Syrenka zdekonspirowana.... (niezweryfikowany)
16 stycznia 2009 - 0:57
Wiadomość z ostatniej chwili. Pisząca cyrylicą okazala się być Rosjanką pracującą w agencji towarzyskiej niedaleko Cieszyna. Pisze po rusku, bo po polsku poprawnie nie potrafi. Uszanujmy chęć integracji biednej dziewczyny z Polakami, która pomiędzy kolejnymi klientami czyta w burdelu GC i pisze komentarze. A tak na marginesie Syrenko, po ile dzisiaj robisz lodzi..a ?
Wiadomość z ostatniej chwili. Pisząca cyrylicą okazala się być Rosjanką pracującą w agencji towarzyskiej niedaleko Cieszyna. Pisze po rusku, bo po polsku poprawnie nie potrafi. Uszanujmy chęć integracji biednej dziewczyny z Polakami, która pomiędzy kolejnymi klientami czyta w burdelu GC i pisze komentarze. A tak na marginesie Syrenko, po ile dzisiaj robisz lodzi..a ?