Jak wynika z mojego komentarza- głosowałam na G. Staszkiewicz no niestety, nie miałam takiej możliwości, a szkoda. Natomiast nazywać ją szachrajka jest bezpodstawne. Już napisałam w innym miejscu tutaj , że jak ktoś ma takie podejrzenia, to do prokuratora. Jak na razie, to pan Macura ma za sobą kadencję nieoczywistych i dziwnych decyzji. Nie nazwałabym ich w pełni czystymi.
Pani Staszkiewicz nie jest moją protegowaną, bo to niemożliwe. Nie jestem z Cieszyna. Natomiast interesuję się losami Cieszyna, bo takie piękne kiedyś miasto podupada i staje się grajdołem. Już nie mam przyjemności zapraszać do niego znajomych a wierzę, że to się zmieni. Cieszynowi potrzebna jest do zarządzania osoba młoda, pełna energii, pełna pomysłów, a taką jest pani Staszkiewicz. I nawet to zdanie, które wypowiedziała, ze ma ochotę przejść się z miotłą, bo Cieszyn jest brudny, jest w pełni uzasadnione, bo Cieszyn jest brudny. Jakoś panu Macurze to nie przeszkadzało- brudne, zaśmiecone ulice, zapyziałe zaułki, mało zieleni i kwiatów, byle jaki rynek. Nie chcę, by to zabrzmiało seksistowsko, ale facet czasem nie ogarnia własnej chusteczki do nosa, a co dopiero podstawowy porządek w mieście, a tak się działo.
I spoko, jak znam panią Staszkiewicz to, gdy będzie trzeba, przyzna się do błędów, a nie "ucieknie do Istebnej".