A co do Ciebie Walter to jestes BARDZO żałosny....nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo.Dla Ciebie to 'jeden zgon na stoku' a dla mnie śmierć kolegi, kolegi który nie doczekał swojej 18-nastki.Nie zabił się sam, przeciez nie mógł przewidzieć że tak to sie skonczy.Robicie z siebie znawców, to może pokażecie swój profesjonalizm na Czantorii?4/5 z was leżałoby na OIOMIE.Jestem tego pewna.
A co do Ciebie Walter to jestes BARDZO żałosny....nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo.Dla Ciebie to 'jeden zgon na stoku' a dla mnie śmierć kolegi, kolegi który nie doczekał swojej 18-nastki.Nie zabił się sam, przeciez nie mógł przewidzieć że tak to sie skonczy.Robicie z siebie znawców, to może pokażecie swój profesjonalizm na Czantorii?4/5 z was leżałoby na OIOMIE.Jestem tego pewna.