, piątek 19 kwietnia 2024
Finał Szlachetnej Paczki w Cieszynie
W tym roku do pracy w przygotowywaniu paczek oraz dostarczaniu ich potrzebującym rodzinom zgłosiło się 18 wolontariuszy, a cały proces rozpoczął się już w październiku fot: FJD



Dodaj do Facebook

Finał Szlachetnej Paczki w Cieszynie

FJD
Za nami finał Szlachetnej Paczki. Tegoroczną edycją Szlachetnej Paczki w Cieszynie kierowała liderka pani Kinga Nowakowska, która wraz z koordynatorem regionu Piotrem Kałużą dostarczali paczki potrzebującym pomocy mieszkańcom Cieszyna, Zebrzydowic, Kończyc Wielkich i Małych, Hażlacha, Dębowca i Iskrzyczyna.

W tym roku do pracy w przygotowywaniu paczek oraz dostarczaniu ich potrzebującym rodzinom zgłosiło się 18 wolontariuszy, a cały proces rozpoczął się już w październiku. Dodatkowo na magazynie z paczkami zaangażowanych było 25 ludzi, którzy spontanicznie przychodzili i świadczyli swoją pomoc. W tym roku swoje potrzeby do otrzymania paczki zgłosiło się 55 rodzin z czego do obdarowania zostało wybranych 38 rodzin.

- Staraliśmy się wybrać tych najbardziej potrzebujących, bo Szlachetna Paczka opiera się na mądrej pomocy, więc pomagamy ludziom, którzy faktycznie potrzebują tej pomocy i chcemy w nich wzbudzić taką mentalność rybaka, żeby oni przez tą naszą pomoc uświadomili sobie, że wędka, którą im ofiarujemy służy do łowienia - powiedziała liderka Kinga Nowakowska.

Tą ostateczną fazę pomocy wolontariusze nazywają weekendem cudów, który polega na ostatecznym przeliczeniu i dostarczeniu paczek potrzebującym rodzinom. Pomoc obdarowanym rodzinom nie kończy się na dostarczeniu paczek, bo wolontariusze w późniejszym okresie starają się być także w kontakcie z obdarowanymi rodzinami, żeby dowiedzieć się jak rodzina dalej sobie radzi w życiu. Tegoroczne paczki miały wartość pomiędzy 500 zł, a niektóre sięgały aż do 10 tys. zł. - Dyrektor szkoły podstawowej nr 6 pan Grzegorz Konieczny jest dla nas bardzo przychylny, bardzo nas wspiera i udostępnia nam budynek szkoły już od piątku od godz. 15:00 i od tego czasu darczyńcy przywożą do nas paczki. Oprócz tego możemy tu w szkole na strychu trzymać różne nasze rzeczy, choinki, ozdoby i flagi i wiemy, że to jest tutaj cały rok bezpieczne - powiedziała na koniec naszej wizyty pani Kinga Nowakowska.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama