Kajetanowicz i Szczepaniak na półmetku zmagań o mistrzostwo świataW tegorocznej rywalizacji WRC 2 Open (wszystkie samochody klasy Rally2) udział wzięło ponad 90 załóg, wszyscy w samochodach klasy Rally2. Są to reprezentanci aż 33 narodowości, a wielu z nich ma już po kilka lub nawet kilkanaście lat doświadczenia na trasach mistrzostw świata. Co ważne, mistrzowski sezon składa się łącznie z trzynastu rund, jednak załogi rywalizujące w kategorii WRC 2 mogą wziąć udział jedynie w siedmiu. Spośród tych startów w ostatecznym rozrachunku brane jest pod uwagę sześć najlepszych wyników. Strategia, prędkość i przede wszystkim skuteczność są podstawą w walce o końcowy triumf w tym iście sprinterskim tempie. Dla Kajetana Kajetanowicza jest to piąty sezon w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Pilotowany przez Macieja Szczepaniaka reprezentant LOTOS Rally Team zachwyca swoją skutecznością: w ostatnich trzech sezonach za każdym razem stawał na podium, zajmując drugie miejsce w WRC 2 (rok 2019), trzecie miejsce w WRC 3 (2020) i drugie miejsce w WRC 3 (2021, tytuł mistrzowski wśród pilotów padł łupem Szczepaniaka). Polacy w świetny sposób rozpoczęli tegoroczne zmagania, zajmując drugie miejsce w Rajdzie Chorwacji, następnie powtórzyli ten sukces w Portugalii, po którym podjęli najtrudniejsze wyzwanie w kalendarzu: Safari Rally Kenya. W fenomenalnym stylu wygrali zmagania w Afryce, pokazując, że są gotowi na walkę nawet pomimo braku doświadczenia na tych bezdrożach. Po zajęciu piątego miejsca w Estonii są aktualnie wiceliderami tabeli, tracąc tylko trzy punkty do duetu Mikkelsen/Eriksen. Warto podkreślić, że Polacy mają za sobą dopiero cztery starty, przy pięciu startach Norwegów. Trzecie miejsce zajmują Rossel i Sarreaud, 13 punktów za Kajetanowiczem i Szczepaniakiem (również po czterech rajdach). - Rajdowe Mistrzostwa Świata to najlepsze, co może zdarzyć się w karierze kierowcy rajdowego. By walczyć o podium trzeba mieć zespół, który działa jak najlepszy szwajcarski zegarek, partnerów, którzy są na dobre i na złe, a także kibiców, których doping pozwala jeszcze bardziej prostować prawą nogę. Przed sezonem wiedziałem, że stać nas na wiele, ale byłem i nadal jestem świadomy, że walczymy z najlepszymi na świecie. Kierowcy, z którymi konkuruję, to fenomenalni profesjonaliści. Wielu z nich podglądałem przez lata i marzyłem, by kiedyś stoczyć z nimi pojedynek. Teraz te marzenia stają się faktem. Jesteśmy w grze i tak jak przed rokiem do końca będę dawać z siebie wszystko, podejmując najtrudniejsze wyzwania. Tutaj nie ma łatwych decyzji, a na wszystko trzeba mocno zapracować. Presja jest duża, a kluczem do sukcesu będzie zachowanie spokoju. Taki mam cel - mówi Kajetan Kajetanowicz, trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy i trzykrotny zdobywca podium Rajdowych Mistrzostw Świata w kategoriach WRC 2 i WRC 3. Do końca sezonu pozostało pięć rund. Rywalizacja rozegra się na odcinkach specjalnych w Belgii (18-21.08), Grecji (08-11.09), Nowej Zelandii (29.09-02.10), Hiszpanii (20-23.10) oraz Japonii (10-13.11). Rundy europejskie to znane klasyki, które od lat goszczą najlepszych zawodników naszego globu i faworyzują stałych uczestników WRC. Szutrowa Nowa Zelandia i asfaltowa Japonia wracają do kalendarza odpowiednio po 10 i 12 latach, stanowiąc dodatkowe wyzwanie dla każdego zawodnika.
|
reklama
|
Dodaj komentarz