Puchar Świat w skokach narciarskich: Wiślanie podnieśli poprzeczkę, a kibice nie zawiedliPierwszy w historii konkurs Pucharu Świata na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle mamy już za sobą. Najlepiej z Polaków skakali Piotr Żyła oraz Kamil Stoch, którzy zakończyli beskidzki turniej odpowiednio na 6 i 7 miejscu. fot. Ryszard Duława Marzeniem sportowców jest uczestniczyć w zawodach, które dają sławę, pieniądze, ale również prestiż. Marzeniem kibiców jest mieć możliwość uczestniczenia w wielkich światowych wydarzeniach i posiadanie swoich faworytów, liderów, którym chętnie kibicują, za których trzymają kciuki. - W Polsce kibice są po prostu fantastyczni - napisał austriacki skoczek na swojej stronie internetowej. Czy sprawdziło się to w Wiśle? Kto kibicował naszym skoczkom? Na trybunach dzielnie wspierali skoczków starsi i młodsi, panie i panowie, często całymi rodzinami z wymalowanymi twarzami, flagami. Miejscowi kibice nie wyobrażali sobie pominięcia tak ważnej imprezy. - Kochamy skoki, mieszkamy niedaleko i cieszymy się, że mieliśmy możliwość wzięcia udziału w tak ważnej imprezie - przyznaje Stefan Kucierski z Wisły. Jednym z najmłodszych kibiców był jego czteroletni syn, który nie mógł doczekać się skoków. Ubrany w strój regionalny, Tadeusz Rucki z Koniakowa przyszedł kibicować skoczkom z rogiem pasterskim. - To jest za miedzą, więc musiałem tu być. W Koniakowie mam galerię, a wieczorem miałem trochę wolnego czasu, to przyszedłem - żartuje Rucki. Przybyli również kibice z innych miast z Polski. - Kibicujemy wszystkim naszym skoczkom. W szczególności Kamilowi. Jest najlepszy. To już czwarty nasz udział w tego typu imprezie - mówi Mariusz Lewandowski ze Starczy koło Częstochowy. - Atmosfera, jak widać, jest gorąca. Jutro, jak zwykle po takich imprezach, nic nie będę słyszeć i nie dam rady nic powiedzieć - śmieje się Marcin Krysta z Częstochowy. - Cieszę się, że Puchar Świata odbywa się w Wiśle, a tym bardziej jestem zadowolony, bo startuje zawodnik naszego klubu - Bartek Kłusek. Trzymam kciuki za wszystkich, żeby szczęśliwie zakończyli konkurs, a w szczególności za Bartka, żeby mu się powiodło - mówił przed rozpoczęciem startów Zbyszek Banet, prezes LKS Klimczok Bystra i dodaje, że jest dumny z 19-letniego zawodnika, który w olimpiadzie młodzieży, w zeszłym sezonie zdobył 2 złote medale i pobił wtedy rekord skoczni. Był również w drużynie, która zdobyła Mistrzostwo Świata juniorów. - Wisła zdała egzamin. Jeździmy na wszystkie skoki od 2001 roku. Zaczynaliśmy od rodzinnego Fan-Clubu Adama Małysza. Kiedyś uprawiałem biathlon, jestem miłośnikiem narciarstwa, a moja córka trzykrotną Mistrzynią Polski amatorów w biegach narciarskich. Cieszymy się, że mogliśmy zobaczyć konkurs w tym mieście - przyznaje Edward Świeca z Głuchołaz. - Oprócz tego, że przychodzę tu kibicować naszym skoczkom, rzeczą ważniejszą jest to, że Wisła ma Puchar Świata. Były to lata starań, lata zabiegów wielu ludzi. Oczywiście, gdyby nie Adam Małysz, to tego by nie było, ale dołożyli starań Apoloniusz Tajner i Andrzej Wąsowicz, władze samorządowe i starostwo. Myślę, że to otwiera przed Wisłą wielką szansę. Marzy mi się, żeby konkursy odbywały się tu również w weekendy. Oczywiście kibicuję. Wielu z tych chłopaków znam, sam kiedyś byłem narciarzem - mówi poseł Czesław Gluza. Pierwszy w historii konkurs Pucharu Świata na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle mamy już za sobą. Najlepiej z Polaków skakali Piotr Żyła oraz Kamil Stoch, którzy zakończyli beskidzki turniej odpowiednio na 6 i 7 miejscu. Nieco gorsze skoki oddał wczoraj zwycięzca wtorkowych kwalifikacji - Maciej Kot, który konkurs zakończył na 13 miejscu. Poniżej 20-tego miejsca zaklasyfikowali się pozostali członkowie polskiej ekipy: Stefan Hula (27 miejsce), Aleksander Zniszczoł (35 miejsce), Łukasz Rutkowski (36 miejsce), Krzysztof Miętus (37 miejsce), Dawid Kubacki (44 miejsce) oraz Bartłomiej Kłusek (46 miejsce). Na podium w Wiśle stanęli Norwegowie - Anders Bardal (1 miejsce) i Runo Velta (3 miejsce) oraz Niemiec Richard Freitag, który beskidzki konkurs zakończył na drugim miejscu. Po dobrze ocenionych przez FIS Pucharach Kontynentalnych i Letnich Grand Prix, Wisła miała w tym roku Puchar Świata. Ma też wstępną obietnicę, że PŚ powróci tutaj w roku 2014.
|
reklama
|
Dodaj komentarz