Widzę, że nawet w niedzielę hejterze nie odpuszczasz.Żałosny biedaku. Mnie niczego nie musisz udowadniać. Przecież niczemu nie zaprzeczam. W niedzielny poranek przekazuję ci znak pokoju, chociaż domyślam się ,że dla ciebie to czas apokalipsy. Tym razem bez odbioru. pewnie umrzesz bez hejtowania.
Widzę, że nawet w niedzielę hejterze nie odpuszczasz.Żałosny biedaku. Mnie niczego nie musisz udowadniać. Przecież niczemu nie zaprzeczam. W niedzielny poranek przekazuję ci znak pokoju, chociaż domyślam się ,że dla ciebie to czas apokalipsy. Tym razem bez odbioru. pewnie umrzesz bez hejtowania.