, piątek 19 kwietnia 2024
Motocrosiści rywalizowali na torze w Cieszynie-Boguszowicach
Padający w niedzielę deszcz choć przeszkadzał kibicom, uatrakcyjnił rozgrywające się na cieszyńskim torze motocrossowym Zespołowe Mistrzostwa Polski. fot: Przemek Kita/www.kitman.ownlog.com



Dodaj do Facebook

Motocrosiści rywalizowali na torze w Cieszynie-Boguszowicach

Motocrosiści rywalizowali na torze w Cieszynie-Boguszowicach

Po oficjalnym rozpoczęciu zawodów wszyscy zawodnicy wykonali swoistą rundę honorową, podczas której zaprezentowali się publiczności. Przemek Kita/www.kitman.ownlog.com

Kilkanaście załóg, sporo, jak na tę pogodę kibiców i mnóstwo sportowej rywalizacji. Na torze w Cieszynie-Boguszowicach rozegrano Zespołowe Mistrzostwa Polski.

Po hucznym otwarciu toru przyszedł czas na pierwszą i niestety ostatnią poważną imprezę tegorocznego sezonu. Cieszyński Klub Motorowy po raz kolejny dostarczył pasjonatom motocykli sporą dawkę adrenaliny i prędkości.

Padający w niedzielę deszcz choć przeszkadzał kibicom, uatrakcyjnił rozgrywające się na cieszyńskim torze motocrossowym Zespołowe Mistrzostwa Polski. Miłośnicy motocrossu razem ze swoimi motocyklami z najwyższej półki po raz kolejny zaprezentowali się cieszyńskiej widowni.

Takiej pogody nikt się nie spodziewał, zwłaszcza, że podczas sobotnich treningów nad torem niemal nieustannie świeciło słońce. Niedziela, 7 października, rozpoczęła się solidnymi opadami deszczu i tak niemalże przez cały dzień rywalizacji. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych organizatorzy nie zdecydowali się całkowicie odwołać zawodów.

Błotnisty, niemalże nieprzejezdny przez motocykle tor to niemal wymarzony widok dla każdego motocrossowego kibica. Na mokrej i klejącej się do motocykli nawierzchni motocrosiści muszą wykazać się nie lada precyzją i umiejętnościami, by w jak najszybszym czasie pokonać całą trasę nie zaliczając przy tym żadnych upadków, czy innych awarii.

W tych trudnych warunkach wszyscy zawodnicy poradzili sobie doskonale nie zaliczając poważnych wypadków. Wśród nich nieźle spisali się najmłodsi uczestnicy mistrzostw, dzieci jeżdżące w klasie MX 65. - Te małe szkraby są pełne chęci rywalizacji, nie przejmują się upadkami, podnoszą motor, wsiadają na niego i ruszają dalej. Taka beztroska z pewnością ułatwia im opanowanie motocyklu - mówi Kamil z Cieszyna. - Ci mali chłopcy naprawdę dużo pracy wkładają w naukę tego sportu, ze zwycięstw, a nawet już z samego udziału w takiej imprezie cieszą się chyba jeszcze bardziej niż niejeden dorosły - dodaje Jan Niedoba z Goleszowa.

Po oficjalnym rozpoczęciu zawodów wszyscy zawodnicy wykonali swoistą rundę honorową, podczas której zaprezentowali się publiczności. - Dla takiego widoku warto było stać w tym deszczu i moknąć. Tylko najwierniejsi kibice zostali do końca zmagań i kibicowali swoim faworytom. Ryk maszyn przygotowujących się do startu jest jedyny w swoim rodzaju - komentuje Dawid. Z kolei po zakończeniu zawodów i wyścigu amatorów rozegrany został konkurs Whip Contest na najbardziej wykręconego whipa imprezy, czyli najlepszy skok nad przeszkodą.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama