, niedziela 1 września 2024

Ja to się nie orientuję za bardzo ale też jestem znużona już trochę wymogami kościoła w stosunku do zwykłych ludzi. Już nawet pomijam te wszystkie opłaty niby dobrowolne... ale nauki przedmałżeńskie, aborcja, obowiązkowy celibat, spowiedź na ucho i szereg jeszcze innych "drobiazgów" powoduje że mam ochote wierzyć sobie w Boga w zaciszu domowym sama dla siebie i w sposób mi odpowiadający a nie jeszcze się dodatkowo z tym obnosic JAKA TO JA NIE JESTEM WIERZĄCA.... Bijcie sie dalej w pierś za winy podczas drogi krzyzowej w liczbie 2000... droga do zbawienia jest jak juz to przez czyny wymagające duzego poswiecenia a nie poprzez osiaganie stanow euforii podczas wspolnej modlitwy w tłumie... durni myslą ze sa wtedy blizej boga a to przeciez najzwyklejsza manipulacja...

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama