Wisła wnioskuje o dodatkowe pociągi

- Z uwagi na planowany remont drogi krajowej nr 81 (na wysokości Wiślicy), stanowiącej główny ciąg komunikacyjny między Górnym Śląskiem a miejscowościami beskidzkimi, takimi jak Ustroń czy Wisła, zwracam się do pana marszałka z prośbą o uruchomienie dodatkowych połączeń kolejowych na trasie Katowice - Wisła Głębce - czytamy w liście do Adama Matusiewicza.

Burmistrz w swoim piśmie przyznaje, że "remont drogi, który jest niezbędny, spowoduje znaczne utrudnienia w ruchu turystycznym w okresie zimowym. Wisła oraz pozostałe miejscowości Beskidu mają charakter miejscowości turystycznych, dlatego problemy komunikacyjne, które będą występować na drodze, mogą negatywnie wpłynąć na liczbę gości". Takie same argumenty przedstawił Jan Poloczek w liście do Sławomira Nowaka, Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Zamknięcie drogi DK 81 nie powinno całkowicie sparaliżować dojazdu w Beskidy. - Do Wisły ze Śląska można dojechać jeszcze od strony Bielska, więc jest alternatywa. Więcej uciążliwości będą mieć mieszkańcy gminy Skoczów. My wiedząc o remoncie możemy skorzystać z przejazdu przez Czechy. Będą utrudnienia, większe niż normalnie, ale myślę, że kompletnego paraliżu nie będzie - uspokaja gospodarz Wisły. Jan Poloczek jest przekonany, że gdyby czas przejazdu pociągiem był porównywalny z czasem podróży samochodem, turyści skorzystaliby z tej opcji. - Na miejscu da się tak zorganizować pobyt, że auto nie jest potrzebne - przekonuje, czekając na odpowiedź na swoje wnioski.