, czwartek 12 września 2024
Ideał sięgnął szaletu (felieton)
Na Zamkowej 1 zaczął się proces zanikania dotychczasowego charakteru tego miejsca. Co tam będzie zamiast organizacji pozarządowych? Nadal nie wiadomo. fot: Rafał Soliński / Świetlica Krytyki Politycznej "Na Granicy"



Dodaj do Facebook

Ideał sięgnął szaletu (felieton)

ONDRASZEK
To było piękne miejsce. Niekoniecznie chodzi o architekturę, ale o ideę, która tam kiełkowała. Dzisiaj jest pustawo, a dzięki pomysłowi jednej z radnych miejskich swobodnie można powiedzieć, że ideał spadł do poziomu szaletu.

Nie wiem, na ile poważna i realna jest dzisiaj propozycja cieszyńskiej radnej Ireny Kwaśny, dotycząca budowy publicznych toalet w przyziemiu budynku przy Zamkowej, choć skoro radna jest zarazem przewodniczącą Komisji Urbanistyki cieszyńskiej rady, to wydaje się, że powinniśmy traktować tę propozycję poważnie. To niedobrze, bo jeśli pomysł budowy miejskich szaletów w miejscu, z którego muszą wyprowadzić się organizacje pozarządowe, moglibyśmy potraktować z przymrużeniem oka, ot, jako żart, jakoś łatwo myślało by się o Cieszynie. Taki sobie pomysł, trochę niepoważny - pomyślałbym. Jednak w sytuacji, w której taką propozycję składa nie tylko radna, ale też przewodnicząca komisji zajmującej się urbanistyką, to jeśli mamy do czynienia z żartem, to jest on dość gorzki.

O problemach Zamkowej 1 Cieszyn dyskutował do dawna. Nie miejsce to i już niestety nie czas, na ponowne podjęcie tej dyskusji - klamka zapadła. Jak zrozumiałem, organizacje muszą się wynieść, bo budynek jest w fatalnym stanie - to można zaakceptować. Choć niejasne było, co miasto zrobi z tym budynkiem, wszyscy byli pewni, że w grę wchodziły tylko dwie opcje - wyburzenie albo gruntowny remont (a później, jak ufam - ponowne zagospodarowanie budynku przez organizacje pozarządowe). Teraz już nie rozumiem niczego - jeśli miasto chce wyburzyć Zamkową 1, to budowanie w przyziemiach toalet jest absurdalne. Jesli budynek ma zostać odnowiony, to przecież szalety mogą zostać zaadaptowane gdzieś w budynku podczas tego remontu. A może ma stać, niszczeć i czekać na lepsze czasy? Wtedy szalety - proszę mi wierzyć - będą najmniejszym problemem okolic Mostu Przyjaźni. Niech już sobie te kilkanaście organizacji pozarządowych, które tworzyły klimat miejsca przy granicy, znajdzie nowe miejsce, zapomnijmy już - jeśli tak trzeba - o pięknej idei inkubatora pomysłów, o miejscu które było w stanie współtworzyć cieszyńską kulturę. Ale proszę, nie przygniatajmy tej trumny ideą miejskich szaletów!

Skąd ten pomysł, nie rozumiem, ale może dobrze, że ujrzał światło dziennne. Wiem jedno. Jeśli zamiast o przyszłości kultury w mieście, z uwzględnieniem tego miejsca, rozmawiamy o szaletach miejskich, to przepraszam bardzo, ale kondycja Cieszyna dobra być nie może. I może ten nieszczęsny szalet uzmysłowi komuś, że nie tędy droga. Może trochę na wyrost to porównanie, ale jakoś samo się nasuwa - jeśli już zdecydowaliście, że Zamkowa 1 istnieć nie może, to nie spuszczajcie tej idei do kanalizacji.

Komentarze: (14)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Ideał...?

O ile jestem w stanie wybaczyć internaucie ghi, że pisze "wziąś" zamiast "wziąć", to felietoniście, nawet początkującemu, nie mogę i nie chcę wybaczyć "przymrÓżania oka". Ktoś to czytał przed publikacją?!

...aby ktoś to czytał najpierw trzeba napisać., Ty jak widać też wolisz formę od treści. Nie ważne czego dotyczy, ważne jak wygląda, ale nie myśl, że umiłowanie wytykania czyichś błędów nie jest irytujące jak ich popełnianie.

Zabolało?

Ty się cieszysz jak kogoś boli, czy ciebie nie boli zwracanie uwagi?

Piękne idee tam kiełkowały? Eeee tam.
To było siedlisko genderackiego zabobonu i kapłanów ze świątyni Antypisa oślepiających blaskiem swoich światłych myśli nieopierzonych tusteloków.

a jakieś merytoryczne uzasadnienie, że gender to zabobon? No cóż jak się słucha księdza Oko podobnych mu specjalistów, to ma się bardzo uproszczone wyobrażenie o niektórych sprawach.... a gender studies ma więcej wspólnego z naukowym podejściem niż teologia... w tym drugim przypadku mówi się o właściwościach czegoś, czego nikt nie widział i czego rzekom się nie da poznać. Ba! Wierzy się, że to coś wpływa na nasze życie. że nasza drużyna, wygra, że nasze armaty i pociski dosięga wroga itp. Jak to sprawdzić? :)

Panie Jurku,albo raczej Jurku bo Cię znam czy Tobie też coś się w głowie nie pomieszało,że czepiłeś się stylu.Tu temat jest ważny,a Ty wszystko zrobiłeś,aby rozmyć temat.To wszystko co napisałeś można było ująć w dwóch zdaniach.Zapamiętaj,że ludzie zawsze czytają krótkie artykuły/felietony i komentarze.Lepiej napisz następnym razem dwa,ale krótkie-polecam tą uwagę wziąś sobie do serca.

napisałem dokładnie to, co chciałem - krócej się nie dało, mnie nie chodziło o styl (on się jeszcze nie wykształcił...) lecz o kształt całości tekstu - owszem, jest to ingerencja ale czyniona z dobrą wolą, mająca formę dzielenia spostrzeżeniami oraz propozycjami - jest to zatem sugestia a nie zalecenie o arbitralnym charakterze...

to nie lekcja języka polskiego czy twórczego pisania...autorka felietonu nie jest uczennicą a ja nie jestem nauczycielem - więc, postaram się uniknąć belferskiego tonu...w ogóle nie będę się rozpisywał ...niedobrze jest na początku, krytycznymi słowami, demobilizować debiutanta, lepiej zachęcić, dodając otuchy...po stylu i wymowie, sądzę, że autorką dywagacji na temat mirażu przygranicznego szaletu, jest osoba młoda...
ad rem - pani radna, jeżeli jest przy zdrowych zmysłach, to nawet chcąc dokuczyć Krytyce Politycznej (tak to odbieram...), popełniła grubą niezręczność, co określa się eleganckim słowem: faux pas...temat na felieton, z pozoru łatwy, takim nie jest - bo można się pogubić trochę w monotematycznych rozważaniach, zamiast rozszerzyć pole tematyczne o dodatkowe porównania, bardziej wyraźną krytykę władz, inspirujące skojarzenia...ponadto kręcenie się głównie wokół tak ...śmierdzącego tematu, nikomu nie wychodzi na zdrowie...doceniam jednak dobrą wolę, wysiłek i pragnienie okazania troski o nasze cieszyńskie podwórko...Dwa zdania wyłączyłbym z tego tekstu (a jednak jestem zgorzkniałym belfrem, poprawiającym klasówkę...przepraszam!): "Ale proszę, nie przygniatajmy tej trumny, ideą miejskich szaletów!" (trumna, to niefortunne określenie a już przygniatanie jej szaletem, czy choćby jego ideą...to jakiś
zwariowany, trupiczny surrealizm...podobnie, nieestetycznie jest na końcu, rzeczywiście "na wyrost /dobra intuicja/ to porównanie, ale jakoś samo się nasuwa etc.. ." Felieton dobrze zamyka się sformułowaniem przedostatnim...niepotrzebna jest ta końcowa narośl, zakłócająca harmonię całości...jednak, to pierwszy tekst, czekamy na następne pomyślne kroki, na dziennikarskiej drodze...z całą serdecznością, trzymam kciuki! ponadto jest mi miło, że mogłem tak samozwańczo, przylgnąć do Pani tekstu...

...masz problem z odróżnieniem płci, czy ci jeż wszystko jedno?

machinalnie - pomyślałem, że to pisze kobieta...nie wiem dlaczego - intuicja...? ta najczęściej - nie zawodzi...ale w tym wypadku jest to najmniej istotne...ps może dlatego, że w KP, rej wodzą same kobiety...nie, w porządku - raz jeszcze przejrzałem tekst...pisany - męską ręką...

Brawo, rzeczowo i na temat. Tekst słaby, a Pan go ładnie wypunktował.
Oczywiście nie należy zniechęcać osób do pisania i wyrażania poglądów, ale powinniśmy wymagać od redaktorów tego portalu chyba nieco więcej kontroli nad zawartością - i mam tu wyłącznie na myśli poziom i styl, a nie treść....bo z treścią się zgadzam, ze stylem i słabym poziomem tekstu już nie.

Taaa! oczywiście, że kontrola nad zawartością poziomu i stylu, bo w tym wypadku treść może być śmierdząca. Chociaż nikomu nie przeszkadza obsmarować radnej g...nem za fakt stwierdzenia braku przyzwoitej toalety publicznej w pobliżu trasy pielgrzymek turystów i traktu nad Olzą. Niektórzy uważają, że poziom kultury uchroni przed wdepnięciem w g..no lub własną potrzebą. Proponuję zmienić temat na " Ideał w szalecie"

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama