Głupota ,nie zna granic. Ja tam nie widzę przrdsiębiorców ,gdyż ci na taką zabawę nie mają czasu. Walczymy z biurokracją i robimy wszystko aby uprościć dokumentację związaną z prowadzeniem działalności , a tu wymyślone przez urzędników paszporty przedsiębiorczości . Dla kogo ta zabawa za pieniądze podatników? A zupełnie myszką trąci Stowarzyszenie Przedsiębiorców Ewangelickich , może i tu zrobimy sekciarstwo i podzielimy przedsiębiorców na ewangelickich ,katolickich ,islamskich i żydowskich i Bóg wie jeszcze jakie. Parę lat temu oglądałem igrzyska sporu ewangelickiego. Niczym ci sportowcy nie wyróżniali się od tych ,których na codzień widzę na szkolnych boiskach. Komu tak naprawdę zależy na takiej terminologii sportu i przedsiębiorczości. Bagsik też robił w Cieszynie konferencje przedsiębiorców ewangelickich i marnie skończył. Przedsiębiorcy Opamiętajcie się.!!!