prezes klubu "Tęcza" (niezweryfikowany)
07 marca 2008 - 20:01
myśle ,że najpierw trzeba zapytać czy pieniądze pójdą pod ziemię czy w błoto....
możemy się cieszyć że włodarze miasta pragną modernizacji miasta-to się chwali,ale jest jedno małe ale-czy zaciąganie kredytu to jest akurat dobry pomysł....w ciągu statnich lat miasto znacznie zadłużyło się na inwestycje które de facto nie przynoszą (ani nie przyniosą....)dochodów,co więcej prawdopodobnie nawet nie zarobią na kredyty wziete pod ich budowę.....a realne przychody kasy miejskiej notorycznie spadają-czym to grozi chyba nie trzeba mówić.....ale burmistrz jest w dobrym chumorze,bo najprawdopodobniej nie jego ekipa będzie się musiała tym problemem martwić.....
myśle ,że najpierw trzeba zapytać czy pieniądze pójdą pod ziemię czy w błoto....
możemy się cieszyć że włodarze miasta pragną modernizacji miasta-to się chwali,ale jest jedno małe ale-czy zaciąganie kredytu to jest akurat dobry pomysł....w ciągu statnich lat miasto znacznie zadłużyło się na inwestycje które de facto nie przynoszą (ani nie przyniosą....)dochodów,co więcej prawdopodobnie nawet nie zarobią na kredyty wziete pod ich budowę.....a realne przychody kasy miejskiej notorycznie spadają-czym to grozi chyba nie trzeba mówić.....ale burmistrz jest w dobrym chumorze,bo najprawdopodobniej nie jego ekipa będzie się musiała tym problemem martwić.....