radzie, współpraca z władzami gmin a także z samorządem wojewódzkim.

***
Powyższy artykuł wyraża osobiste poglądy jego autora. W dziale Opinie Gazetycodziennej.pl prezentujemy różne stanowiska na tematy społeczne, gospodarcze, polityczne, kulturalne, religijne i sportowe Śląska Cieszyńskiego ludzi różnych opcji, wyznań, zainteresowań... Chcielibyśmy, aby dział Opinie naszego dziennika był szeroko pojętą platformą wymiany opinii o regionie. Zapraszamy chętnych do przesyłania nam felietonów, dzielenia się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz bieżącego komentowania artykułów.
Komentarze: (40)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Bardzo się cieszę, że dowiedziałem sie trochę o pracy Starostwa Powiatowego - zastanawiam się tylkoco jest specyficzne dla jego pracy i czego takiego, co robi ten urzad powiatowy nie jest w stanie zrobic we własnym interesie wlasna gmina - myślę, że powiat ma przede wszystkim funkcję koordynującą pracę 12 gmin ale przecież w każdej gminie "każdy sobie rzepkę skrobie" i jeżeli chca współpracy z jakąś gminą, to sami włodarze gminy podejmuja decyzję, kto to ma być - tosamo jest pewnie ze współpraca zagraniczną - po prostu za mało sie orientuję - najbardziej oblegany jest Wydział komunikacji, więc rozumiem, że kierowcy z 12 gmin musza jechac do Cieszyna a nie lepiej zeby mogli to załateic u siebie w gminie? Są różne inne wydziały, np Wydzial Kultury - to co on robi, jak wpływa na kulturęw gminach, finansuje ja częściowo i co jeszcze? słowem - nie wiem czy starostwo nie powiela częściowo pracy gmin - byłbym ciekaw odpowiedzi - cieszy mnie jednocześnie szczere zaangażowanie w pracy

...cieszy mnie jednocześnie szczere zaangazowanie w pracy pana Pawła Brągiela (oczywiście)

Dowiedziałem się, że utrzymanie wydziału komunikacji w poszczególnych gminach ze względu na zabezpieczenia i inne takie jest kosztowne. Utrzymanie koleji jest kosztowne. Tak się zastanawiam, że utrzymanie Starostwa jest kosztowne, a jakoś nikt nie mówi o jego likwidacji...

Tak Paweł Brągiel w Satrostwie robi ale zamieszanie...

"Starostwie"

"Najbardziej rozpoznawalnymi działkami , którymi zajmuje się starostwo są komunikacja..., drogi...."-koniec cytatu-taaaa,wlaśnie...codziennie dojeżdżam do pracy ul.Bielską i od razu rozpoznaje że to "działka" powiatu-po ilości dziur,kolein i muld znajdujących się na tej drodze....moim zdaniem ktoś powinien być pociągnięty do odpowiedzilności za stan w jakim ta droga się znajduje,bo to w jakim stanie jest nie wpływa tylko na komfort,ale niestety wpływa już na bezpieczeństwo...(nierówności pomiędzy stacją benzynową ,a bramą UŚ,w pobliżu przejscia dla pieszych ),a wypadki na tym przejsciu nie należa do rzadkości-po pierwsze przejscie umiesczone w złym miejscu (niemalże na zakręcie) i dodatkowo nierówności które wpływają na zwiększenie drogi hamowania.....

Pan Bargieł mówi i pisze o społeczeństwie informacyjnym ,a z jego całego tekstu wynika głównie propaganda. Straszne wodolejstwo, a to młody człowiek ,który Gomułki już nie powinien znać, a jego całe wystąpienie ma charakter PZPRowskiego sekretarza. A może Pan szykuje się na miejsce kontuzjowanego starosty.

Ma być ..

Do Warsa - strzał w 10!

Panie Brągiel! Zrób Pan w końcu coś pożytecznego dla Starostwa i zabierz ten ohydny karton ze schodów!

Nie sposób nie zgodzić się, zwłaszcza, gdy człowiek jest wrośnięty w tą Ziemie głębokimi korzeniami, zna ją wzdłuż i wszerz, może szczycić się dokonaniami przodków jak i swoimi własnymi… grzechami, ukochał ją jak najdroższą istotę, nie sposób wtedy nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Śląsk Cieszyński, Ziemia naszych Matek i Ojców jest dla nas czymś wyjątkowym. Bo cóż to takiego ten Śląsk Cieszyński? Wszak to smak chleba tu pieczonego, to słoneczko wschodzące pomiędzy Błatnią i Równicą, to złote łany zbóż na zboczach górskich Wisły, Koniakowa, Istebnej, Cisownicy czy Lesznej. To dzwony kościołów ewangelickich i katolickich. To piękne i żyzne ziemie Zabłocia, Pierśćca i Ochab z wtopionymi weń szafirowymi oczkami stawów i jeziorek pełnych karpia – wspomnienia Świąt Bożego Narodzenia. Piękne zamki Pogórza, Kończyc i Zebrzydowic. Bogactwo wnętrza ziemi Dębowieckiej, Marklowic i Marklowic Górnych, wyjątkowy klimat Ustronia i wreszcie Cieszyn, najdroższe mi miasto w całym Świecie.
A wszystko opasane nie jedną, ale „dwoma wstęgi” Wisłą i Olzą, nad której brzegach kwitną kwiaty jak przed laty… Nie zapominamy o Białce i Ostrawicy. Tu rodziły się nasze dzieci, tu groby przodków. Nie sposób, więc, nam córkom i synom tej Ziemi mówić o Niej bez wzruszenia.
Wreszcie Mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego. Ciężko pracujący, przyzwoici ludzie, wychowujący kolejne pokolenia dzieci, walczący przez wiele stuleci o polskość tych ziem.
Czy Śląsk Cieszyński to jest dla mnie dobra marka? Na pewno, trywializując, jest to dobra marka, ale nie przede wszystkim. Dlaczego lekarzowi nie pozwalają operować jego własnej rodziny? Myślę, że lekarz zmuszony do rozcinania tkanek własnej żony czy dziecka podszedłby do operacji zbyt emocjonalnie, co zaszkodziłoby w sprawnym wykonaniu zabiegu.. Czy można sprawnie zarządzać gminą czy powiatem, jeśli się go bardzo kocha? Uważam, że tu nie ma analogii i jest to wręcz warunek konieczny!
Kim Pan jest Panie Brągiel, ile Pan ma lat, jakie ma Pan dotychczas doświadczenia i osiągnięcia, że tak śmiało Pan mówi o Śląsku Cieszyńskim? Gdzie Pan „wczoraj i dzisiaj” pracuje, naturalnie poza polityką? Rad bym więcej szczegółów na Pana temat usłyszał. Na dzisiaj podjął Pan próbę przekonania do siebie internautów mówiąc o społeczeństwie informatycznym. A co dla tych, którzy żyją bez komputera?
Tu ludzie wiedzą, że dobra wszelkie ciężko się wypracowuje, nie zdobywa, chyba, że poprzez naukę i prace. Wysoko Pan mierzy, może to dobrze? Siódmy zmysł jednak mówi mi: uważaj na niego!
Pisze Pan: „ Jak się okazało powiat cieszyński jest dziesiątym powiatem w kraju po względem liczby mieszkańców na 314 powiatów ziemskich.” Wielu z nas o tym wie od dawna. Wielu z nas wie dobrze o tym, że wszędzie trzeba szukać partnerstwa i konsensusu, bo inaczej nie da się osiągnąć zamierzonych celów. Przywołuje Pan autorytety. My ich znamy osobiście. Nam nie trzeba tego mówić! Mówi Pan, że „Potencjał rozwoju powiatu leży również w działaniu na rzecz silnej marki, jaką może być Śląsk Cieszyński i tą markę należy nieustannie wzmacniać.” Dla mnie, to po prostu ciągła praca z ludźmi tej Ziemi i dla tych ludzi. Może dla Pana to marka, ale dla mnie to ludzie i Ziemia. I proszę nie insynuować, że zapominam o tym, co po lewej stronie Olzy, bo ja znam Frydek, Wendrynie, Bystrzycę Mosty, Jabłonków i Ostry i Jaworowy, bo tam też żyli i leżą w grobach moi przodkowie. I tak jest u większości rodzin Ziemi Cieszyńskiej.

taki młody a juz beton jak z poprzedniej epoki...

Gal ,piszesz pięknie. Podziwiam styl. To poezja.Nie licytuj się jednak z Panem Brągielem prozą. Jeśli to jego kampania wyborcza to postawione pytania skierowane do niego mają tu jakieś miejsce i sens. Pisać pod publiczkę lepiej umiesz od Brągiela. tekście

Słowa i skuteczność twardsza od "betonu"...

Pan Brągiel jest z Gliwic

ale Gal sięrozkręcił, dostał romantycznej zadyszki, że mało mu serce nie pękło, spokojnie chłopie i nie karć tego młodego urzędnika, gasząc jego szczery zapał - mam nadzieje, że ma na tyle silny charakter i dobre serce, że go stare wyginie zepsują i nie da sie wkrecic w układy...

i co? i nic...?
A drogi szybkiego ruchu jak nie było, tak nie ma... a tej, która jest, omal wczoraj nie urwałem koła, na wysokości gdzie żegna nas tablica inf.o Wiśle-(Uzdrowisku) , czy jakoś tak...?

Eda- zgadza się !

za II przejazdem kolejowym, jakieś 150m po prawej stronie! Jest b.głęboka !
Można urwać koło, to prawda ...

na świeczniku są ludzie, którzy nie wyznają tych wartości, którymi chlubią się Cieszyniacy...!

Mamy najlepszy na świecie system produkujący ADMINISTRACJĘ !

To co powiedział szef starostwa to dla mnie zwykły bełkot na który nie mógłby pozwolić sobie student uczelni pisząc pracę licencjacką o rozwoju regionalnym. Zero konkretów, zero wizji. Paplanie o społeczeństwie informacyjnym i powoływanie się na jakieś statystyki nie wróży dobrze temu regionowi.
Ja mam konkretną propozycję do starosty - niech zrobi wszystko co w jego mocy aby rozbudować ofertę edukacyjną na poziomie licencjatu i magistra w Cieszynie.

Bełkot i propaganda - żenujące, bo on jest jeszcze dosyć młody . Dlaczego tak mało samokrytycyzmu.

Dziura jest zgłoszona. Zniknie lada dzień.

A gdyby tak temu o czym pisze Gal można by nadać szersze znaczenie,że np. w Polskiej administracji powinni być zatrudniani tylko tacy Polacy co kochają Polskę. Czy to już byłoby beee tzn. niepoprawnie politycznie?

Tzn. ŚĆ to dobra marka, czy też może nią być ? Pojęcie Śląska Cieszyńskiego jako całości w zasadzie nie istnieje w ogólnopolskiej świadomości - do wypromowania marki jeszcze długa droga.

Myślę złośliwie ale szczerze ze autor tego artykułu to dopiero "niezła marka" , ktory za niedługo będzie chciał zostać etatowym członkiem zarządu powiatu, bo On stale pracy w życiu szuka........ !

Szczerze. To forum i te wypowiedzi pokazują jak się traktuje młodych ludzi, którzy w tym chorym społeczeństwie coś zmieni. Gratulacje wszystkim poniżej.

Pieter ,pisz zrozumiale. Do mlodych świat należy i mogą go zmieniać ,pod jednym warunkiem ,że zacxzną od siebie a nie mętorsko bedą pouczać jak ktoś już tu wcześniej napisał w Gomółkowskim stylu.

dajcie mu coś zrobić, sam sentyment do ŚC nie wystarczy żeby coś dobrego zrobić. Jeżeli jest źle to mnie cholera bierze, sentymenty idą na bok i wściekam się, że tu mam korzenie. Jestem ciekawy jak z tą informatyzacją będzie bo to zapowiada mi zwolnienia w urzędzie tak jak wcześniej w bankach. Ja myślę że na początek niech drogi zrobią nie będziemy się tyle stresować i będzie miał powiat lepszą łączność ze sobą, a Burmistrz będzie mógł zlikwidować dział: Pytania do Burmistrza:)

Są szanse? To prawda. Były szanse? Też prawda. Zaprzepaszczono wiele sznas? Też prawda. Była seksafera? Najprowdziwsza prowda.

http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-spoleczna/warto-rozmawiac/wideo/...

na kolegę Brągiela wyjątkowo mocno zasadziły... Pewnie czują, że idzie nowe i może kres koterii i układzików?...

aby poko chać ten region należy czuć się związany z tym regionem .Uczucie należy mieć wpojone a nie kupion e .

ale to za mało by nim dobrze zarządzać. A czy uczucia są kupione czy nie, nie nam rozsądzać panie Tadeuszu. Niech pan nie odmawia przyjezdnym prawa do zauroczenia się naszym zakątkiem świata...

jesteś bo myślisz,a myślisz, że jesteś aż takim autorytetem,palec.

To ze ktos jest mlody to nie wystarzy zeby od razu cos wartosciowego zmienial .To sa slogany . W zyciu trzeba miec wiedzę i doświadczenie a na tego czlowieka nikt sie nie zasadzil tylko On sam swoja postawa i zachowaniem zasłużył na niejedna krytyczna uwagę!
Zapytajcie Jego poprzednich pracodawców !!!!!!!!!

np. burmistrz Ficek...

a jak ktoś stary to też nie wystarczy... no to o co chodzi koleś???>>>>

mają wiedzę i doświadczenie jeszcze z XIX wieku... dziękuje za takich mentorów i zarządzających dzisiaj...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama