Co za bzdury.
Tak jak Prince Polo było marką w Polsce i nie tylko to piwo z Browaru nawet za komuny mialo b,dobrą markę.
Za Gierka studiowałem na Śląsku i piwo z Cieszyna cieszyło się dużym wzięciem.
Dzisiaj Brackie oprócz Cieszyna i okolic jest b.mało znane, a i tak ustępuje Tyskiemu czy Żywcowi.
Wystarczyło tylko jak w Szwecji dwa wieki temu złodziejom obcinać rękę i żaden przekręt na Browarze by nie przeszedł.
Po studiach kilka razy pracowałem w Szwecji i nikt nie skradł mi samochodu choć był otwarty. Domy Szwedów też były nie zamykane i nie bylo to problemem.
Co za bzdury.
Tak jak Prince Polo było marką w Polsce i nie tylko to piwo z Browaru nawet za komuny mialo b,dobrą markę.
Za Gierka studiowałem na Śląsku i piwo z Cieszyna cieszyło się dużym wzięciem.
Dzisiaj Brackie oprócz Cieszyna i okolic jest b.mało znane, a i tak ustępuje Tyskiemu czy Żywcowi.
Wystarczyło tylko jak w Szwecji dwa wieki temu złodziejom obcinać rękę i żaden przekręt na Browarze by nie przeszedł.
Po studiach kilka razy pracowałem w Szwecji i nikt nie skradł mi samochodu choć był otwarty. Domy Szwedów też były nie zamykane i nie bylo to problemem.