TYLKO U NAS. Czy Czeski Cieszyn stanie się Cieszynem?Vít Slováček, burmistrz Czeskiego Cieszyna, sceptycznie podchodzi do pomysłu zmiany nazwy miasta. fot. WO Na razie są dwa miasta i dwie nazwy. fot. WO Skąd u mieszkańca Czeskiego Cieszyna taki pomysł? — Wnioskodawca podaje dwa podstawowe argumenty. Pierwszy jest taki, że nazwa Czeski Cieszyn to relikt przeszłości przypominający czasy, gdy sztucznie dzielono miasta. Drugi – geograficzny, że miasto nie leży w Czechach, tylko na Śląsku — dodaje Dorota Havlíková. Mariuszowi Makowskiemu, historykowi Muzeum Śląska Cieszyńskiego, pomysł bardzo się spodobał. — Cieszyn był jednym miastem do podziału w 1920 roku. Potem Czesi sami wymyślili sobie nazwę Czeski Cieszyn. Taka nazwa ma oczywiście uzasadnienie topograficzne i historyczne, ale ja bym się ucieszył, gdyby oba Cieszyny znowu miały jedną nazwę — uważa historyk z Cieszyna. — Może będzie to pierwszy krok do ponownego połączenia i w następnej kolejności będziemy mieli jednego burmistrza i jedną Radę Miejską? — głośno zastanawia się Mariusz Makowski. Za przemianowaniem Czeskiego Cieszyna w Cieszyn jest też Dariusz Zalega, dziennikarz i miłośnik Czech. — Pomysł mi się podoba, ale wydaje się nierealny — uważa Dariusz Zalega. — Co więcej, może on w różnych środowiskach wzbudzać niepotrzebne konflikty, nie wspominając już nawet o problemach administracyjnych. Pomysł raczej nie przejdzie. Sceptycznie podchodzą do niego mieszkańcy i władze. — Nasze miasto powstało w 1920 roku jako Czeski Cieszyn. Dla mieszkańców, urzędów i firm byłoby dużym problemem, gdyby musieli wymienić wszystkie dokumenty i pieczątki — przekonuje Vít Slováček, burmistrz Czeskiego Cieszyna. — Nie mają nic innego do roboty, jak zajmować się takimi rzeczami? — dziwi się Martina Kalábková, mieszkanka Czeskiego Cieszyna. Zdaniem Vita Slovacka lepiej wrócić do historycznej nazwy granicznej Olzy, która po czeskiej stronie nazywa się Olše. Decyzję o zmianie nazwy rzeki może jednak wydać tylko rząd w Pradze.
|
reklama
|
Po obustronach granicy USA - Kanada są dwa miasta o identycznych nazwach: Niagara Falls - i nie stanowi to żadnego problemu, chociaż pisze sie i wymawia identycznie po obu stronach granicy. Natomiast Cieszyn i Tesin nadal rózniłyby się pisownią, więc przyimek czeski (cesky) nie ma sensu - sama pisownia już określa jaki ten Cieszyn jest: czy polski, czy czeski.
To tak byłyby: Goerlitz i Polski Zgorzelec, Frankfurt/Oder i Polskie Słubice.
Cieszyn jednym miastem... MARZENIE!
Dyć to się nie godzi! Jo skromny bamber stela pytom się jak by to miało wyglądać przy wyborach. Dyć jo wiem to je roz na cztery roki, ale to dycki szybko mijo. Jo tych polityków po drugij stronie nie znom ale ponóc wszyndzi je dycki tak samo. Dyć to był by wtedy sajgón. A teraz uwaga zagadka. (z unije mi napisali) Wile roków mo mieć babuć, żeby go można było na salcesón przerobić?
odpowiadom na pytani - babuć musi mieć dość roków aby go przerobić na salcesón.
Co wygrołech?
Nieważne wiela babuć mo roków! Ważne żeby ważył conajmnyj meter!
A gdzie tu meritum, babucie? Robicie tu agroportal, czy co?!
Fajanie by bylo jakby tyn Cieszyn był jedyn. Dworzec kolejowy by byl tam jak przed wojna mama mówili a tu bylby tylko dworzec na babucie bo jest w somrost na to piekny.A ze Szwarnym synkiem to se zaśpiywomy 300 euro w kapsie jo caly dziwoki jadę do Skoczowa kupowac cycoki..
Dodaj komentarz