Nie odnoszę się do artykułu, ale odnoszę się do wypowiedzi "ty nie płacissz...". Drogi panie mam dla Pana pytanie, czy Polska nie wpłaca do budżetu UE żadnych pieniędzy tylko je stamtąd wyciągamy? Z tego co wiem, jesteśmy płatnikami składki. Więc wmawianie ludziom, że to UE za coś płaci jest śmieszne, że nie idzie z naszych podatków. Otóż jest to po prostu inny system dofinansowań! Ale na te dofinansowania idzie również nasza kasa. A co do tego, to ciekawe czy zwrócono juz kase w Cieszynie stowarzyszeniom...? i innym instytucją które dostały dofinansowanie, rozliczyły się i teraz czekają na zwrot poniesionych wydatków. Często Miasto "pożyczało" niejako na wkład własny, a później przekazało dług bankom (o czym Gazetacodzienna pisała). Troszkę rozwagi. Trosze rozwagi w tym co się pisze.
Nie odnoszę się do artykułu, ale odnoszę się do wypowiedzi "ty nie płacissz...". Drogi panie mam dla Pana pytanie, czy Polska nie wpłaca do budżetu UE żadnych pieniędzy tylko je stamtąd wyciągamy? Z tego co wiem, jesteśmy płatnikami składki. Więc wmawianie ludziom, że to UE za coś płaci jest śmieszne, że nie idzie z naszych podatków. Otóż jest to po prostu inny system dofinansowań! Ale na te dofinansowania idzie również nasza kasa. A co do tego, to ciekawe czy zwrócono juz kase w Cieszynie stowarzyszeniom...? i innym instytucją które dostały dofinansowanie, rozliczyły się i teraz czekają na zwrot poniesionych wydatków. Często Miasto "pożyczało" niejako na wkład własny, a później przekazało dług bankom (o czym Gazetacodzienna pisała). Troszkę rozwagi. Trosze rozwagi w tym co się pisze.