, piątek 19 kwietnia 2024
Nastał sezon na kleszcze, nie daj się im!
Kleszcze mogą przenosić bardzo groźne dla zdrowia człowieka choroby. Wśród nich najbardziej popularną jest borelioza. fot: Richard Bartz, Munich Makro Freak/Wikimedia Commons



Dodaj do Facebook

Nastał sezon na kleszcze, nie daj się im!

JM
Jak co roku nastał sezon na kleszcze. Odpowiadamy na pytania, co robić, by tych groźnych owadów nie spotkać na swojej drodze? Jak postępować w przypadku ich ukucia? Czy borelioza, czyli choroba przenoszona przez kleszcze, jest uleczalna?

Coraz cieplejsze dni skłaniają wielu do częstszych wycieczek do lasu, spacerów po parkach, czy zabaw z psem na łąkach. Niestety takie wyjścia niosą ze sobą również ryzyko w postaci ukucia kleszcza. To niewielkie pasożyty upodobały sobie szczególnie trawy, niskie krzaki oraz leszczynę. Wiszą na źdźbłach trawy i na spodzie liści, z tego powodu są niewidoczne.

Jak radzi lek. med. Bronisława Szlauer, ordynatorka Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego Szpitala Śląskiego w Cieszynie, przed wyjściem na spacer w miejsce, gdzie możemy spotkać kleszcze, powinniśmy się odpowiednio zabezpieczyć: użyć specjalnego preparatu odstraszającego kleszcze oraz założyć na siebie właściwy ubiór (na przykład stosując nakrycie głowy czy przewiewną odzież z długim rękawem). Po przyjściu do domu za pomocą miękkiej szczotki powinniśmy pod prysznicem spłukać nogi na odcinku od kolan w dół, to pozwoli na usunięcie kleszczy w postaci rozwojowej larwy, które są mniej widoczne dla oczu. Należy też bardzo dokładnie obejrzeć całe swoje ciało. Kleszcze szczególnie upodobały sobie takie miejsca jak okolice za uszami, pachy, pachwiny, pępek, doły podkolanowe, okolicy szpary pośladkowej. - Pamiętam jedną pacjentkę, która po zbieraniu borówek zgłosiła się do nas, z jednym zaczerwienieniem na barku, a my oglądając ją usunęliśmy jej trzydzieści kleszczy - wspomina Szlauer.

Jeżeli mimo zachowania ostrożności kleszcz jednak przyczepi się do naszego ciała, to jak najszybciej powinniśmy go wyciągnąć. Specjaliści zdecydowanie odradzają jednak w tym wypadku stosowanie popularnych jeszcze do niedawna metod smarowania miejsca ukucia olejem, masłem, czy przyduszanie kleszcza. Wówczas najczęściej się on dusi, wymiotuje, co w efekcie może spowodować, że do naszego organizmu zostaną wprowadzone groźne drobnoustroje. Zdecydowanie lepszym wyjściem jest zaopatrzenie się w dostępne, w każdej aptece, specjalistyczne pętle i pęsety do usuwania kleszczy oraz pompki próżniowe. Miejsce po usunięciu kleszcza neleży zdezynfekować.

Kleszcze mogą przenosić bardzo groźne dla zdrowia człowieka choroby. Wśród nich najbardziej popularną jest borelioza (o objawach choroby więcej przeczytasz tutaj). Bardzo ważne jest wówczas jak najszybsze zdiagnozowanie choroby oraz rozpoczęcie leczenia, które daje szansę na całkowite wyleczenie.

- W każdej chorobie zakaźnej decydujące znaczenie o jej przebiegu i rokowaniu u danej osoby ma system immunologiczny, jaki posiada. Jeśli jest sprawny, to prędzej, czy później sobie poradzi, jeśli tak nie jest, to wtedy jest problem. Może on wystąpić szczególnie u ludzi starszych i cierpiących na choroby związane z wiekiem, u osób z cukrzycą, czy przyjmujących leki obniżające odporność - wylicza ordynatorka Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego Szpitala Śląskiego w Cieszynie.

Według danych Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Cieszynie w 2011 roku nastąpił znaczący wzrost liczby zachorowań na boreliozę. Zarejestrowano 65 takich przypadków (dla porównania w 2010 roku było ich 21 a 2009 - 37). Jest to najwyższy współczynnik zapadalności w powiecie od początku rejestracji tej choroby zakaźnej. Zachorowania głównie związane były z objawami ze strony układu kostno-stawowego, ale zarejestrowano także 2 przypadki z objawami ze strony ośrodkowego układu nerwowego.

Komentarze: (5)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Aktor teatralny grający rolę organisty w serialu telewizyjnym "Złotopolscy" - zmarł w wyniku powikłań boreliozy.

Ja mam kleszczołapki z apteki i już nie mam problemu z usuwaniem kleszczy czy to zwierzątkom, czy ludziom. Dla zwierzątek najlepiej jest też kupić specjalne płyny przeciw kleszczom.

Rada praktyczna. Usuniętego kleszcza żywego lub w kawałkach ale dobrze jest umieścić w szczelnej fiolce i przechować (kleszcz bez jadła spoko wytrzymuje roczek - bardziej czuły jest na wyschniecie). Gdy po ukąszeniu zamiast charakterystycznego rumienia wędrującego (niestety nie zawsze się pojawia) mamy objawy grypopodobne można zlecić badanie "jeńca z fiolki" na obecność bakterii boreliozy w poznańskim laboratorium. We krwi ofiary kleszcza bada się jedynie przeciwciała "b" (nie każdy je ma), a sama bakteria może zagnieździć się np. w oku, mózgu czy stawach.

Kleszcze powodują następujące choroby u ludzi:
Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) - najgroźniejsza ale jest szczepionka,
Flavivirus TBE,
Gorączka Q,
Borelioza (Choroba z Lyme),
Ludzka erlichioza granulocytarna,
Tularemia,
Babeszjoza ludzi.

Kiedy nadchodzi wiosna, a temperatura gleby przekracza 5-7*C, kleszcze budzą się z zimowego snu. W ciągu dnia, pajęczaki te mają swą aktywność wzmożoną dwa razy. Pierwszy raz, zaczyna się od 8.00-9.00 i trwa jakoś tak do 11.00-12.00. Drugi natomiast, rozpoczyna się popołudniu, mniej więcej od 16.00 i trwa aż do zmierzchu. Właśnie w tych przedziałach czasowych mamy największą szanse na złapanie kleszczy. Kiedy kleszcz zaczyna polowanie, wspina się na rośliny, by móc zaczaić się, na spodniej stronie liści oraz źdźbeł traw. Dorosłe kleszcze najchętniej wybierają wysokie rośliny oraz krzewy, takie do wysokości maksymalnie 1,5 m. Nigdy jednak nie przesiadują na drzewach, ani tym bardziej nie skaczą z nich na przechodzących pod nimi ludzi (co jest dość rozpowszechnionym mitem na ich temat). Gdy rozpozna żywiciela, a ten na dodatek znajdzie się odpowiednio blisko, kleszcz wpełza na niego. W żadnym razie, nie kąsa jednak od razu. By doszło do „dziabnięcia,” kleszcz musi znaleźć jakiś zakamarek, o miękkiej skórze, w miarę wilgotny i dobrze ukrwiony. By dojść w takie miejsce, kleszcze urządzają istne wędrówki, po całym ciele. Nie ma jednak co się łudzić, że od razu zauważymy drania. Kleszcze to „cwane” bestie. Czasem znajdujemy kleszcza na głowie, uchu, lub karku, a później myślimy, że kleszcze spadają z drzew na nasze głowy.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama