Pedofil znów zaatakował!
„Dziewczynka narysowała pedofila") i najnowszy, w Ostrawie, mają ze sobą związek i czy dokonane zostały przez tego samego sprawcę. Bo scenariusz wszystkich ataków jest niemal identyczny: mała dziewczynka wraca sama ze szkoły, razem z nią do mieszkania przedostaje się również pedofil, który wykorzystuje ją. — Niestety w chwili obecnej nie możemy stwierdzić z całą pewnością, że chodzi o jedną i tą samą osobę — mówi „Mladej Froncie Dnes" Marcela Musálková, kierowniczka specjalnego zespołu policyjnego powołanego w związku z atakami pedofila.
Zespół powstał między innymi w celu zbadania, czy ataki na dzieci w Czeskim Cieszynie, Frydku-Mistku (pisaliśmy o tym w tekście Pierwszy w tym roku atak pedofila miał miejsce 6 marca. Zaatakowana została uczennica z Czeskiego Cieszyna. Kiedy otwierała drzwi od mieszkania, mężczyzna podszedł do niej i pod pretekstem, że przysyła go jej mama, wepchnął dziewczynkę do środka. Usiłował ją rozebrać, ale kiedy uczennica zaczęła krzyczeć, uciekł z mieszkania. Do następnego, podobnego zdarzenia, doszło 11 czerwca również w Czeskim Cieszynie. — Sprawca odczekał, aż siedmioletnia dziewczynka otworzy drzwi od mieszkania, wepchnął ją do środka i usiłował namówić do poddania się praktykom seksualnym — mówi rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji Soňa Štětínská. Śledczy badają też trzy podobne przypadki, do których doszło od połowy listopada zeszłego roku do połowy stycznia 2008 w Frydku-Mistku. Kolejny podobny atak miał miejsce tydzień temu w Ostrawie. W bloku przy ulicy Lumumby nieznany mężczyzna wszedł na klatkę schodową razem z dziesięcioletnią dziewczynką po czym wywlókł ją na schody, gdzie usiłował nakłonić do praktyk seksualnych. Następnie odprowadził dziewczynkę do windy i poszedł sobie. Z pomocą dzieci policjanci sporządzili już dwa portrety pamięciowe sprawcy. — Z niektórych wypowiedzi wynika, że może chodzić o jednego sprawcę, w innych jednak pojawiają się też pewne różnice — przekonuje Marcela Musálková. Według policji we wszystkich opisach przedstawionych przez napadnięte dzieci twarz sprawcy pokryta jest trądzikiem. — Dzieci twierdziły, że jego karnacja jest nieco ciemniejsza, jednak w niektórych przypadkach włosy sprawcy miały być jasne, z kolei innym razem – ciemne — podaje Musálková. Policja sprawdza bazy danych placówek, w których leczeni są pedofile, nie wyklucza jednak, że młody pedofil dotychczas nie poddawał się leczeniu. Marcela Musálková tłumaczy, że pedofil jest dla dzieci bardzo miły, stara się namówić do praktyk seksualnych. Napadnięte dzieci mają więc z początku utrudnioną możliwość zorientowania się, że grozi im niebezpieczeństwo. Po atakach na dzieci w niektórych szkołach na gazetkach ściennych wywieszone zostały portrety pamięciowe sprawcy, o niebezpieczeństwie zagrażającym ich dzieciom zostali poinformowani także rodzice. Uczniowie zostali pouczeni o niebezpieczeństwie oraz o tym, jak mają się zachowywać w takich przypadkach. W jaki sposób chodzić do szkoły, jak postępować w razie spotkania z nieznajomą osobą, jak wchodzić do domu. Policja ostrzega, że dzieci nie powinny chodzić do szkoły same, powinny być ostrożniejsze a wszystkie podejrzenia natychmiast przekazywać dorosłym. Dyrektorzy szkół mają jednak świadomość, że mimo, iż starają się poinformować dzieci i rodziców o grożącym niebezpieczeństwie, po wyjściu dzieci ze szkoły nie mają już wpływu na to, co może się wydarzyć. Dlatego niektórzy rodzice zaczęli odbierać swoje dzieci bezpośrednio ze szkoły.
|
reklama
|
Co tu uokumentować? Chyba polecić, uoby dziewczynki nosiły ciężkie żelazko?
złapać gnoja jak najszybciej!!!!!!
złapać i na drzewo jak Janosika za żebro. I oczywiście jąderka do szczapy z drzewa NIE MA DLA TAKICH LITOŚCI
Tylko kochaniutki ty mój brutalku ostrożniutko z jąderkami, bo mogę zdzielić torebeczką. I nie będzie : wypnij się...
Wykastrować
"słodki" co Ty popierasz zboczeńców. Jak z nimi nie będzie ostro i stanowczo to będzie coraz gorzej. tak KASTRACJA . albo sam - zakręcić do imadła i szopkę podpalić albo przymusowo
podpalic gnoja
Dodaj komentarz