Kajetan Kajetanowicz, dwukrotny mistrz polski w rajdach samochodowych wystąpi w gromadzącym wielomilionową publiczność serialu telewizyjnym "M jak Miłość". Lider zespołu LOTOS Dynamic gościć będzie w "Kulisach serialu M jak Miłość" już pod koniec maja. Emisja odcinka z jego udziałem odbędzie się na początku września.
- W jednym z wątków "M jak miłość" bohaterka grana przez Katarzynę Cichopek będzie przeprowadzać dla radia serię wywiadów ze sportowcami. Scenarzyści serialu zaproponowali, by jednym z nich był kierowca rajdowy, a akcja przeniosła się w ciekawą scenerię, na tor kartingowy - mówi Karolina Baranowska, dział PR MTL Maxfilm. - Produkcja zasięgnęła opinii u znawców polskiego świata rajdowego i zdecydowała się powierzyć rolę Kajetanowi Kajetanowiczowi, głównie ze względu na jego osiągnięcia, wizerunek sportowca fair play oraz zaangażowanie w pomoc chorym dzieciom czy aktywne uczestnictwo w akcjach takich jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - dodaje.
Rajdowiec pochodzący z Ustronia pojawi się już wkrótce w jednym z odcinków "Kulisy M jak Miłość", by zapowiedzieć swój udział w serialu. Emisja odcinka z jego udziałem odbędzie się po wakacyjnej przerwie, na początku września tego roku. Dla samego mistrza udział w tym przedsięwzięciu jest wielkim wyróżnieniem.
- Nigdy nie podejrzewałem, że dobre wyniki na trasach rajdów mogą przynieść rolę w serialu telewizyjnym. Z przyjemnością przyjąłem propozycję producentów "M jak Miłość", bo zawsze byłem ciekaw, jak działają różne rzeczy, czy to zegarek, silnik, czy rakieta, a teraz mogłem zobaczyć, jak wygląda produkcja serialu - komentuje Kajetanowicz. - Na początku na planie czułem się jak kibic rajdowy w strefie serwisowej, dużo ruchu, każdy coś robi, nie do końca wiadomo co się dzieje, słowem chaos, ale tylko na pierwszy rzut oka. Ekipa "M jak miłość" działała dokładnie tak, jak mój team: konkretnie, profesjonalnie i razem. Klimat pozytywnej współpracy towarzyszył naszym działaniom przy serialu przez cały czas i bardzo mi pomógł, tak, jak klika rad od Kasi Cichopek i reżysera. Mam nadzieję, że dobrze się spisałem - dodaje rajdowiec.
Dodaj komentarz