kierowca (niezweryfikowany)
21 września 2011 - 21:31
Dzień bez samochodu mogą sobie robić ci, których autobus zawiezie do pracy i z powrotem. Niech taki jeden z drugim mądry spróbuje dojechać autobusem 30 km do pracy a po drodze załatwić jeszcze kilka służbowych spraw. Może mu dnia nie starczyć, nie mówiąc o brakujących czterech rąk.
Co do jazdy rowerami pod prąd, jestem przeciwny takim hasłom. Ci rowerzyści nie wiedzą, jakie zagrożenie powstanie, zwłaszcza dla nich. Powinni zastanowić się nad swoją beztroską, chyba że im zdrowie niemiłe.
Dzień bez samochodu mogą sobie robić ci, których autobus zawiezie do pracy i z powrotem. Niech taki jeden z drugim mądry spróbuje dojechać autobusem 30 km do pracy a po drodze załatwić jeszcze kilka służbowych spraw. Może mu dnia nie starczyć, nie mówiąc o brakujących czterech rąk.
Co do jazdy rowerami pod prąd, jestem przeciwny takim hasłom. Ci rowerzyści nie wiedzą, jakie zagrożenie powstanie, zwłaszcza dla nich. Powinni zastanowić się nad swoją beztroską, chyba że im zdrowie niemiłe.