czegoś tu nie rozumiem: 31 kontroli zleconych w latach 2009-2015, nie potwierdziło żadnej tezy zawartej w audycie - zatem Zbyszek Niźnikiewicz jest czysty, jak łza...kto kłamie a kto jest w błędzie? domyślam się zawiłości tego labiryntu oraz psychologii postępowania, zwaśnionych stron - ale nie znam wyników audytu, zarzutów i zastrzeżeń, więc zamilczę...
czegoś tu nie rozumiem: 31 kontroli zleconych w latach 2009-2015, nie potwierdziło żadnej tezy zawartej w audycie - zatem Zbyszek Niźnikiewicz jest czysty, jak łza...kto kłamie a kto jest w błędzie? domyślam się zawiłości tego labiryntu oraz psychologii postępowania, zwaśnionych stron - ale nie znam wyników audytu, zarzutów i zastrzeżeń, więc zamilczę...