Problemy cieszyńskich klubów i szkółek pływackich w czasie pandemiiJak wiemy Cieszyn posiada dość ubogą infrastrukturę sportową jak na miasto liczące ponad 30 tys. mieszkańców. Od kilku lat na remont czeka stadion, hala widowiskowo-sportowa generująca duże koszty utrzymania, a przez większość czasu stoi pusta. Kąpielisko miejskie mimo ciągłych remontów czasy świetności ma dawno za sobą, a na pewno nie spełnia oczekiwań mieszkańców Cieszyna, dlatego na miejsce rozrywki wodnej zazwyczaj wybierają baseny u czeskich sąsiadów. Zarzut o niewłaściwie zarządzanie padł tym razem pod adresem basenu krytego przy SP4, który mierzy niecałe 17m długości. Na tym małym basenie szkolnym kluby sportowe i szkółki pływackie, z racji wymiarów, prowadzą szkolenie dla mniejszych dzieci, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z pływaniem. Od kilku lat kluby spierają się z zarządcą basenu o sprawiedliwy podział przy tworzeniu grafiku. W tym roku jest jeszcze gorzej. Problemy z COVID- 19 zbiegły się z remontem basenu na Uniwersytecie Śląskim. To z basenu UŚ dotychczas korzystali mieszkańcy miasta oraz miejscowe kluby i szkółki (basen ma długość 25 m). Remont basenu UŚ zakończy się pod koniec 2021 roku, więc w tym momencie basen przy SP4 jest jedyną, dostępną dla cieszyniaków pływalnią. Jak wielu korzystających z basenu twierdzi, zarządzanie owym obiektem jest dalekie od ideału. Problemy więc narastają, a brak odpowiedniej komunikacji staje się frustrujący dla korzystających z pływalni. Poważnym problem i skutkiem nieprzemyślanych decyzji jest zakaz wstępu do szatni rodzicom dzieci, biorących udział w zajęciach. Jest to trudne, szczególnie dla młodszych dzieci, które potrzebują wsparcia opiekunów. Pobyt rodziców w szatni może przecież odbywać się zgodnie z zasadami narzuconego rygoru sanitarnego. Nieustające problemy z grafikiem Po nieudanych próbach stworzenia grafiku zajęć na rok szkolny 2020/2021 przez kierownika basenu Jarosława Nowakowskiego, sprawą zajął się w-ce Burmistrz miasta Krzysztof Kasztura wraz z Dyrekcją szkoły i tak 7 lipca powstał nowy grafik. 24 lipca weszło w życie Rozporządzenie Rady Ministrów zmieniające rekomendacje w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. W rozporządzeniu punkt dotyczący korzystania z basenów i Aquaparków odnosił się do „zniesienia ograniczeń na basenach (na torze i w obiekcie)”. Po sprzeciwie klubów i szkółek oraz braku dobrej woli ze strony kierownika obiektu i dyrekcji SP4 w sprawę zostały zaangażowane władze miasta i poproszone o interwencję. Zorganizowano spotkanie, na którym obecni byli Pani Burmistrz Gabriela Staszkiewicz, Burmistrz Krzysztof Kasztura, Dyrektor Sp4 Joanna Kasprzyńska, Kierownik basenu Jarosław Nowakowski i przedstawiciele zainteresowanych podmiotów. W roli słuchacza obecna była, radna klubu „Siła”, Joanna Wowrzeczka. - Przedstawiciele Klubów MarioSport i Humansport zaproponowali sposób na zniesienie lub zmniejszenie przerw na dezynfekcję oraz na zmiany grup, tak aby najefektywniej wykorzystać jedyną obecnie dostępną w Cieszynie pływalnię. Dezynfekcję można by było przeprowadzać w trakcie zajęć, a zajęcia prowadzić w sposób ciągły, bez przerw miedzy grupami, z zachowaniem należytego bezpieczeństwa - bezpieczna ławeczka-poczekalnia na niecce basenu (takie rozwiązania wprowadzono na basenie szkolnym w Cisownicy i przy współpracy kierownika sanepidu). Rodzi się pytanie dlaczego na jednym basenie się da, a na innym wprowadzane są ograniczenia? – mówi Mariusz Siemasz prezes KS MarioSport. Według uczestników spotkania pani Burmistrz Staszkiewicz, zasłaniając się bezpieczeństwem w dobie Covid 19, mimo wcześniejszych chęci pomocy deklarowanych w rozmowach z przedstawicielami klubów, wykazała się brakiem zrozumienia i okazała wielkie niezadowolenie, zniecierpliwienie i oburzenie, iż musi zajmować się grafikiem basenu. - Ani władze miasta, ani dyrektor szkoły nie widzi problemu jaki panuje na basenie od lat. Pan burmistrz Kasztura wychodząc naprzeciw najbardziej pokrzywdzonym klubom KS MarioSport, KS Humansport oraz Akademii Zdrowia, zmodyfikował nieznacznie grafik w celu zwiększenia godzin. Zaproponował jeszcze wolne godziny w piątek i sobotę. Niestety słowa nie dotrzymał. 2 dni później pojawił się ostateczny grafik, który był minimalnie zmieniony w stosunku do tego wydanego 25 sierpnia - mówi prezes KSMarioSport. 2 września - kierownik basenu w końcu znosi 75% limit pojemności na obiekcie. 11 września do dyrekcji SP4 swoje uwagi w oficjalnym piśmie skierował również prezes KS HumanSport Jacek Szczypka. Zgłosił się z propozycjami, które poprawiłyby funkcjonowanie basenu, ale również pozwoliłyby wszystkim szkółkom i stowarzyszeniom prowadzić zajęcia bez zbędnych sporów. Ta propozycja nie została w ogóle wzięta pod uwagę. -Problem na basenie nie dotyczy tylko harmonogramu, a ogólnego, złego zarządzania obiektem. Jest dyskryminacja podmiotów, jest bardzo widoczny podział na lepszych i gorszych (wystarczy popatrzeć na harmonogram). Nie jest tak od dziś, kiedy pojawił się Covid. Atmosfera od wielu lat jest mocno konfliktowa i nie ma chęci, żeby ten konflikt chociaż załagodzić. Miasto ma maleńki basen, który od rana do nocy powinien pękać w szwach, a czy tak jest? Szczerze wątpię. Za to co chwilę słyszę, że basen nie jest z gumy. To tym bardziej wymaga on optymalnego zarządzania- podkreśla Marcin Cinal z Akademii Zdrowia. W całej tej sytuacji nie sposób oprzeć się wrażeniu, że zarówno kierownik obiektu, dyrekcja SP4 i przedstawiciele władzy zasłaniając się zasadami bezpieczeństwa, i nie zważając na ogromne problemy klubów i szkółek, które wyjątkowo nawarstwiły się w tym roku, nie zamierzają problemu rozwiązać. Pokutuje więc polskie przysłowie, “jakoś to będzie”. 9 września o wypowiedź w tej sprawie redakcja poprosiła burmistrza Krzysztofa Kaszturę, który odpowiada za sport i uczestniczył w spotkaniu z klubami pływackimi. Nie uzyskaliśy do dzisiaj odpowiedzi na pytania. Od rzecznik otrzymaliśmy pismo od dyrektor SP4, wyjasniajace zasady korzystania z basenu oraz informacje, które są ogólnie dostępne. Wszystkich korzyści, wynikających z uprawiania pływania, nie sposób wymienić. Ale jedno jest pewne: utonięcia to ciągle ogromny problem w naszym kraju. Tylko w 2018 roku utonęło 545 osób, natomiast w 2019 - 456. Umiejętność pływania w znacznym stopniu wpływa na poprawę bezpieczeństwa na kąpieliskach, czy akwenach odkrytych. I tu się rodzi pytanie: jak szkolić młodzież skoro miasto, w czasie pandemii, w ogromnym stopniu ograniczyło klubom i szkołom realizacje celów związanych ze szkoleniem pływania na basenie SP4? Więcej o problemach basenu przy SP4 będzie można przeczytać w październikowym wydaniu „Tramwaju Cieszyńskiego.”
|
reklama
|
Dodaj komentarz