Wysokie ceny cukru, jego niedobór w sklepach oraz limity zakupowe na klienta – tym tematem żyje teraz cała Polska. Problemy z dostępnością cukru rozpoczęły się wraz z końcem lipca, a więc w okresie, gdy wielu Polaków używa go do przygotowywania konfitur. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że problem braku cukru jest już gorszy niż za PRL-u. Czy to porównanie jest faktycznie uzasadnione? Co dalej z cenami cukru i z jego dostępnością?
Gdzie występują niedobory cukru?
Wysokie ceny cukru, jego niedobór w sklepach oraz limity zakupowe na klienta – tym tematem żyje teraz cała Polska. Problemy z dostępnością cukru rozpoczęły się wraz z końcem lipca, a więc w okresie, gdy wielu Polaków używa go do przygotowywania konfitur. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że problem braku cukru jest już gorszy niż za PRL-u. Czy to porównanie jest faktycznie uzasadnione? Co dalej z cenami cukru i z jego dostępnością?
Gdzie występują niedobory cukru?
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez media, niedoboru cukru występują głównie w sklepach największych sieci handlowych. Dotyczy to zarówno dyskontów takich jak Biedronka, Lidl czy Dino, jak i supermarketów Carrefour. Mniejsze sklepy raczej nie mają takich problemów, a jeśli już, to są one sporadyczne i lokalne. Biedronka i Lidl w odpowiedzi na braki wprowadziły limit zakupu cukru, który wynosi 10 opakowań na paragon. Z pozoru to dużo, ale problem pojawia się, gdy chcemy zrobić przetwory i potrzebujemy do tego dużo słodkiego proszku. Jaka jest przyczyna niedoborów i gdzie znaleźć tani cukier?

Dlaczego występują problemy z dostępnością cukru?
Za problemy z dostępnością cukru odpowiadają głównie kwestie logistyczne. Jak wskazują eksperci, w magazynach spożywczych i cukrowniach znajdują się duże zapasy towaru – większe niż w analogicznym okresie zeszłego roku! Natomiast brak dostępności wiąże się z zerwaniem łańcuchów logistycznych. Po prostu cukier trzeba zapakować, przewieźć do hurtowni, a następnie do poszczególnych sklepów. Tutaj właśnie występuje problem, bo wielkie sieci sklepów spożywczych po prostu nie są w stanie obsłużyć aż tak dużego popytu na cukier wśród klientów. Kierowcy nie dają rady na czas przewieźć wystarczającej ilości cukru – ten, gdy trafia na półki, jest po prostu od razu wykupywany przez klientów. Stąd też wzrosty cen. W końcu im większy popyt, tym drożej musimy zapłacić za produkt.

Co dalej z cenami cukru?
Trudno przewidzieć dalsze zmiany cen cukru. Z jednej strony w magazynach jest go pod dostatkiem, a więc wystarczy, że sieci handlowe poprawią łańcuchy logistyczne, a cena towaru powinna znacząco się obniży. Z drugiej strony obecna panika wśród konsumentów, którzy masowo wykupują cukier nawet po wyższych cenach, dodatkowo pogorszyła problem. Prawdopodobnie cena cukru unormuje się w ciągu najbliższych dwóch-trzech miesięcy, a więc już po okresie, w którym większość z nas robi konfitury i przetwory na zimę. To zła wiadomość, bo zrobienie zapasów będzie nas więcej kosztowało. To jednak tylko przewidywania. Jak będzie w rzeczywistości? Trudno powiedzieć – pokażą to najbliższe tygodnie.
Czy warto zrobić zapasu cukru?
Zrobienie zapasu na przyszłość to dobry pomysł, o ile znajdzie się tani cukier na promocji. Te ostatnie ciągle się zdarzają, a duża dostępność gotowego cukru w fabrykach sprawia, że już wkrótce sieci handlowe mogą być zmuszone do wprowadzania różnych obniżek. Najlepiej jednak wstrzymać się z zakupem i zobaczyć, co przyniosą najbliższe tygodnie. W końcu nie zużywamy na co dzień dużych ilości cukru – kupujemy go raz na jakiś czas. Znacznie bardziej opłaca się zaczekać, uważnie wypatrując promocji. Gdy wreszcie trafi się atrakcyjna oferta, można wtedy zrobić zakupy za jednym zamachem, kupując duży zapas cukru na przyszłość. To najlepsze rozwiązanie, bo trudno przewidzieć, jaka w przyszłości będzie cena i dostępność cukru.
Dodaj komentarz