Na Tydzień Kultury Beskidzkiej ruch dwukierunkowy

Remont drogi w Wiśle jest zadaniem urzędu marszałkowskiego. Jest ona realizowane i nadzorowane przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Obecnie na drodze wojewódzkiej 941 w trzech miejscach obowiązuje ruch wahadłowy, a samochody przejeżdżają przez tymczasową kładkę, ze względu na remont mostu nad potokiem Kopydło.

To temat wciąż żywy i wzbudzający wiele kontrowersji i wątpliwości. Zwłaszcza ze względu na to, że drogowcy złapali spore opóźnienie. W kwietniu postępów prac nie było widać, a w maju przez podtopienia nie można było ich kontynuować. Teraz jednak sytuacja zmieniła się na lepsze - Powoli zmienia się postęp prac na tej drodze. Widać coraz większe zaangażowanie sił, co mnie osobiście bardzo cieszy, bo wiele rzeczy jesteśmy w stanie wytrzymać i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że tę drogę trzeba przebudować, to było już konieczne – mówi burmistrz Wisły Tomasz Bujok - Najbardziej frustrowało nas wszystkich, że na tej drodze niewiele się działo. W tej chwili postęp pracy jest coraz bardziej znaczący. Reakcja Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach była dobra. Na bieżąco, co tydzień uczestniczymy w naradach budowy i sygnalizujemy, zwracamy uwagę na to, co naszym zdaniem nie funkcjonuje, co trzeba poprawić – dodaje burmistrz.

Burmistrz Wisły zapewnia również, że z odrobiną cierpliwości jesteśmy w stanie dojechać do centrum miasta w trakcie trwania remontu - W okresie dwóch miesięcy został zbudowany wizerunek w miejscowości, do której w ogóle nie da się dotrzeć i dojechać, co jest zupełną nieprawdą. Jest to krzywdzące, jeżeli chodzi o naszych mieszkańców i przedsiębiorców. W znacznej części dnia, czas wjazdu do miejscowości to 14-15 minut. Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy trzeba trochę dłużej poczekać i wjazd trwa czasem 40 minut, godzinę, ale może to też wynikać z jakiegoś zdarzenia na drodze - stłuczki lub kolizji, wjazdu na czerwonym świetle na wahadle, czy blokowania możliwości opuszczenia wahadła – tłumaczy burmistrz.

Kierowcy mogą liczyć na ulgę od inwestora w czasie trwającego w terminie 27 lipca – 4 sierpnia Tygodnia Kultury Beskidzkiej. Są zapewnienia, że trakcie tego święta ma powrócić dwukierunkowy ruch. Nie powinno być żadnych utrudnień. Jednak, czy drogowcy będą w stanie zdążyć na czas, wiedząc, że mają już opóźnienia? Według uzgodnień prowadzonych podczas narad budowy, to całkiem możliwe. O tym przekonamy się już za nieco ponad dwa tygodnie.

Po Tygodniu Kultury Beskidzkiej prace ruszą ponownie, a kolejna przerwa jest zapowiadana na okres zimowy.