KUCHYŃ PO NASZYMU: KołaczykiKołaczyki wykwintne z makiem 1 kg mąki mieszanej (gładka z grysikową), Mąkę (1 kg) wsypać do miski (ogrzaną i przesianą). Z mleka, cukru i drożdży przyrządzić rozczyn i odstawić w ciepłe miejsce. Podrośnięty rozczyn wlać do dołka w przygotowanej mące, wymieszać łyżką drewnianą (warząchwią) i pozostawić w ciepłym miejscu. Masło i oliwę z dodatkiem cukru, jajka, żółtek, soli i skórki z cytryny ucierać na pulchną masę (około 20 minut). Następnie włożyć do miski z mąką i podrośniętym rozczynem, dodać mleko (1/4 l), zarobić ciasto i ubijać, dopóki nie odstaje od misy. Ciasto posypać mąką, nakryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po upływie 45 minut przerobić jeszcze raz, nakryć i odstawić do podrośnięcia. Z ciasta formować małe bułeczki i układać na posypanej mąką stolnicy. Podrośnięte rozpłaszczyć, nałożyć nadzienie (por. poniżej przepis na nadzienie makowe), zawinąć i ułożyć na wysmarowanej tłuszczem blasze (zawiniętą stroną w dół). Następnie posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem i posypać: serowe - piernikiem, makowe - kruszonką. Gotowe kołaczyki znowu pozostawić do podrośnięcia. Następnie włożyć do gorącego piekarnika (rury) i piec na rumiano (kołaczyki z nadzieniem serowym nakłuć w środku widelcem). Po upieczeniu posmarować na blasze stopionym masłem, zdjąć, a po wystudzeniu posypać cukrem waniliowym. Nadzienie makowe: Tłuszcz rozpuścić, gdy się spieni, wsypać mąkę, wymieszać, zalać garnuszkiem zimnej wody (1/4 l) i mieszając gotować. Do gotującej się zawiesiny wsypać mak, dobrze wymieszać (w razie potrzeby wlać parę łyżek gorącej wody), dodać cukier waniliowy, skórkę z cytryny, goździki, cynamon, sól, rodzynki. Pod koniec włożyć cukier i rum, wszystko dobrze wymieszać. Do maku można też wmieszać białka. KUCHYŃ PO NASZYMU - rubryka portalu gazetacodzienna.pl z przepisami kulinarnymi z bestsellerowej książki autorstwa Emilii Kołder „Kuchnia śląska”. Jeden przepis na tydzień dopasowany do aktualnych pór roku i świąt. Emilia Kołder - ur. 1904 r., zm. 1974 r.; mieszkanka Średniej Suchej na Zaolziu, społeczniczka, pisarka, kucharka, popularyzatorka kuchni regionalnej Śląska Cieszyńskiego. Prowadziła kursy gotowania, napisała bestsellerową książkę z przepisami „Kuchnia śląska”, która zawiera 1101 przepisów, ułożonych w grupy: zupy, sosy, mięsa, desery, ciasta, napoje itd. Przychylne recenzje podkreślały istotę książki, pisano: „Opracowanie ma na celu udostępnienie przepisów wprawdzie znanych potraw, jednakże tu podanych w myśl tradycji regionu”.
|
reklama
|
Na wsi były kołocze, kołoczyki - w mieście kołacze i kołaczyki.
Jeszcze dosadniej - ludzie wykształceni, z tzw. wyższych sfer - choć byli stela, niekoniecznie mówili 'po naszymu'.
Kołacze to się ząb!!! To są kołoczyki, a właściwiej kołoczki. Po polsku to będzie placek drożdżowy z posypką. Artykuł oznaczony Kuchyń po naszymu, liczę na profesjonalny artykuł po naszymu a tu taki bubel. Jak go czytam to nie mogę się doczekać przepisu na krupniaki, wodziankę, żebraczkę, cukierki kopalniaki albo szklaki,
Oryginalna pisownia "Kołaczyki wykwintne" została zaczerpnięta z książki kucharskiej „Kuchnia śląska” autorstwa Emilii Kołder - popularyzatorki kuchni regionalnej Śląska Cieszyńskiego.
Dodaj komentarz