HC Oceláři Trzyniec: Pierwsza trzyniecka rundaHC Oceláři oraz Kometa Brno solidarnie zgromadziły na swoim koncie po 32 punkty, a pierwszeństwo w tabeli ekipie z Moraw zapewnia jedynie lepszy stosunek zdobytych bramek. Drużyny, które znajdują się tuż za plecami prowadzącej dwójki - litwinowska Verva oraz praska Sparta, mają już po 8 punktów straty. Jeśli obie prowadzące drużyny utrzymają tempo, być może w tym sezonie będziemy świadkami bicia kolejnych rekordów w zdobyczach punktowych i bramkowych. Warto pamiętać, że Stalownicy podobnie otwierali sezon 2014/15, i ostatecznie grali w wielkim finale ligi, ulegając jednak wówczas rywalom z Litwinowa. Obecna gra w wykonaniu Stalowników imponuje wszystkim, nie tylko fanom śląskiego klubu. Stalownicy są do bólu skuteczni w ofensywie, zaś w grze destrukcyjnej też nie mają sobie równych. Najlepszym dowodem jest niedzielny pojedynek w Ostrawie, gdy rozgromili lokalnego rywala 5:0. W całym spotkaniu Oceláři oddali zaledwie 16 strzałów na bramkę strzeżoną przez Patrika Bartošáka, czyli statystycznie do siatki trafiał co trzeci strzał Stalowników. Rywale próbowali swoich sił dwukrotnie więcej, a mimo to Šimon Hrubec zachował czyste konto (już trzecie w sezonie) i bez wątpienia był jednym z architektów derbowego zwycięstwa, tak istotnego dla kibiców obu zespołów. Zresztą trzyniecki golkiper od początku sezonu trzyma równy, wysoki poziom, który dostrzegli trenerzy kadry narodowej, powołując Hrubca do reprezentacji na listopadowy turniej Karjala Cup w Finlandii. Towarzyszyć na zgrupowaniu będą mu dwaj inni wybrańcy trenerów kadry, obrońcy Milan Doudera i Vladimir Roth. Zresztą gra obronna i innych Stalowników imponuje - w końcu cała formacja w 13 spotkaniach straciła zaledwie 21 bramek, a Šimon Hrubec jest obecnie najlepszym bramkarzem ligi ze znakomitą, prawie 96-procentową średnią udanych interwencji oraz zaledwie 1,24 straconego gola na mecz. Stalownicy grają skutecznie w ataku, więcej goli zdobyła jedynie Kometa Brno. W pojedynku z Vitkovice Ridera formą błysnął Martin Růžička, który ustrzelił swojego pierwszego hattricka w sezonie. Kolejnego gola, szóstego w siódmym wzajemnym meczu strzelił Zbyněk Irgl, były napastnik ostrawskiego klubu. Doskonałym „przetarciem” przed derbową batalią okazał się pojedynek z BK Mlada Boleslav przed własną publicznością. Stalownicy dwukrotnie obejmowali w tym meczu prowadzenie, jednak rywal za każdym razem doprowadzał do remisu. W regulaminowym czasie mecz zakończył się wynikiem 3:3, w dogrywce żadnej ze stron nie udało się zdobyć bramki. Mecz rozstrzygnęły dopiero rzuty karne, szalę zwycięstwa przechylił niezawodny Zbyněk Irgl. Druga runda spotkań rozpoczyna się już w piątek, Oceláři rozpoczynają ją od wyjazdu do Pardubic. Przed własną publicznością zmierzą się w niedzielę o godz.15, a ich rywalem będzie klub z Pilzna.
|
reklama
|
Dodaj komentarz